kaeres

Na porannym wypadzie na Zagroniu już byłem i pisałem o tym iż pomimo deszczu (ostatnia sobota) warunki były idealne. Jutro czeka mnie weryfikacja wieczornych warunków 17-21 Mam nadzieję, że będą cały dzień ostro dośnieżać na weekend. Relację zdam na pewno.

Taki ciąg, że go wyniosło aż pod górkę ? Genialne !

Tak na Zagroniu jest płasko - typowa niebieska. Początek troszkę stromszy, a całość idealna dla średniaków szlifujących styl.

Niestety straciłeś idealnie przygotowaną trasę. Co prawda pierwsze szusy były trudne bo górna warstwa była po prostu oblodzona marznącym deszczykiem. Później narciarze spowodowali, że był już to po prostu mokry i szybki śnieg. Pogoda jaka była wiadomo ale od 9-13 warunki na stoku były idealne. Ja nie wiem jak oni to zrobili ale po tych 4 godzinach na głównej trasie nie było ani jednego przetarcia, oblodzenia czy muldy. Poza trasami lub między nimi wiadomo ale tam się nie naśnieża. Niestety krzesełko jest odkryte i deszczyk znacząco przeszkadzał bo zimno było w d*** Zeszła również niestety bardzo gęsta mgła sięgająca od szczytu aż do 2/3 wys. góry i trzeba było uważać bo widoczność na 20m Trasa Nr 2 była nieczynna z wiadomej dla mnie przyczyny Otóż w Beskidach jest mniej śniegu niż w dolinach i szanse na dobre warunki są tylko na głównych, naśnieżanych. (ale ludzie jeździli i nie narzekali). Ludzi do 10:30 prawie w ogóle - zero kolejki na wyciąg. Co 3 krzesło było zajmowane. Później kolejka do wyciągu na 4-5min max. I po 13-tej znów luz. Ceny w przybliżeniu. W 4 godziny zjechałem z 12 lub 13x bez pośpiechu specjalnego i za tą zabawę zapłaciłem 35zł (niecałe 3zł za wyjazd krzesełkiem i trasę 800m) - nawet za parking nie kasują. Można wybrać 10 zjazdów za 40zł Piwo - 6zł Kawa - 6zł woda, cola - 4zł Jedyny minus dla organizatorów to spadające zaspy z dachu głównej gastronomii gdzie siedzi wielu ludzi. Na raz spadł cały dach mokrego śniegu. Na oko kilkaset kg. Kilka par nart jedynie zasypał ale z człowieka zrobiłoby z pewnością placek (a spadł od grupki ludzi siedzących o 1m dalej). Od dzisiaj raczej tylko Zagroń dla mnie istnieje - za warunki jakie przygotowali na taką nieprzyjazną aurę.

Czy ktoś z forumowiczów atakuje jutro Istebną / Zagroń ? Jeżeli tak to będę w czarnych spodniach, białej kurtce i czapce a narty będą TwinTipy. Nie się odezwie to będzie raźniej.

Niech się do mnie zgłoszą. Pracuję w hurtowni łożysk

Prawdę mówiąc nie wiem czego się bardziej bać. Jak jest mało śniegu to wiadomo, pogody nie pokonasz. Ale jak jest za dużo to górale ino dutki potrafią liczyć - wspomniany już przeze mnie Cieńków rok temu.

Czy na Zagroniu jest ośla łączka dla najmłodszych oraz instruktor do wynajęcia ?

Na Czantorię mam od kilku lat alergię jak w jednym z sezonów podczas ostrej zimy z niesamowitą ilością śniegu górale sądzili, że narciarze sami przygotują trasę. Cennik przemilczę bo każdy widzi jaki jest i albo się na niego decyduje albo nie. Czy na Cieńkowie ktoś już jeździł w tym sezonie ? Wzięli sobie do serca zeszły rok gdy powtórzyła się sytuacja z opisywanej wyżej Czantorii ?

Miejmy nadzieję, że napada naturalny do tego czasu i nam NO nie będzie potrzebna.

Czekam zatem niecierpliwie bo zamierzam się tam wybrać w niedzielę.

Mało ważne po ilu się zużywają. Też mnie boli jak to widzę ale przypominam sobie od razu moją jazdę po poręczach i murkach na rolach i mi ból mija. Sprzęt jest tylko sprzętem i jak to robimy z całego serca to na nowy zawsze się kasa znajdzie

Pomimo jeszcze wieczornych prognoz pogody zapowiadających ew. deszcz na dzisiaj to rano się obudziłem pokryty 15cm świeżego pięknego puchu. Czy w górach to samo ?

Czy na Cieńkowie są jacyś dobrzy instruktorzy dla maluszków ?

Jaki ustawić DIN dla dziecka (5 lat, 18kg, 114cm, pierwszy raz na nartach). ? Thx from the mountain.

Na to się nic nie poradzi i czy będziemy lecieli wtedy 150 czy 100 to tak samo skończymy. Ironizują nieco, sądzę że mniej czasu narażamy się jadąc szybciej - krócej jesteśmy w polu rażenia

Dla mnie raj na ziemi. Uwielbiam takie drogi i jeżeli to wyglądało cały czas jak na załączonym zdjęciu to hit.

Poszerzyli trasę podobno - tak widać na zdjęciach. Jest to odczuwalne ? I wyjazd na kosztować 5zł ?? :eek:

Przepraszam, że post pod postem ale chcę aby zauważono, że mam nowe pytanie. Czy smar tzw. fabryczny czyli konserwujący zejdzie po pierwszym zjeździe i warto to porządnie i profesjonalnie nasmarować ?

O kurcze, szczerze powiedziawszy liczyłem na więcej. Prędzej sobie je zostawię niż oddam za 150zł Dziękuję za uświadomienie.

Jest to mój sprzęt i dla jego wyceny zrobiłem licytację ale do tego czasu mój znajomek chciałby je ode mnie wziąć. Nie chcę go zedrzeć ani nie chcę popłynąć. Uśredniając - ile jest wart ? I czy dla podniesienia jego wartości warto zainwestować w smarowanie i ostrzenie ? (w zeszłym roku miał te czynności wykonane i tylko 1 dzień jeżdżone) czy lepiej niech sobie przyszły nabywca zrobi serwis ? http://allegro.pl/item854006149_atomic_beta_race_10_22_dla_profesjonalistow.html

Witajcie wszyscy w tym świetnym temacie. Wiele się dowiedziałem z niego ale też mam dalsze pytania. Gdy dziecko idzie pierwszy raz na narty to właśnie powinna to być wyprawa na narty czy na razie jakaś zabawa w ubieranie butów i przyzwyczajenie się do nich i zabawa na śniegu ? Czy jednak buty narciarskie służą nam do jazdy na nartach i tylko tak powinny być wykorzystywane ? Jakie powinny być pierwsze kroki gdy już wepnę dziecko w narty ? To ma być zjazd czy pchanie dziecka na płaskim czy wykładać 5 latkowi teorie czy to wszystko samo przyjdzie ?

Śniegu tam jest na pół dnia. Od 14 do 17 jest free. Jeżeli nic nie popada to "za free" nikt nie pojeździ

Spieszę poinformować, że to są godziny poranne. Na Nowej Osadzie jest to opcja nie taka nowa. Mam natomiast pytanie o samą trasę. Wiadomo czy została przedłużona ?

Jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi. Będę szukał zatem 18,5 - będą o 1cm za duże. Ale jeszcze gruba skarpetka narciarska więc powinno być OK. Aha. Czy pod kask zakładamy dziecku czapkę ?