Bumer współczuję, ale dziękuje, że odważyłeś się opisać swoją historię dla przestrogi innych użytkowników ubezpieczeń. Tak się składa, że zajmuję się ubezpieczeniami w firmie X nie jest to ważne. Jeżeli mogę dodać to po pierwsze unikajcie "firm" które zajmują się bankowością, a przy okazji chcą zarobić na ubezpieczeniach, a znają się na tym, jak ... aż porównania mi brakło . Po drugie, należy czytać doooookładnie warunki ogólne ubezpieczenia, KAŻDEGO, nawet tego za które płacimy przysłowiową złotówkę. Po trzecie, korzystajcie z usług swojego agenta ubezpieczeniowego, przynajmniej będziecie mogli op...ć konkretną osobę, a nie Panią Agatkę z infolinii ...
Pozdrawiam
Piotr
PS. Ja bym im nie odpuścił nawet 450 euro.