Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

jahu

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    128
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez jahu

  1. hmm.. - chyba jestem od Ciebie trochę większym kolesiem :) (187/100kg) - i sam z przyjemnością wsiadam na 155 cm - w "twardej" wersji - fakt - wymaga dużo kontroli równowagi - każde - 5-10 cm więcej - daje już większe poczucie stabilności - ale za to jaka zabawa z "łyżwiarstwa śniegowego" .. ;).

    Tak do 70-80 /h max. - spokojnie można się sympatycznie bawić na takich malych promieniach skrętu.. - 10 lat temu można było tylko pomażyć o takich doświadczeniach w narciarstwie dla przeciętnego "zjadacza śniegu".. :D.

    Bierz 155 - doświadczaj - ta deska, o której mówisz - to nowe pole doświadczeń dla Ciebie - na pewno będziesz odkrywał nowe "płaszczyzny" narciarstwa.. ;)

    pozdro

    jahu

  2. Amnie to nie sprawia różnicy z kim jadę i z jaką koleznaką bede dzielił łóżko:D

    ważne jest nartowanie a nie obgadywanie .Niestety nie mogę jechać na ten wypad (a szkoda) pozdrawiam i połamania kijów:D

    szkoda - bo zapowiada się całkiem spora banda gamoni, co to potrafią się dobrze bawić.. :) - ... a ja będę sobie stał i z cicha to wszystko spokojnie z za węgła obserwował..;)

    pozdro

    jahu

  3. hej !,

    na ubiegłoroszcznej Head-a nie jeździłem - jeździłem na tej z przed 2 i 3 sezonów, na Fischerkach - to większość w SL przejeździłem.. - jedne i drugie - to świetne dechy !, w jeździe trudno mi znaleść jakieś różnice, obie prowadzą się bezproblemowo .. :) - pod kątem serwisowym, trwałości, exploatacji - nie wiem, nie doświadczałem, nie znam się.. :).

    pozdro

    jahu

  4. kurcze - Fredo - ja to przed takim biegiem (oczywiście nie mam nic przeciwko) - miałbym tylko jedno małe "aleee" - prosiłbym go zacząć dłuższą rozgrzewką w barze.. - będzie weselej.. .

    Co do tej "kreski" z góry - muszę wiedzieć o tym biegu wcześniej - wezmę dwie pary slalomek ze sobą - zawsze to stabilniej na 4 łyżwach, niż na 2 jechać.. :D - no chyba, że Raceman się z nami zabierze ..

    Co do reszty "Figur" - nie ma problemu - wchodzę i biorę w ciemno.. :)

    Pomysł biegu - generalnie - przedni !, jak by połączyć w równych proporcjach wszystkie możliwe, dostępne warunki śniegowe - było by zaje... ciekawie.. :)

    pozdro

    jahu

  5. Napewno motywuje:) Faktycznie zanudzić się nie ma szans, jak dobrze policzyłem to karnet obejmuje 34 osrodki:) co prawda raczej te mniejsze ale obejmuje:) teraz załatwić urlop na całą zime i za 370 euro można nartować aż do bólu;)

    hej !,

    standardowo - wyjazdy są w większości tak "wymyślone", żeby niewiele tracić w pracy - wyjeżdżamy z reguły w czwartek po południu, wracamy w poniedziałek po jeżdżeniu, żeby zdechłym bo zdechłym :) - ale dowlec się przed biurko we wtorek rano do pracy.. .

    Generalnie mało snu, dużo jazdy, niewiele się "urywa" z życia zawodowego.. - 2 dni wolnego w pracy w zamian za 4 dni na stoku .. - z "narciarstwa" te wyjazdy wyciskają max. co można wycisnąć.. - mi przypadły do gustu - tanio, intensywnie, bez "zawalania" w pracy.. ;) - w końcu to o to chodzi, żeby pojeździć, żeby niewiele kosztowało .itd..

    pozdro

    jahu

  6. Berry - chyba trzeba będzie zaplanować większą ilość autek i miejsc noclegowych na tego 17-go.. - ale to już - pozwolisz - zwalę na Twoją głowę.. :).

    Ja mogę się zająć Gośćmi "przy barze".. :)

    A TopSkipass - przynajmniej motywuje do wyjazdów, skoro już się go posiada.. ;)

    Znudzić - się raczej nie ma szans - obejmuje te ośrodki:

    http://www.topski.at/?siid=1921&LAid=1&jid=wi

    , więc w 1 sezon nie do przejeżdżenia..

    pozdro

    jahu

  7. i to jest kolejny powod do tego zeby nie odwiedzać polskich "gór" :)

    ..polskie góry lubię bo w nich spędziłem "pół życia", w nich się wychowałem, nauczyłem jeździć na dechach i jeszcze kilku innych fajnych "rzeczy" :) - ... ale .... - witaj w klubie bugajson !! :D.

    Robalku - "z tego co słyszałem" 17-go znowusz będziemy mieli przyjemność wypić zimnego browarka na śniegu.. :) - ehhh.. - jak ja lubię "ten zapach napalmu o poranku".. ;) )

    pozdro

    jahu

  8. prawdopodobnie też lecę 17-go na Molltala na 4 dni jazdy - oprócz tych terminów, o których wspomniał Berry - jeszcze planowany jest wyjazd 24-go października.. - wiec do wyboru, do koloru.. ;) - sezon już trwa.. :).

    Realne koszty 4 dni na stoku - to około 650 pln (dojazd, spanie, skipass) + micha we własnym zakresie - ew. zrzuta "kwaterunkowa", żeby nie wozić za dużo.. - ale to do dogadania się..

    pozdro

    jahu

  9. ojj - działo się działo.. .

    Deficyt snu już trochę wyrównany, chociaż jeszcze nie do końca - więc siadam do klawiatury.. .

    Wyjazd jak na początek sezony udany w 100 % !, aż strach pomyśleć co będzie dalej.. . Pogoda jak pisał Berry - extra.. - w pierwszy dzień mgła - ale może to dobrze - przynajmniej nikt sobie nie zrobił krzywdy ruszając ostro - "pochłaniając" pierwsze metry śniegu.. :).

    Od 2 dnia w zasadzie pełen wypas ! - stok twardy, dobrze przygotowany, temp. lekko na minusie, ludzi niewiele.. - z nieba "pełna lampa", bezwietrznie.. - i tak do końca wyjazdu.. :) - Fotki Scatman podesłał - to chyba nic dodać więcej nie można..

    Personalnie - ludzi dopisało - więc zabawa trwała, trwała, trwała... ;)

    Berry - z tego co pamiętam - to tyle samo czasu jeździliśmy za dnia co i wieczorem.. :D:D, a stoku oświetlonego nocą to sobie jakoś nie przypominam.. ;).

    Ale jak by co - masz we mnie wiarygodnego świadka.. ;) - na wszelkie wersje, które sobie wymyślisz.. :D

    Wyjazd - super !, pierwszy śnieg "posmakowany", wiec już mi lżej na duszy.. .

    Na kolejne wyjazdy zapraszam serdecznie !

    pozdro

    jahu

  10. A trzeba dojeżdżać do wyciągów, czy można znaleźć coś blisko stoków???

    blisko stoków (z progu na stok w butach narciarskich) nie byłem - bo nie jest tanio.. - jak wszędzie, spałem z 10-15 minut autkiem od wyciągów - kwaterki - 10 euro za osobę/noc - więc "dla ludzi".

    pozdro

    jahu

    ps.

    fotki tych kwaterek gdzieś mam - jutro podrzucę..

  11. Jeśli uważasz, że ośrodek jest wart odwiedzenia i nie można się tam nudzić np przez tydzień, to podziel się z nami ta wiedzą. Ja osobiście lubię mieć min. 50 wyciągów do wyboru na wypad jedno, czy dwu tygodniowy i oczywiście gwarancie śniegu, ale chyba z tym nie ma tam problemu.

    nie - no Panowie - nie oczekujcie cudów z tymi trasami :):

    http://www.hochkar.com/fileadmin/templates/flash/cz_panorama.html

    - Hochkar trzeba traktować dokładnie jako kompromis między tym co u Nas, a co w Alpach.. ;).

    - kolejek w zasadzie brak, niedaleko, tanio skipass-y, (jak na Austrię), dłuższy sezon niż u Nas..

    jeżeli planujecie wyjazd na minimum 2-3 dni - warto rozważyć tą opcję, bo ... warto.. :)

    Planując taki wyjazd - nie zakładajcie jednak, że jedziecie w Alpy - bo to trochę na wyrost ..

    Ale ja kbyście planowali we 3-kę taki wyjazd - dajcie znać - przecież 3-osobowych autek to chyba nie robią.. :)

    pozdro

    jahu

  12. Właśnie czytałem na "tamtym" forum, że stosunek ceny do jakości jest super i jest blisko. Na mapie nie wygląda to zachęcająco. Jeśli chodzi o klimat to prawda, że jeździ się tam do końca kwietnia. Mimo wszystko ja chyba bym nie zaryzykował i pojechał autostradą te dwie godzinki, aby mieć większy wybór.

    ... i dobrze, niech tak wygląda.. - to tylko zaleta dla wielu, których znam :) ..

    pozdro

    jahu

  13. Skoro mogliśmy 720 km w jedną stronę do Turracher Hohe na jeden dzień jechać to czemu te 490 nie.

    Wcale nie musimy załatwiać tego w drodze powrotnej:p

    /QUOTE]

    ooo :D:D, a już myślałem że ja tylko taki kopnięty jestem.. :D:D:D, a Hochkar całkiem fajny jest.. ;).

    pozdro

    jahu

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...