-
Liczba zawartości
128 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez jahu
-
-
Żeby spróbować to trzeba być przede wszystkim przygotowanym na to, czyli trzeba mieć z sobą buty, kije, kask, no i jakiś ubiór... no i podstawa to ochraniacze na stawy kolanowe, łokciowe, o żółwiku już nie wspomnę, a ja ruszając z domu w ogóle nie brałem pod uwagę że mnie tam licho zaniesie:rolleyes:.
spoko - z taką ilością doświadczenia narciarskiego i ilości postów to chyba całkiem normalnym mieć buty narciarskie w bagażniku + ten cały "niezbędny bałagan gadżetów" .
Też na tym ustrojstwie nigdy nie jeździłem, ale jak zaproponujesz wspólną jazdę na trawie to nie odmówię - w ramach zabawy , a co tam..
jahu
-
SB - byłeś na miejscu i nie spróbowałeś? - dziwne - i nawet się na ten temat wypowiadasz/oceniasz sens tego wynalazku jako osoba jeżdżąca na dechach ?.. .
Mam nadzieję wsiąść kiedyś na te "wynalazki" - to może będę miał podstawy się wypowiedzieć.
jahu
ps.
nie jestem w żąden sposób związany finansowo z grasski ;)
-
dobra, dobra - Ty lepiej powiedz komu dmuchnąłeś te luxfery
pozdro
jahu
-
taka okazja jak dopłaty unijne pewnie już nigdy się nie powtórzy na taką skalę dotacji - więc być może to jedyna szansa na jakiś mały ale jednak sukces
- .. i tak mi się wydaje że się pokłucą o jakieś duperele i przede wszystkim o brak kontroli rozliczeń - obym sie mylił..
pozdro
jahu
-
i to mnie własnie martwi bo jak na nie patrze to i tak są dłuższe od moich
chyba mam jakąś wersje dla dzieci
hej Irek,
jaa - faktycznie - "bliżej" im chyba do rolek niż nart :eek: - nie ma tego złego - na pewno będą idealne do balansowania a jak się wyp.. - to nie będzie bolało jak na tym filmiku .
pozdro
jahu
-
hehe też sie zastanawiałem że skoro tyle gleb to ile wszystkich startujących i czy ktoś dojechał
można się rzeczywiście zastanawiać czy klasyfikacja nie wynika z "wrażeń artystycznych" , a nie z czasów przejazdu..
swoją drogą - prędkości niekiepskie rozwijają - i to na długościach "baletowych desek"..
pozdro
jahu
-
Cześć
Wojciechu nie czaję o co chodzi? A browarek jak wiesz zawsze chetnie i na rewanż możesz liczyć.
Pozdrowienia
e nie - Mitek - tak nie skromnie mi się wyrwało jak na "pełnoletniego" narciarza wychowanego w epoce komuny - powinienem więcej zrzędzić, narzekać - a tu tylko "0" sztywonści, "0" nienaturalności" i takie tam... - wiesz - niechętnie piszę o sobie - to takie niezwyczajne/małopospolite .. - no dość już tego "rozbierania" się...
pozdro
jahu
-
... zapuścił się na Karyntii to jeszcze zapuścił włosy i brodę. W każdym razie miło było poznać.
http://m.onet.pl/_m/e394c8c72e104964ee6c7ffd208a9645,14,1.jpg
Konrad - no coraz ładniejszy się robisz z wiekiem..
pozdro
jahu
-
Dziś...
Duży opad śniegu, mgła, wiatr, jakieś resztki ludzi na stoku... Polacy oczywiście... BOOOOSKO !!!!!!
misisz drażnić?? - co ????? - pozdrów znajomych !
-
jeżeli potweierdzą oficjalnie wynik - to czapy z głów ! -no to trzeba mieć jajca, żeby tak zap..
No to podziwiać wiatr we włosach i nie tylko , wyrżnąć przy takiej prędkości to musiało by boleć oj musiało by:D:D:Deee - nie wydaje mi się - organizm to pewnie tak nabuzowany emocjami, że i bez wszystkich kończyn pewnie by jechał dalej nic nie czując..
pozdro
jahu
-
Trzeba więc wprowadzać takie przykłady w życie zaczynając od forumowej braci. Na poczatku niektórzy bęą patrzeć jak na kosmitów ale jak stanie się to kanaonem to bedzie sukces.
sie ma Mitek - rozumiem, że chciałeś mi w szczególności "dokopać" .
Jakoś osobiście mi "trafiłeś" tym postem - za kosmitę masz browarka :D:D
pozdro
jahu
-
Nex - dzięki !! - jak tylko będe miał jakiekolwiek plany w Twojej okolicy - nie omieszkam się przypomnieć .
Okazało się, że jednak nie tak do końca zamieniłem deski na rolki
Wybiera się może ktoś na majówkę na Molltala? - miło będzie pośmigać wspólnie !!
pozdro
jahu
-
sie ma,
Nex - fajne te "traktorki" - gdzie coś takiego można nabyć drogą kupna? .
Czy może ktoś z wwy ma coś takiego, żeby przejechać się na tym i zobaczyć co to warte?
pozdro
jahu
-
noo - i ja również już rozpocząłem sezon na rolkach ! ,
co prawda w Wwie - to miernie z miejscówkami ostatnio - ale nad Wisłą, ew. Tor na Stegnach, Szczęśliwice, od biedy Kępa Potocka - da się pojeździć - jak by ktoś chętny - dawajcie - zawsze w grupie to raźniej pośmigać.. .
Pola Mokotowskie - za miękki asflat jak na moją wagę :D:rolleyes: i za dużo "smyczy" po drodze..
pozdro
jahu
-
choć czytałem na skiforum że były jakieś problemy bodaj na przełomie listopada i grudnia z akceptacją karnetów Topskipass na dolnej stacji Aineck czyli w St. Margarethen, że to ośrodek podległy pod Salzburgerski czy jakoś podobnie. Nie wiem jak było, bo jak byłem na Katschim i Ainecku w styczniu to problemów na bramkach nie miałem, zaś karnet kupiłem na początku grudnia na Turracher Hoehe.
rzeczywiście była taka sytuacja - powoływali się na jakieś bieżące ustalenia/zasady, a nie na zasady z dnia zakupu całosezonówek - 3 minuty "negocjacji" - i nie było już problemu - jeździliśmy po całym Katchim..
pozdro
jahu
ps.
jeżeli mogę - taki mój mały wniosek z obserwacji. Może to mało popularny temat do rozmowy, bo zawsze to miło sobie porozmawiać o doborze sprzętu i innych tego typu "lajtowych" tamatach zawsze gładko i przyjemnie takie pogaduchy prowadzić .
Rozważane są całosezonówki w różnych krajach - delikatną awersję mam do Włochów w kontexcie "obsługi powypadkowej" - może to tylko moje obserwacje i odczucia, ale pod tym względem austryjacy są nr 1 bezapelacyjnie ! - więc jak się połamać to tylko tam ! :D
-
Pytanie jeszcze o tą sezonową kartę rodzinną. Rozumiem, że to wariant 2+2. Czy niesie on jakieś ograniczenia czy też moze wszystko jest jak być powinno i mamy 4 karnety indywidualne i możemy sie poruszać we wszelkich konfiguracjach osobowych od wariantu nikt z nas nie jeździ wcale do wariantu jeździmy wszyscy na raz i to codziennie przez cały sezon? No i czy kartę takową kupuje się w okienku w dowolnym ośrodku w pierwszym dniu pobytu czy też np tylko w necie i w przedsprzedaży ( w tej cenie) lub tylko w niektórych kasach w wybranych ośrodkach?
kupisz wszędzie, jeździ każdy gdzie chce i kiedy chce (możesz siedzieć całe 8 miesięcy bez przerwy na dechach ), każdy z osobna czy w grupie - nie ma żadnych ograniczeń.
Baw się dobrze ! - Karyntia na pewno Ciebie nie rozczaruje.
pozdro
jahu
-
I powiem Wam jeszcze że im więcej by nas tam było tym lepsze warunki w negocjacjach:D.
sie ma,
no to jak to tylko o ilość idzie to i ja może frekwencję podbiję.. - z przyjemnością oczywiście ! - jeżeli nie będziecie mieli nic przeciw, bo z jakością gorzej.. , ale spotkam się z chęcią !! - i tyczki też bym sobie "odświeżył" .
pozdro
jahu
-
Ale tam krzywdy nie macie, ponoć po drodze napoje energetyzujące pochłaniacie hektolitrami:D
.. nie odpowiem ci - ale skąd taka ciekawość ? - no dobra - nie dopytuję.. - nie mój problem , ja również świetnie się czuję w towarzystwie osób z różańcem w ręku.. .
pozdro
jahu
-
sie ma,
jeszcze tak z praktycznego pkt. widzenia - większość ośrodków jest w odległości +- 1200-1300 km od Wwy - jeżeli planujecie przyszły sezon na "topskipas" - musielibyście założyć te 12-13 godzin na dojazd minimum - to dość męczące - o tyle macie fajnie, że większość z Was mieszka blisko granicy południowej - i macie te 4-5 godzin mniej na podróż - hmm.. -jest to ważne - przed jazdą możecie się normalnie wyspać te kilka godzin.. i powrót po jeżdżeniu, a przed pracą też można trochę przespać - mówię tu o "opcji" regularnych wyjazdów z maxymalnym wykorzystaniem czasu na dechy - podróż w nocy, jazda 3-4 dni (sobota/niedziela + przyległości), mało "zawala" się życia zawodowego - jeździ w normalnych warunkach itd.. .
Jeżeli to ma być całosezonówka na wyjazd typu ferie + Sylwester - to nie wiem - raczej bym się nie zdecydował na taki zakup.. .
A ośrodki fajne, lodowiec - gwarancją jazdy 8 miesięcy.. - Molltal - fajna góra - 1 szeroka "ława" fajnie pochylona, twardo non stop w zasadzie - idealna.. .
Karyntia - to taki trochę kompromis między Naszymi ośrodkami a topowymi kurortami alpejskimi.. - czas dojazdu/ilość "nartogodzin"/kasa itd.. - warto spróbować choć 1 sezon tak pojeździć - na dłuższą metę to fajne i tanie rozwiązanie..
pozdro
jahu
-
Mam pewnien pomysł na naprawdę oryginalną formułę. Ale organizacyjnie łatwo nie będzie.
Pozdrawiam
sie ma,
Mitek - "zasiałeś ziarno" - to opowiadaj - sam ciekaw coś tam wymyślił ! kwestia najważniejsza - frekwencja - to nie problem chyba? - reszta to już tylko trochę wyobraźni i planowania jak rozumie ..
pozro
jahu
-
w niebieskich butach i niebieskim kasku :D:D
Bobic - jak jeszcze do tego zestawu dorzucisz różową gumę - to jesteś Gość .
Swoją drogą - pomysł świetny - a idea "na wesoło" mi jak i welu innym z pewnością konweniuje..
pozdro
jahu
-
oo - no teraz to już jaśniej !! - GRATULACJE !! Panowie !!
pozdro
jahu
-
jahu mi też bez różnicy , nie chodzi o to 5pln tylko o to gdzie my z tym faktem jesteśmy bo w europie jeszcze nie. Ale fakt faktem rozpieszczeni jesteśmy zwłaszcza po tak dobrym sezonie , a tak swoja drogą to z drugiej strony jak już zap__ tyle kilometrów to dołóż jeszcze troszkę a będziesz w innym świecie
namawiasz, namawiasz - i namówiłeś !! - ale to już w przyszłym sezonie, bo ten to jakoś już wiosennie - zdam się na twoją wiedzę co do "miejscówek" - to i miło będzie wspólnie pośmigać !!
pozdro
jahu
-
Rybnik, Bielsko, Katowice - Wy to rozpieszczeni jesteście tymi Naszymi górami - mi to tak trochę bez różnicy czy płacę czy nie za parking - jak zapieprzam tyle kilometrów.. .
A na Kiczerze jakoś zawsze miałem szczęście trafić przygotowany stok - dlatego dobrze o nim mówię - dodam, że nie mam żadnych "koligacji" z tym miejscem.. .
pozdro
jahu
W jaki sposób utrzymujecie kondycję po sezonie narciarskim.
w Tematy narciarskie
Napisano
hej,
to i ja rowerek i roleczki w każdej postaci, zawsze i jak najczęściej - tego nigdy dość .
Do tego siatkóweczka - parkiet/piasek, badminton no i ze 2 miesiące przed zimą zaczynam trening siłowy z "żelastwem" , czasem basen dla odprężenia..
pozdro
jahu