Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Outlanderek

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Outlanderek

  1. Outlanderek

    Lodowiec Stubai

    Noooooo...., dokladnie tam gdzie bylem i zostawiałem sprzęt:D Brałem ta mniejszą szafkę na buty i inne rzeczy. Narty zamykałem w otwartych stojakach. Nie trzeba było nic targac do skibusa z hotelu. Narty, kije, kask, ochraniacze i buty zostawialem a do hotelu wracalem na bosaka:D Rano buty zawsze pachniały świeżością od środka dezynfekującego. /D
  2. Outlanderek

    Lodowiec Stubai

    W zeszłym roku w Intersporcie (dolna stacja) za pakiet szafka na buty z dezynfekcją + zamykany stojak na narty i kijki płaciłem 3 ojro dziennie. Mają tam na miejscu łazienki, przebieralnie więc full wypas. Zamyka i otwiera się skipasem. /D
  3. Fajnie i mam nadzieję że za 2 tygodnie sypnie na lodowcach tyrolskich. Szykuję się bowiem po raz kolejny jak w zeszłym roku do zainaugurowania sezonu 10 dniowym szusowaniem na Stubaiu, Tuxie i Pitztalu. W zeszlym roku na 10 dni pobytu mieliśmy 8 dni totalnej lampy:D Oby tak samo było również za 2 tygodnie.... Pozdr. /Dominik
  4. Ja miniony sezon zainaugurowałem szusami na Stubaiu, Tux-ie i Pitztal-u w 2-giej połowie października. nasypalo wtedy śniegu i warunki były wręcz idealne. Na 10 dni nartowania chyba 8 przy pełnej lampie:D /Dominik
  5. Na weekend zapowiadają do 16 st więc cienko to widzę.....
  6. Tutaj macie najnowszy raport śniegowy z Livigno:D Wygląda całkiem, całkiem... Pozdr.
  7. Plan de Corones albo Kronplatz leży w Tyrolu Pd. w przedsionku SR. Ponizej stronka: www.kronplatz.com /D
  8. dodam jeszcze ze jak kupicie wariant DolomitiSuperski to macie całe 1200 km tras wokół SR+Kronplatz:D /D
  9. outlanderek A czemu nie Plan de Corones? tam na 100% bedziesz miala snieg bo mają jeden z najbardziej wydajnych systemów dośnieżania. W połowie marca byłem tam i wokołobyło zielono i 10-15 st na plusie a na Łysej miodzio:D Dotego zajefajne i szerokie trasy. /Dominik
  10. No z kasą to ja akurat problemu nie mam, wrecz przeciwnie;) Napisałem natomiast że akurat 1 dnia na Tuxie nie mialem gotówki przy sobie, nic więcej. Nie jestem nowicjuszem jesli chodzi o kurorty alpejskie i zwiedzilem prawie wszystkie ale z czymś takim spotkalem się po raz 1. Pozdr. /D
  11. Panowie>>>>> Napisałem chyba wyraźnie. W żadnej z knajp na Tuxie nie można płacić jakąkolwiek z kart płatniczych ani kredytowych. Wkurzylem sie ogromnie 1 dnia w Fernhousie bo z tego powodu musiałem zjeżdżać na sam dól do bankomatu po kasę. /D
  12. W moich pierwszych REGLACH w latach 80-tych też były takie wiązania:D Łatwo się na nich skakałoale narty były ciężkie jak cholera. Rdzeń miały chyba stalowy:D Pozdr. /D
  13. Ciężko powiedzieć który lepszy bo oba miejsca mają swoje za i przeciw. W obu ośrodkach trasy były jednak przygotowane perfekcyjnie. Ceny karnetów zbliżone. Kupowałem 4-dniówki, koszt to około 135 ojro. Ceny na górze trochę wysokie: piwo pszeniczne - 3,80; cola 0,5l - 3,20; lunch typu gulasch, pieczywo,główne danie i browar - 15-20 ojro. Przechowalnia nart i butów - 3 ojro/dzień. Na tuxie w przechowalniach nie mają dezynfekcji butów i brak zamykanych szafek. Pan podaje wszystko. To co zrazioło mnie na Tuxie w knajpach to taki lekki PRL-owski klimat:) Brak możliwości płacenia kartą, leciwy wystrój, obsługa skladająca się głownie ze starszych, mało uprzejmych panów w białych fartuchach ala sklep miesny.Podobały mi się natomiast kolejki/gondole dwulinowe. Duże, pojemne i prawie nie bujające się ze względu na 2-liny. Na Stubaju za to w knajpach fajnie, można placić kartą, miła obsluga, nowy wystrój. Leżaki do opalania podają bez grymasu na twarzy jak na Tuxie. Bardzo dobry system parkingowy z dowozem busami pod samo wejście. Małym minusem to że często wiało i wstrzymywali kolejki/krzesła. Tux jest około 160 km bliżej od Stubaja jadąc od Salzburga. Mam nadzieję że te informacje się przydadzą Pozdr.
  14. Dzieki, Fakt pogoda byla bajkowa powyżej 3 tys.m., niżej było w kratkę. Chmury i mgła. Miałem jechać na początku listopada ale jak bogowie szepnęli że koniec października miał być taki jaki był, to upiłem szefową i dała urlopik wcześniej:D Pozdr. /D
  15. Heloł, W załączeniu fotasy z ostatniego wypadu na lodowce. Pogoda była wyśmienita, tylko 1 dzień pochmurny, reszta to 100% lampa. Nie bedę się rozpisywał bo po co. wyjazd jak najbardziej udany.Chętnie odpowiem na pytania:D Pozdr. /D Stubai: http://outlanderek.fotosik.pl/albumy/706736.html Hintertux: http://outlanderek.fotosik.pl/albumy/708544.html
  16. No, noooooo.......A te siniaki na pośladkach to od jazdy na nartach???? /D
  17. No teraz siedzę w robocie więc za bardzo nie mogę się rozpisywać. napiszę coś wieczorem z hausu. Powiem tyle że na 10 dni jazdy 9 dni była totalna lampa:D Nie moglem wierzyć własnym oczom. To jak wygrana w lotto:D:D:D /D
  18. 2 tygodnie temu wróciłem z 10 dniowego wypadu na Stubai, Hintertux i Pitztal. Na Stubaiu w Intersporcie kupiłem najnowszą kamizelkę Komperdela ze wzmocnieniem obojczyków, kręgosłupa, kości ogonowej i z pasem usztywniającym na nerki (180 EUR) oraz shorty z ochraniaczami Dainesee (95 EUR). Komfort po prostu bajkaaaaaaaa. Zero ograniczeń ruchowych i ciepło:) Pozdr. /D
  19. No to panowie melduję się ze Sztubaja:D Przyjechałem jakieś 2 godzinki temu z Warszawy przez Cieszyn, Bratysławę i dalej Westautobahnem na Insbruck do Neustift im Stubaital. Droga minęła Ok poza faktem że od Częstochowy do samego Salzburga lało nonstop. Od Salzburga do kwatery waliło śniegiem na maksa. Ale co tam - napęd 4x4 i dobre oponki zrobiły swoje i dojechałem bezproblemów i bez żadnych korków:) w dolinie od 1300 m do 1700m na stacji dolnej gondolek w Mittelbergu biało..... Śniegu na lodowcu podobno jest full w/g gospodarzy. Nie pamietają tak dobrych warunkow od wielu lat tak wcześnie w październiku. 40 km tras jest otwartych i zjazd do stacji pośredniej Gamsgaarten. Jutro, pojutrze i w środę ma być pełna lampa na górze więc będzie git i foty do wrzucenia:D Zostaję tu do przyszłego piatku więc postaram się po trochu opisać jak naprawdę tam na górze wygląda i jak się jeździ. Pozdr. /Dominik
  20. No to ładnie. SL 11 jest bardzo ale to bardzo twardą nartą. Testowałem takowe na Chopoku jakieś 5 lat temu kiedy planowałem zakup własnych desek. Po 2 h jazdy czułem ogromny dyskomfort w kolanach. Mam 34 lata i jeżdżę w miare przyzwoicie. Obecnie mam 2 pary nart które gorąco polecam: 1. Gigantówki - Fischer Race RC (model 2008/2009) 2. Slalomówki - Voelkl Racetiger SL (model 2009/2010) Szczególnie Voelkl jest super komfortowy, nie za twardy i nie za mięki, bardzo stabilny na którym da się sporo przycisnąć. Pozdrawiam /Dominik
  21. Outlanderek

    Stubai październik 2009

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...