bartoszk

Najwyższa półka atomica, bardzo dobre narty, wielokrotnie testowane i zawsze wypadały świetnie. ST jest "łagodniejszą" wersją SL. Jakość absolutnie bez zarzutu, jak ktoś twierdzi inaczej ( brew testom, opiniom serwisów itp.) to opowiada bzdury, albo pracuje u konkurencji:D Jeździłem na 12 i byłem bardzo zadowolony. p.s. Wyszukaj sobie testy bedziesz miał obiektywną odpowiedź. Pozdrawiam

Ok, subiektywne zdanie. Dlatego jeśli przyjmiemy, że nasze zdania się nie liczą, to wystarczy spojrzeć na wyniki testów, i zobaczyć jak tam wypadają atomic. No chyba, że zaraz stwierdzisz, że te testy są nic nie warte, albo, ze firma za nie zapłaciła:D p.s. Wszystkie narty z grupy race ( jeśli nie wszystkie wogóle) atomica są w 100% syntetyczne i nie jest to żaden argument na ich niekorzyść.

Witaj W sumie obie długości moga być. Ale ja bym skłaniał się ku 163 cm. To nastepca sl9 - naprawde bardzo udanej narty ale trudno coś o niej powiedziec bo to nowy model. Jeśli jest taka jak poprzedniczka to napewno będzie to świetny wybór. Co do wpsominanych tu "pianek w środku" to jest to tylko w pewnym sensie prawda ( ale to trzymanie się na lakierze itd to już totalne bujdy świadczące o braku wiedzy ) bo atomic robi narty tylko w całości syntetyczne ( nawet najwyższe modele)ale zarówno materiały jak i technologię to najwyższa liga a syntetyk jest ich zdaniem lepszy niż drewno. Wiele lat jeździłem i miałem okazje testować modele atomica i ta firma gwarantuje jakosć i dobre parametry. Bzdura jest też stwierdzenie bobika o cenie i jakości tych nart. Sam tu pisałem, ze jest obawa, że ciut ją zubożyli w stosuku do sl9, ale to tylko przypuszczenia a pierwsze testy tej narty wypadają bardzo dobrze. Pozdrawiam

Najpierw dobry instruktor i niech oceni Twój poziom. Może większe braki są w technice niż w sprzęcie, bo na Twoich nartach też sporo można . A potem jak zmieniać to może nie będę oryginalny ale polecam sl 9 ( wzrost - 15 cm) - bardzo fajna i dość łatwa w jeździe nartka i kupisz nową ok. 1000zł, wprawdzie "slalomówka" ale to czy narta jest dla "eksperta" czy nie to nie zależy od tego czy to jest slalomka czy nie tylko od modelu narty. Pozdrawiam

Dokładnie to samo co daje Colmar uzyskasz kupując kurtkę za 1/4 jego ceny. No ale metka już nie będzie ta...

Jakie dymy? Luzik Co do wybaczania błędów to jasne, że to subiektywne odczucie. Ale sl12 wybacza błedy na poziomie elana slx czy fischera WC albo każdej wyższej "sklepowej", a sl9 na poziomie allrounda Jeżdziłem latami na sprzęcie atomica a także innych producentów ( łacznie z nartami zawodniczymi) dlatego swoje spostrzeżenie tu przedstawiam. Rzecz jasna monopolu na rację nie mam i nawet nie próbuje mieć. Pozdrawiam

Tu chyba nikt nie pomoże. Moim zdaniem spyder to tylko i wyłacznie lans - jak ktoś go lubi i lubi wyrzucac pieniądze to jego sprawa. Inny powie, że tylko takie się nadają. Ja bym napewno takiej kasy za kurtke nie dał chociaż dzięki Bogu specjalnie nie musze liczyć kazdego euro... Kupiłem sobie kurtke atomica za 40 EUR, spodnie za 50 ( a można wyrwać jeszcze taniej ) i w niczym dla mnie nie ustepują spyderowi za 500 EUR. p.s. Kwestia też jaki to model spydera, bo nawet patrzac na polskie wyjątkowo zawyzone ceny to może to nie być wcale taka okazja. Ceny poszczególnych modeli bardzo się różnią (50 - 800 EUR). Nawet na allegro kupisz kika modeli za 500 -600zł: np. http://allegro.pl/item271149699_kurtka_spyder_kurtki_spyder_okazja_.html

Hmmm, gdzie napisałem, że jest zabójcza? Napisałem, że jest nieporównywalna z sl 9/10 i to prawda. Prawda też, że absolutnie nie wybacza błedów i jest twarda, różnice widać bardzo wyraźnie nawet pomiędzy sl12 a st12. Nie napisałem tez nigdzie, że jest dla niego nieodpowiednia Skoro najpierw pytał o najwyższą slalomkę a potem o narte nieporównywalnie "łagodniejszą" to chyba dobrze podkreślić, że to sa jednak całkiem inne narty. Pozdrawiam

To, że działa to wiem. Nie wiedziałem tylko jak jest ze śniegiem. Ale 4-70 to jednak nie brzmi zbyt zachęcająco ( 4 oczywiście ) Byłeś może? Pozdrawiam

Na Jaworzynie nie jest podobno rewelacyjnie śniegowo ( ale tylko słyszałem bo nie byłem) Nic nie wiem natomiast o Śnieżnicy - nie mam daleko i chętnie bym się jutro wybrał. Wie ktoś coś więcej? Albo macie informacje co jeszcze działa lub będzie działać jutro i śniegowo jest ok (Polska lub Słowacja)? Pozdrawiam

Oba to allroundy, raczej dla początkujących i średniozaawansowanych. Fischer to chyba model 2004/2005 ale tu mogę się mylić. ( sprawdziłem - to na 100% model 2004/2005) Powinny być dla Ciebie dobre, bo nie wymagają wysiłku, i w prowadzeniu też powinny być łatwe. Ja bym bez dwóch zdań wybrał blizzard'y ale to moja opinia. Nie wiem tylko dlaczego chcesz łyżwy a nie narty? Dla Ciebie 150 to moim zdaniem za mało nawet gdybyś brała slalomówki. W butach narciarskich to będzie ~ 25 cm różnicy ZDECYDOWANIE za dużo. Kto Ci doradzał długość? Może jednak wypożycz kilka różnych i przetestuj, tak będzie najlepiej. W tej grupie nart jest ogromny wybór a każdy lubi coś innego. Zresztą dużo ważniejsze bedą dobre buty:) Pozdrawiam

SL10 to narta całkiem inna niż najwyższa w ofercie atomica 12. Tylko, że jest to nowa narta i trudno coś o niej powiedzieć. To nastepca sl9 ale kosztuje praktycznie tyle samo co Sl9 na wyprzedażach, to trochę zastanawia - albo konkurencja, albo z czegoś w niej zrezygnowali... Jesli 10 jest tak jak 9 to jest to fajna narta wybaczająca błędy i bardzo przyjemna do jazdy jak ktoś lubi krótkie skręty. A wogóle to musi być atomic? Wypróbuj elana SL. Stare dobre drewno kontra pełna syntetyka w atomicu Pozdrawiam

Za krótkie dla Ciebie. Tego typu narty to 160.

Witam Czy gdzieś w necie sa wyniki testów NTN z lat poprzednich? Pozdrawiam

Dla bardzo dobrze jeżdzących zwłaszcza jak lubią pobawić się na tyczkach, nie wybacza błedów i wymaga naprawde dobrej kondycji. Najlepiej wypożycz kilka podobnych innych firm i przetestuj, do w tej klasie nart trudno oceniać - na tym stopniu zaawansowania lepiej dobierać sobie indywidualnie. Rzecz jasna narta tylko na dobrze przygotowane stoki. Pozdrawiam

Z obecnie produkowanych to przychodzi mi na myśl tylko Elan Speed Magic fusion 10,6/160cm ale to narta "kobieca".

Nie znalazłem wątku powitalnego dla nowych ( może źle szukałem?) dlatego witam wszystkich tutaj. Pozdrawiam Was serdecznie.

ST12 to bardzo dobre nartki dla kobiety ( i nie tylko). Można na nich jeździć naprawdę dynamicznie. Moim zdaniem nawet nie ma co porównywać do 9S. Proponuje jednak wypożyczyc je i przetestować.

Ale w przypadku sl9 to tylko jak ktoś sobie telefon komórkowy do nich przykleił

[quote=Robalek;30101 I jeszcze na koniec. Atomic'i SL9 o których tu pisałeś nawet te sklepowe to nartki stworzone do jazdy bardziej agresywnej, szybkiej, na poły sportowej. /QUOTE] A były jakieś inne niż sklepowe????? Moim zdaniem sl9 to narta wybaczająca błędy i nadaje się też dla słabiej jeżdżących (jak ktoś lubi krótkie skręty). A do jazdy agresywnej nie jest najlepsza. Jeździłem sporo na tej narcie i myśle, że znam ją nienajgorzej. Ale zgadzam, się z Tobą, że allroundy będą chyba lepsze i też bym polecał 165 cm. Pozdrawiam

head cSC to C210 w innej szacie graficznej, a więc niezłe narty ale dla "średniozaawansowanych" a nie dla dobrze jeżdzących. Z tych co podałeś te są najlepsze.