zimowy93

Witam. W tamtym roku doznałem na nartach kontuzji - zerwałem podczas upadku więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie. Teraz planuję powrót do jeżdżenia, jednak już nieco ostrożniej, wolniej, z naciskiem na poprawę techniki, a nie maksymalnej prędkości. Mam wrażenie, że moje poprzednie narty - Dynastar Contact 4x4 165 cm były dla mnie za trudne - chodzi mi o sztywność i inicjowanie skrętu. Wydaje mi się, że nie mogłem docisnąć narty, żeby dobrze wyciąć zakręt (wcześniej miałem Atomici SL9 160 cm na których czułem się dużo lepiej). Chciałbym powrócić do radości, jaką dawały mi Atomici - jeżdżąc na tych nartach czułem się znacznie pewniej, moja jazda również była dużo bardziej techniczna i stylowa, z Dynastarami cały czas walczyłem, zamiast odczuwać radość z jazdy. Drugą kwestią jest zakup nowych butów - poprzednio miałem Rossignole (nie pamiętam jakie), flex 100. Po wygrzaniu stawały się dla mnie za luźne, gdy dopinałem klamry odczuwałem ból nóg, nie potrafiłem znaleźć złotego środka. Chciałbym mieć trochę twardsze buty, w których nie będzie mi groziły luzy, zapewniające dobre czucie narty i będą wygodne. Problemem u mnie jest duża łydka (mięśnie) oraz dość niskie podbicie (płaskostopie). Mam wrażenie, że wypadek był wynikiem wielu czynników - źle dobranego buta (luz w połączeniu z bólem), trudna, sztywna narta i nadmierna prędkość i tych chciałbym uniknąć. Moje dane: 1. M 2. 24 lat 3. 78kg 4. 174cm 5. 16 lat 6. Ja się oceniasz wg skali Forum ? Obecnie 6/7 (po wypadku moja samoocena zmalała). 7. Jakie masz buty? - planowany nowy zakup 8. Jakie masz teraz narty / na jakich już jeździłeś ? Dynastar Contact 4x4 165 cm 9. Jaki preferujesz promień skrętu, szybkość jazdy ? Głownie krótki skręt, czasem gigantowo, dynamicznie, ale nie na zabój. 10. Jakie lubisz trasy, w jakim kraju ? Niebieskie/czerwone/czarne, z naciskiem na czerwone. Austria/Włochy 11. Jak lubisz jeździć, lub jak chciałbyś jeździć ? Slalom/slalom gigant (od teraz rzadziej gigantowo i bez nadmiernych prędkości) pilnując stylu jazdy, czasem lubię polecieć bokiem w puchu/muldach (dlatego ostatnim razem wybrałem Dynastary). Kładę nacisk na rozwój techniki, próbuję się cały czas polepszać w jeździe. 12. Jak z Twoją kondycją, ile dni w sezonie spędzasz na stoku? Wykonywałem ciężkie ćwiczenia rehabilitacyjne, po skończeniu rehabilitacji gram co tydzień w piłkę nożną i pływam, w domu ćwiczę mięśnie nóg. Stabilność nogi kontuzjowanej bardzo dobra Na stoku do tej pory spędzałem ok 10 dni w roku. 13. 3000 zł razem z butami.

Witam. Planuję odwiedzić znajomego w Niemczech - w miejscowości Balingen: https://www.google.pl/maps/place/Balingen,+Niemcy/@48.2701185,8.8576003,12z/data=!3m1!4b1!4m2!3m1!1s0x479a071732aac751:0x1000592214370f0d Czy możecie polecić jakieś fajne miejsca w okolicach +- 50-100 km tej miejscowości, żeby urządzić sobie stamtąd jednodniowe wypady na narty autem? Każda alternatywa będzie bardzo cenna. Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

29.01 - 06.02 - Valfréjus na obozie narciarskim z kolegami 07.02 14.02 - dolina Val di Sole

Zastanów sie nad Dynastarami Grove - narta z gatunku slalom carverów. Ludzie chwalą je za łatwość w prowadzeniu, dużą uniwersalność i bardzo dobre właściwości skrętne (promień 12m/165 cm).

W tym roku, po 10-letnim stażu na nartach i po 4-letnim na slalomkach doszedłem do wniosku, że mimo, iż SL-e sprawiały wrażenie na ogół przyjemnej narty, na których to jeździłem zarówno w krótkim jak i w dłuższym skręcie, w świeżym śniegu, na lodzie, sztruksie, muldach, to na następne parę sezonów chciałem poszukać więcej stabilności w wyższych prędkościach i dłuższych skrętach, komfortu (szczególnie w trudnych warunkach) i większej radości z jazdy (uniwersalności) wszędzie tam, gdzie na slalomkach, mimo, że jak już wspominałem jeździłem, to jednak z dużo mniejszą przyjemnością- słowem narty bardziej chilloutowej, ale też rozwojowej i wymagającej. Wybrałem przykładowe narty z grupy allround - Dynastar Contact 4x4 Nie żałuję. P.S. Je też da się docisnąć do krótszego

1100 zł.. Drogo, ale myślę, że są warte swojej ceny.

To może i ja dodam kilka słów od siebie Tydzień temu zakupiłem buty w przedsezonowej promocji Rossignol Zenith Sensor 3 z flexem 100 - od razu zwróciłem uwagę na szerokość buta oraz technologię Sensor 3. Wcześniej miałem wyraźnie węższe Atomici M80. Cały dzień (na tyle mogłem zatrzymać buty do przymierzania) miałem je na nogach w domu i chyba pierwszy raz w życiu czułem, że mam naprawdę komfortowe buty. Mierzyłem wiele modeli Salomona, Dalbello (na Atomici, po tym co przeżyłem w M80 nawet nie patrzyłem) Co najważniejsze, znikł dręczący mnie od zawsze ból stopy. Ale najważniejsze, czyli to, jak sprawują się na stoku będę mógł opisać dopiero w styczniu (pierwszy wyjazd w sezonie dopiero od 26.12 do 3.01 .. ;( )

Dzięki za słowa otuchy Tak myślę, że jeszcze ze 3 cm wyciągnę. Wbór i tak padł na te Dynastary Contact 4x4 W skiteamie zamówiłem ostatnią parę tych jaka była z tamtego rocznika - 165 cm.. Przesiadka z SL9 150 cm.. Ciekawe co z tego wyjdzie - trochę się boję, że nie podołam, że będzie za długa, że nie będę mógł jeździć krótszym skrętem niż na pół stoku, że nie będzie trzymała na lodzie Ale co tam ^^

A czy długość 165 cm będzie dla mnie odpowiednia? (172 cm wzrostu aktualnie, lecz spodziewam się jeszcze troszeczkę urosnąć)

Jak myślcie co będę czuł po przesiadce z SL9? Pewnie lepsze pokonywanie nierówności, lepiej w luźnym śniegu.. Ale jak z trzymaniem krawędzi na lodzie i krótszymi skrętami? O to się boję. P.S. Sorry, że tak dużo pytań zadaję, ale to będzie dla mnie spory wydatek, tym bardziej, że mam 16 lat i stać mnie tylko na jedną parę nart, nie mogę sobie też pozwolić na testy (zachodniopomorskie i do tego szkoła wymagająca prawie że ciągłej nauki).

Gdyby nie strach o przejście z krawędzi na krawędź i radzenie sobie na lodzie i twradym, przygotowanym stoku już wczoraj dzwoniłbym do skiteamu.. Jak myślicie? Da radę?

Witam ponownie Chyba znalazłem idealną dla mnie nartę - Dynastar Contact 4x4. Drewniany rdzeń, Taliowanie: 122/75/106. promień: 14m/165 cm - myślę, że ta długość będzie dla mnie odpowiednia. Cena może nie najniższa, ale osiągalna - 1899 z rocznika 08/09. Czytałem, że nieźle radzi sobie w słabszych warunkach, a i na trasie można się powozić. Co sądzicie o tych deskach? Miał ktoś z Was jakieś doświadczenia z nimi?

Witam, znalazłem jeszcze taką ciekawostkę, jak Volkl Racetiger SL Power Switch.. Podobno zmienia się charakterystyka narty, zależy co chcemy osiągnąć (twarda-średnia-miękka).. Myślę że to by było dobre rozwiązanie na zmienne warunki.. Przygotowany stok - ładnie śmigamy twardą nartą w krótkim i średnim skręcie (promień 13 m - nie jest najmniejszy) Popołudniowy stok - bardziej miękka narta, daje radę na muldach czy w świeższym śniegu. Co o tym sądzicie?

Ale chyba jest ten plus, że crossówki są bardziej uniwersalne .. Na skiforum.pl czytałem, że ludzie określają je pomiędzy slalomką, a gigantką. Pytanie tylko jak na tym sie jeździ krótszym skrętem? - waham się pomiędzy wyborem dobrej slalomki - coś poziomu SL12 (może jeszcze nie wykorzystam tej narty, ale myślę, że w miarę czasu wykorzystywałbym ją coraz lepiej) Inna sprawa, to to, że w tym roku jadę na obóz narciarski, tam będzie zróżnicowana jazda z instruktorem od slalomu po typowy, szybki zjazd, a jeszcze bardziej zróżnicowana z kolegami - jak to młodzi gniewni wszystkiego byśmy chcieli spróbować, i też pod tym kątem patrzę na narty. Gdyby stać mnie było na dwie pary to wziąłbym jakieś fajne slalomki i gigantki, a tak? - dobre pytanie.

A jak te narty sprawują się na lodzie? Krawędzie trzymają, bo SL9 to niby dobra narta, ale czasami lubiła potańczyć na lodzie, mimo, że jechało się czyściutką krawędzią.