kowal-r1

Miałem fazera 600 jeszcze wersja przed liftingiem, na starych lampach, ale byłem baardzo zadowolony... (fakt przesiadłem sie ze 125 2T). Poza tym uchodzi za maszyne nie do zepsucia. Niby....

Ja z nizin, a tylko tydzień dane mi było ślizgać sie po Beskidach...

tego sie nie spodziewałem No co prawda motocyklistów to nigdzie nie brakuje, ale w srodku zimy taki temat.... co chodzi o mnie od od "małolata sie lata" i to głownie własnie plastikami. Teraz po tygodniu na desce czekam niecierpliwie na wiosne, bo w garazu R1 sie czai na pierwsze ciepłe promyki.... No chyba ze nowy własciciel szybciej sie zgłosi Ponadto od ok. 2 lat jezdziłem na crossie troche amatorsko... a wracajac do tematu to jakis mini-zlocik w lecie chetnie sie pisze:D

Na pewno o to sie rozchodziło Sam jestem ciekaw bardzo...

Hej, mam nadzieje że w dobry wątek popadłem.... Mam pytanie i prosze kolegów o radę. Za tydzień wybieram się troche na desce polatać ale zupełnie nie moge sie zdecydować Beskidy czy Podhale... Ciągnie mnie do Szczyrku bo kilka razy już byłem i czuje sie jak w domu, ale kilka lat już jeżdże, a w Tatrach to tylko w lecie bywam.... ew. jaka miejscówka najlepsza na baze wypadową tam? Białka? Jak długie są tam stoki? Dziękuję i pozdrawiam.

No długo by o tym gadać.... Wiadomo że warunki są ciężkie a ceny nieporównywalnie do nich wysokie, aczkolwiek ilekroć nie kalkulowałem, wyjazd w rodzime beskidy wychodzi mi połowę ceny zagranicznego (przypominam kolegom że kryzys nadciąga ) Licze jednak że na początku stycznia trochu sie rozluźni na tych naszych górkach...

Na początek witam kolegów i koleżanki od wspólnej pasji i pozdrawiam z Lublina. 9 stycznia wybieram sie do Szczyrku/Wisły/Korbielowa ale po przeczytaniu powyższego dostałem kule w łeb... Może wtedy kolejki będą mniejsze? Może warunki nieco lepsze? Czy kategorycznie wybrać podhale i okolice? Dzięki i pozdrawiam.