Ja mam te Iony i o ile ergonomia jest rewelacyjna - przy jednym ustawieniu piętki dostęp do wszystkich trzech poziomów podchodzenia, obracanie piętki do zjazdu kijkiem umożliwiające przepinkę bez ściągania nart, łatwe wpinanie przodów; to jednak ich waga jest już chyba trochę niedzisiejsza(ponad 600g...), no chyba że dla ciężkich i agresywnie jeżdżących (ja ani z jednych ani z drugich). Dla nich też pewnie zaletą jest to że but nie wisi na pinach, tylko opiera się na ski stopie w trybie do zjazdu (jest ślizgająca się płytka).
Rozwinąłbyś proszę? Jakoś oglądając jedynie w internecie nie byłem w stanie dostrzec różnic między RT Evo a Raiderem Evo, które skutkowałyby odmienną eksploatacją. Myślałem że po prostu te drugie są trochę solidniejsze i przez to odrobinę cięższe.
No ok, a właśnie ta informacja o różnicach 79 vs min 80 to na ile poparta testami (jakoś nie mogłem znaleźć porównania)? Wiem, że na skimo.co pisali że nowy min carbon jest mniej premium niż 79, ale to jedyna wzmianka na ten temat. Z kolei Przemek Sobczyk chwalił na fb min 80 carbon (nie znaczy to oczywiście, że summit nie były lepsze). Bartek Ziemski z Gasherbruma II zjeżdżał na 79 a z Dhaulagiri na 80 carbon, ale to akurat najmniej miarodajne, bo pewnie na wszystkim by zjechał. Aczkolwiek raczej świadczy to o tym, że nie mogą być zupełnie podstawowe, zwłaszcza że chyba Salomon go nie sponsoruje, więc odpada sytuacja, że mu kazali na nowym modelu dla celów marketingowych.