Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

mig12345

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    1 383
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi dodane przez mig12345

  1. 20 minut temu, Victor napisał:

    Tym bardziej niewiele 😉 chyba,że ktoś jest na utrzymaniu drugiej połowy to już sprawy mają się inaczej -nie zazdroszczę !  

    Tam zaraz utrzymaniu. Wiele kłopotów ubywa gdy kasa jest wspólna... wiem że to teraz niemodne ale wystarczy poinformowac o wydatkach 4 cyfrowych i uzgodnić 5 cyfrowe... 🙂

    • Like 1
    • Haha 1
  2. 5 godzin temu, lski@interia.pl napisał:

     Sugeruję samodzielne zagłębienie się w temat,bo dla sporej części z nas niuanse bootfittingu to przerost formy nad treścią,jak dyskusje o wyższości kąta 86 nad 87 i flexu 170 nad 150.Proponuję próbę,ale  na stoku, paru pozyczonych modeli,by określić najbliższy oczekiwaniom.Potem próba włożenia najlepszego w stanie gorącym,da się to zrobić nawet dojeżdżając autem na stok,i stopniowe dopinanie klamer po każdym przejeździe.I może się okazać,że to wystarczy,spotkalem takich,którzy zmieniali bootfitterów,nie zmieniając nawyku wożenia butów w boxie i zakładania lodowatych.Jak nie pomoże-wtedy dopiero można zdefiniować problem,często łatwy do samodzielnego rozwiązania,jak punktowy ucisk,najczęsciej spotykany problem.Jest tyle różnych narzędzi i materiałów w sklepach DiY,komplet w cenie jednej wizyty u bootfittera,,że sami możecie zrobić wiele,sprawdzając  wielokrotnie efekt na stoku.Oczywiście jest pewna grupa,która bez bootfittera się nie obędzie,ale naprawdę nie tak liczna...

    Niestety, już dawno zanikła tzw wyobraźnia techniczna. Teraz już tylko wąska specjalizacja.

    Lewy but "odbarczalem" przy pomocy kawałka grubej wykładziny i dopasowanego klocka/patyka(?). Skutecznie, ale kilka cm dalej już by się tak nie dało.... Poza tym czas potrzebny na właściwe dopasowanie długości klocka można wykorzystać przyjemniej..... 😉

    • Like 1
  3. 10 godzin temu, Narciarz ze Śląska napisał:

    Zastanawiałem się nad Czantorią. Zadecydowało, że do centrum Ustronia daleko, ale jest tam za to stacja kolejowa pod stokiem. Jest dużo kwestii czasem mało ewidentnych. To nie prawo, gdzie wszystko jest jasne (w PL?), ale bardziej intuicja.

    Tak daleko do centrum jak Debowiec do centrum Bielska... a moze bliżej... ;-))

    • Like 1
  4. I słusznie.  Wisla, Ustroń Skoczow Bielsko ( ale juz nie Biala), Brenna, Istebna, Jaworzynka, Trzyniec, Karwina (dawniej Frysztad) , Jabłonkow to Ślask od conajmniej tysiąclecia...

    Śląskie okresy miały też Oświęcim i Zator, zakupione dopiero za Jagiely, podobnie jak ks Siewierskie podarowane ( taka ówczesna lapówka) biskupowi krakowskiemu.... 

    No ale potem 130lat w granicach  jednego państwa też zostawiło sporo zaszłości materialnych i kulturowych wspólnych dla Małopolski i Cieszyńskiego Śląska. 

    Ot choćby takich:

     

    • Like 1
  5. 4 godziny temu, maxi69king napisał:

    To w porządeczku, tras i wyciągów jest dużo więc tłum ma się gdzie rozjechać. Jak z posiłkami ? Śniadanie wiadomo w chalet a reszta ? Jakbyście porównali cenowo do AT, IT koszty jedzenia na stoku oraz w restauracjach w mieście ?

    Pomnóż x 1.5

    • Like 2
  6. 9 godzin temu, Jusik2002 napisał:

    Zaprojektowali sobie dobrze ale... ze przy kolejnym etapie ścieli im zbiornik to już dużo zmienia. Dlatego pewnie to już koniec inwestycji. Bo niby po co walić tam więcej kasy jak brał możliwości rozwoju....

    Skoro "scieli" to nie zaprojektowali dobrze. To nie działa tak że przychodzi złośliwy gnom-urzędnik z szabla i tnie.... Fakt, że przepisy są czasem nieogarnialne i trzeba załatwiać od du.y strony ale od tego są fachowcy. A projekt? Dobrze pamietam ostrzeżenia bywalców przed wiatrem gdy przed 10 laty zapowiadano typ wyciągów. Można powiedzieć-prorocy? Jednak marketing zwyciężył.  Ma być wypasione i wygodne, a że kanapa 6 z osloną działa jak żagiel i byle wiatr wyłącza wyciąg? Nie szkodzi, jak stoi to nie zużywa prądu....... 

    Ok. Już nie marudzę. W Ustroniu I Wisle -17 i wszystkie armaty chodzą... Mróz i słońce, jest super. 

    • Like 1
  7. 39 minut temu, Micheł napisał:

     

    Że tak zapytam - nie szkoda było tych pieniędzy i całego sprzętu?

    Nie rozumiem o co ta drama. Czy komuś żal, że nie chcą, bądź nie umieją naśnieżyć tras czy też zamknąć ON? Zasada jest według mnie bardzo prosta ale i skuteczna którą ja stosuje - nie jeździ się tam. Ktoś chce sobie posmigać i miło czas spędzić bądź zrobić trening to wybierze sobie inne ośrodki bądź też wyjedzie za granicę :) A nie obrażając tu nikogo - niemyślący niech wybierają ten Szczyrk, tylko niech potem nie mają pretensji.... 

    Pozdrawiam serdecznie

    Wiesz... to tak nie działa. Jak ktoś mieszka pół godziny jazdy od Szczyrku i przez 50 poprzednich lat jeździł wlasnie tam, bo jazda w Szczyrku była czymś w rodzaju nobilitacji narciarskiej, to może być delikatnie to nazywając-zniesmaczony. Jazda w inne porównywalne  miejsca jest już poważniejszą wyprawą niż 5 godzin na Julianach w czasach GAT. Również bujanie się na pojedynczej trasie w Wisle to jakby nie to samo. 

    Cóż... sic transit gloria...

    • Like 2
  8. To po co wnioski? Tak  w imie starodawnej tradycji czy w celu ogłupiania maluczkich? 

    Jak ja pisałem wnioski i przetargi to pilnowałem SIWZ a i ortografii na wszelki wypadek też. Pewnie niepotrzebnie. 

    Jezeli brak prawa do dysponowania terenem i załączenie decyzji srodowiskowej dotyczacej innego terenu niż we wniosku to detale, to co jest istotne? jaki byłby efekt? MS daje dotacje a starostwo nie daje pozwolenia na budowę - bo nie to że nie chce ale nawet nie ma prawa...

    Trochę  to przypomina pretensje Icka do p. Boga ze nie wygrał na loterii. - "Icek - ty mi daj szansę! Kup los"

  9. 1 godzinę temu, gabrik napisał:

    @mig12345 Jest sobie linia spadku, z zaznaczonym na wszelki wypadek kierunkiem ;) , aby nie tłuc dalej wariactw ustalmy, że narysowanie linii zgodnej w 100% z żargonem jest trudne. Na szczęście obaj wiemy, że chodzi o zakrawędziowanie nart, nim zaczną jechać równoległe do owej linii.

    I ja na tym kończę, usprawiedliwię się tym, iż żal patrzeć na rzeźnie w tamtym wątku i szkoda czasu na branie w czymś takim udziału. 

    20240107_215411.thumb.jpg.1465f3e4f8bc5f71173a4e18fb6e5124.jpg

    super - jest ok. A jak stok będzie w lekkim trawersie..???   ;-)))

    Spoko, nie denerwuj się.  Z wyjątkiem 2 wyjazdów w duże gory jestem zawsze w okolicy. Wystarczy dać znać.  Taki plus emeryta...

    • Like 2
  10. 6 godzin temu, gabrik napisał:

    [...]

    Dla zrozumienia i przedstawienia zagadnienia jakie Smok poruszył, raczej cały narciarski świat, praktycznie umiejscawia linię spadku, jako oś sekwencji skrętów i "nad" czyta jako fazę skrętu odstokowego, po fazie przejścia, "pod" jako fazę skrętu dostokowego, przed kolejnym przejściem.

    [...]

    Bardzo pomaga w zrozumieniu tematu zdefiniowanie podstawowych pojęć, szczególnie jeśli chcemy używa ich często a w dodatku skrótowo, jak w par1 większości ustaw czy też  OWE. 

    A rysunek - sorry, ale zmiana krawędzi PRZED linia spadku tak umiejscowioną... mysle, że przerasta tu piszących (nie chcę pisac, że jest niemożliwa bo może jest ktoś, kto pojedzie sket na zewnętrznej krawędzi. Ja nie).

    • Like 2
  11. 19 godzin temu, janusz_sul napisał:

    W ten sposób MS razem z ekologiem z Bystrej uwalili projekt nie budowy nowych stacji, tylko rekonstrukcji tego, co było.

    Projektu nie uwalił MS a sami wnioskodawcy, wysyłając wniosek z błędami formalnymi. Czyli inaczej niechlujnie go przygotowując a warunki dotacji mając w d.. . Błędy formalne to bardzo delikatne określenie na brak prawa dysponowania nieruchomością, brak Opinii środowiskowej itp "drobiazgi". Nawet stażysta w gminnym wydziale architektury wie, że to absolutnie podstawowe papiery, a wnioskodawca inwestycji na 50mln nie wie? Może liczyli ze będzie jak dotąd i kumple zatwierdza jak leci, bo sam PAD szepnie słówko? A tu zonk. Ktoś po prostu  przeczytał wniosek. 

    • Like 7
  12. 5 godzin temu, Narciarz ze Śląska napisał:

    Polski narciarz, jeśli nie pojedzie do Zakopanego, pewnie pojedzie do Soelden lub na Kronplatz. Też pojeździ, ale zarobią inni.

    Polski narciarz, który nie pojedzie do Soelden na pewno nie pojedzie do Zakopanego. Nawet na Nosal.  Są granice masohizmu. 

    • Like 3
    • Thanks 1
    • Haha 3
    • Confused 1
  13. 8 godzin temu, fafek napisał:

    Po pierwsze primo: ze względu na silny wiatr, dzisiaj kolejki krzesełkowe nie działają. Więc jeśli powyższe zdjęcie jest z dzisiaj, to jest to odpowiedź dla bijącego pianę kolegi, dlaczego nie ma w kolejce narciarzy 😛 Jak nie z dzisiaj, to w sumie możliwe, że było tak samo, bo pizga ostatnio ciągle.

    @mig12345, ale w sumie popatrz na to tak: przychodzisz do Kuźnic tuż przed otwarciem kolejki. Jak jesteś w takim terminie jak teraz, to prawdopodobnie czeka cię spora kolejka (aczkolwiek obstawiam, że mniej niż godzina). Po wjeździe na górę masz przez cały dzień pół-puste stoki, bo kolejka wywozi w większości pieszych. Przecież to jest bajka :)

    A że drogo? A gdzie jest tanio? Dawniej dzienny na Kasprowym potrafił kosztować 2 razy tyle, co na inne polskie górki. A teraz? Kasprowy 165-185 (zależnie od terminu zakupu i online/kasa). Skolnity/Kasina/itp 160, TatrySki 170...

    Nie byłem tam jeszcze na nartach, chociaż jeżdżę na nich już 60 lat. I w dodatku nie odczuwam z tego powodu jakiegokolwiek dyskomfortu i najmniejszej potrzeby... jak to powiadano: "Tatry to piękne góry, ale leza stanowczo za blisko Zakopanego"....

    • Like 1
  14. 23 minuty temu, Narciarz ze Śląska napisał:

    Panie, jedź Pan w tych warunkach (tłum turystów) na narty!? Jak pisałem wyżej:
    a) niebezpiecznie;
    b) płacąc za bilet dzienny, to wówczas za co ja płacę?

    Tyle.

    Dlatego dziwię się, że ktos wybiera sie tam na narty. Przecież tam jest robione wszystko, by odstraszyć narciarzy: od cen, przez brak dojazdu i to co opisujesz. Jak widac działania są skuteczne , bo narciarzy nie widać... czasem jakiś uparty zapaleniec pojawi się....🙂

    Nie wiem skąd takie podejscie, ale obstawiam, że to 100letnie przyzwyczajenie do tego, że klient zawsze bedzie i w dodatku zapłaci chore pieniądze za kiepską usługę...

    • Like 1
    • Thanks 1
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...