-
Liczba zawartości
712 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Odpowiedzi dodane przez hupon
-
-
Miało być "zafundowała".
-
-
Już znalazłem kilkanaście normalnych ofert, ale żeby je znaleźć, to muszę się "przekopać" też przez te, które mają takie "miny", jak powyższa. Przecież nie zaczynam przeglądać oferty od czytania regulaminu, bo zakładam, że oferta jest "normalna", a właściciel nie próbuje mnie "naciągnąć"/
-
10 godzin temu, MAIKEL 1977 napisał:
Zaliczka podlega zwrotowi, zadatek NIE😉
Oczywiście w obu zaznaczonych pensjonatach w regulaminie jest mowa o zadatku ☹️ (moje niedopatrzenie językowe). I jeszcze taki "kwiatek"
15. W RAZIE WCZEŚNIEJSZEGO ZWOLNIENIA POKOJU LUB REZYGNACJI ZADATEK JAK I OPŁATA NIE BĘDZIE ZWRACANA .
16.W WYPADKU REZYGNACJI Z REZERWACJI W PRZEDZIALE CZASOWYM 3 DNI PRZED DATĄ PRZYJAZDU, KLIENT ZOBOWIĄZANY JEST DO ZAPŁATY 80% OD KWOTY ZA POBYT.
Dlatego pytałem o jakieś nadrzędne przepisy. Kiedy szukam noclegów na narty (Austria, Włochy), to na stronie każdego pensjonatu jest informacja (AGBH) o tym ile zadatku stracę w zależności od terminu rezygnacji (do 3 mies.,od 3 do 1 mies., 1 mies. do 1 tydz., w tygodniu poprzedzającym przyjazd). I jeszcze jedna wkurzająca rzecz - na stronach wielu polskich pensjonatów brak cennika, co w krajach alpejskich jest rzadkością.
-
Wybieram się we wrześniu w Pieniny, rozglądam się za noclegami i zauważyłem bardzo wkurzający punkt w regulaminie paru pensjonatów. Mianowicie oprócz zaliczki (co jest dla mnie oczywiste), chcą zapłaty za pobyt przed przyjazdem. Oczywiście możecie powiedzieć - nie podoba się, to "wypier...aj", nie korzystaj z naszego wspaniałego pensjonatu. Ale chyba coś tu nie gra . Nie ma jakichś nadrzędnych przepisów normujących sposób i termin zapłaty za pobyt ? Przecież mają naszą zaliczkę, która nie podlega zwrotowi, jeżeli nie przyjadę. Żeby nie być gołosłownym: http://www.apartamenty-podczuprana.pl/cennik.htm,
-
Spałem w marcu tu : http://www.fw-hubertus.com/enzian.htm,
-
Obejrzałem ostatnio na C+ "Z najwyższego szczytu". Świetne zdjęcia.
-
19 godzin temu, mysiauek napisał:
Na forum jesteśmy wycinkiem narciarstwa.
A nawet promilem jeżdżących. W ciągu kilkunastu wyjazdów w tym sezonie do Szczyrku żadna z osób wyjeżdżająca ze mną do góry nie słyszała o Skionline, A 80-90 % osób było pierwszy raz w Szczyrku i byli wystraszeni perspektywą wyjazdu orczykiem na Małe Skrzyczne, bo nigdy z orczyka nie korzystały.
Nie oceniam tych ludzi, bo ich nie interesuje, jak było kiedyś, tylko stan obecny (przyjeżdża, kupuje karnet, jeździ i wraca do domu). Kiedy mówię, że w przyszłym sezonie ośrodek będzie miał następne nowe wyciągi i połączenie ze Skrzycznem, przyjmują te informacje, jak coś normalnego i oczywistego, albo pytają, dlaczego nie zrobiono tego do tej pory. A kiedy mówię o problemach w Korbielowie, to odpowiadają, że i tak tam się nie wybierają, bo kiepski dojazd. I chodzi o drogę z Żywca, a nie o czas dojazdu, bo ten był na pewno krótszy, niż dojazd do Szczyrku.
- 3
- 2
-
Macie jakieś potwierdzone informacje co ma być postawione na przyszły sezon ? (Krzesła na M. Skrzyczne, z Czyrnej na H. Skrzyczeńską i na Julianach, bar na H. Skrzyczeńskiej, naśnieżanie Bieńkuli, tras na Pośrednim, poszerzenie Golgoty i jej nowe naśnieżanie).
Pytam, bo dzisiaj wyjeżdżając gondolą z Czyrnej, usłyszałem od miejscowego narciarza, że Słowacy nie mają zamiaru postawić tego wszystkiego, co zaplanowali na przyszły sezon. Mam nadzieję, że się myli, a na pytanie skąd ma te informacje, odpowiedział, że Słowacy inwestują w innym miejscu.
-
7 godzin temu, keisyzrk napisał:
przyjechały tłumy
Czas oczekiwania ok. 8 minut (sprawdzone)
-
Dnia 26.02.2018 o 18:31, toppaner napisał:
swoich hedowych wycinarek nie wezmę
Polecam ostre "żwirówki" , (w tym sezonie jeszcze nie wziąłem do Szczyrku moich Head'ów - chyba pojeżdżę na nich dopiero za tydzień w Zillertalu).
-
Ale jesteście "zakręceni" (w dobrym tego słowa znaczeniu) na jeżdżenie, a ja chyba się starzeję . Mam do Szczyrku 20 minut, a często się zastanawiam czy jechać (a to złe warunki, pogoda nie taka - za zimno, za ciepło, wiatr, nie ma słońca, może być za dużo ludzi, korki na drodze,bo ferie, kumpel nie zadzwonił). A niektórzy z Was jadą ponad 100 km (albo i więcej - kiedyś jechałem na orczyku z narciarzem z Łodzi, który przyjechał na jeden dzień), ale żeby nie było, że nie "popełniłem" paru szalonych pomysłów.
Jakieś 30 lat temu nocny pociąg do Zakopanego, pierwszym wagonikiem na Kasprowy, tam kilka razy (kolejki do jednoosobowego krzesła na Gąsienicowej nawet do 1 godziny), potem Goryczkowa parę razy i około 16-tej PKS-em do Bielska Białej. A do Korbielowa najpierw pociągiem do Żywca, a potem PKS-em do Korbielowa (od wyjścia z domu do kasy pod wyciągiem jakieś 2,5 godziny). No i klasyk "szczyrkowski" - wyjście z domu 6:40 - MZK, 7:20 - PKS, i tutaj miejscowi (z BB) z niepokojem patrzą na kładkę łączącą PKS ze stacją kolejową BB Główna, czy pociąg z Katowic dojedzie na 7:20 i autobus będzie wyglądał jak jeż, czy jednak będzie trochę luźniej. A w Szczyrku przed ósmą, przebieranie, plecak z butami na płot, do kasy (chociaż 30 lat temu płaciło się za każdy wyjazd przy "kołowrocie") i na orczyk.
A jutro pewnie się "pokręcę" po SMR, i w niedzielę BSA, a od 10 do 17 marca Zillertal, a potem może jeszcze Skrzyczne.
- 5
- 1
- 1
-
1 godzinę temu, shuger napisał:
rozprzeszczeniają.
Błagam ! Ten wyraz pochodzi od przestrzeni, a nie od "szczania" .
- 2
- 2
-
2 godziny temu, leitner napisał:
Porównanie z wczoraj
Ogonek do orczyka na M.Skrzyczne wynika z tego, że z Czyrnej i Soliska wysiada co kilkadziesiąt sekund 16 (10+6) osób (max.). Załóżmy, że połowa chce wyjechać na M. Skrzyczne i mamy kolejkę do orczyka na kilkanaście minut.
-
8 godzin temu, shower napisał:
Efekt był taki że byłem świadkiem płaczu dzieci które bały się zjeżdżać czy też zsuwania się początkujących narciarzy.
A ja w zeszły poniedziałek widziałem jeszcze ciekawszą sytuację - na "stromym" Julianie kilku narciarzy schodziło po trasie z nartami w dłoniach (nabrali się na zmianę kolorów z czerwonego na niebieski ).
- 3
- 1
-
Dla wybierających się w te rejony - jeżeli macie skipas, to przejazd drogą na lodowiec za darmo. My w zeszłym sezonie mieliśmy taki:
Ski 6 Tarife
Über 350 Pistenkilometer in den Skigebieten Nauders, Serfaus Fiss Ladis, Kaunertal, Fendels und Skiregion Venet
-
Dnia 11.01.2018 o 22:30, JC napisał:
Na jutro mam zaplanowany dojazd: samolot z Krakowa do Monachium, następnie bus do Włoch. Odpoczynek w hotelu, a wieczorem narty.
Ile czasu zajęła cała podróż ? (Od wyjścia z domu do wejścia do hotelu.)
-
W Maroku też można
- 3
-
41 minut temu, Góral spod Skrzycznego napisał:
Obserwując bacznie kamerki doszedłem do wniosku, że tylko wieczorem w Korbielowie będzie można spokojnie pośmigać. Niestety Polskę ogarnęła jakaś narciarska masówka. Sznur aut od skrzyżowania do parkingów w Kamiennej.
Zawracając na granicy Buczkowic i Szczyrku do domu o godzinie 8:20 wpadłem na pomysł, żeby pojechać do Korbielowa, ale szybko mi przeszło i o 8:45 piłem już kawkę w swoim fotelu. To było moje drugie podejście do Szczyrku po modernizacji (26 Xll przegrałem z wiatrem). Narciarstwo zacznę po 8 stycznia.
- 2
-
42 minuty temu, Góral spod Skrzycznego napisał:
A ciebie @hupon zawsze miło spotkać nawet jak kolejki nie chodzą.
Dzięki, mi również było miło Cię spotkać. A tym Korbielowem kusisz.
-
46 minut temu, slift napisał:
Uwazaj uwazaj zeby bylo tylko po czym jezdzic 😀
Jak sięgam pamięcią (do końca lat osiemdziesiątych), oczywiście średnio - najlepsze warunki zawsze były w marcu (dużo śniegu, słońce, mało ludzi). Nigdy nie nastawiam się na narciarstwo w okresie świąteczno-noworocznym - owszem, jeżeli są ku temu warunki, to jadę. Zeszły sezon był dla mnie nietypowy, bo w grudniu byłem 6 razy na nartach.
- 3
-
5 godzin temu, shuger napisał:
Tak naprawdę SMR zniszczyło cały marketingowy efekt "WOW" imponującej modernizacji jaką było postawienie 3 kolei w 1 roku.
Setki billboardów na terenie całego kraju zapraszające do ośrodka który NIE działa to strzał w kolano.
Mogli wskoczyć na naprawdę wysoką półkę a teraz tak naprawdę z promowaniem ośrodka będą startować od poziomu starego SON.
Czyli będą się wspinać powoli do góry, z resztą niżej zejść byłoby bardzo ciężko...I na koniec pytanie retoryczne:
w jakim celu rozgarnęli śnieg na trasach 1 i 7 skoro było go tak mało?
Chyba tylko po to żeby w czasie tej zapowiadanej od wielu dni odwilży szybciej się topił.... no comments...
Tak amatorskiego podejścia jak w SMR w życiu bym nie przewidywał...
Mam nadzieję że przed kolejnym sezonem właściciele wyciągną wnioski i ekipa techniczna zostanie obsadzona właściwymi ludźmi którzy zamiast "popaprać" 6 tras śniegiem - naśnieżą porządnie chociaż 3.
W w COS się dało, w Wiśle się dało, nawet w Kasinie się dało, to i tu się uda!Poproszę o więcej zniechęcających postów - będzie luźniej po Trzech Królach i w czasie ferii, bo w marcu i na początku kwietnia (uwielbiam wiosenne jeżdżenie) i tak jest mało narciarzy .
- 4
- 1
-
Jedna z obietnic p. Morawieckiego w Programie dla Śląska, za Silesion.pl :
"Jednym z przedsięwzięć ujętych w Programie pod kątem rozwoju miast jest budowa do 2023 r. kompleksu rekreacyjno-sportowo-turystycznego pod nazwą Beskidzkie Centrum Narciarstwa – samowystarczalnego energetycznie w oparciu o odnawialne źródła energii, na terenie gmin Brenna oraz Szczyrk, szacunkowym kosztem ok. 830 mln zł."
Zachodzę w głowę co ma tyle kosztować ? Nieśmiało przypomnę, że TMR do tej pory zainwestował około 120 mln. zł, a zakładam, że jeszcze wydadzą co najmniej tyle samo lub więcej w następnym etapie rozbudowy (3 krzesła, naśnieżanie, budynki itp). Na okrągło zakładam, że będzie to 300 mln zł, ale za te pieniądze jest (będzie) nowoczesny ośrodek.
Cena wyciągu to (strzelam) 30 mln zł (8 mln Euro). Niech tego postawią 6 (na okrągło 200 mln), plus naśnieżanie, oświetlenie, bary, restauracje, ale ciągle daleko do 830 mln, chyba, że jest pomyłka i powinno być 83 mln.
Oczywiście trzymam kciuki za każdy pomysł, dzięki któremu można będzie pojeździć na nartach, ale jakoś nie wierzę, że coś wielkiego urodzi się w Brennej. Może trzeba zacząć od dogadania się w samej Brennej, bo wydaje mi się, że w tym sezonie ani Świniorka, ani Węgierski nie będą czynne.
- 2
- 1
-
1 godzinę temu, keisyzrk napisał:
Miejscami widać trawę i kamienie
Polecam "żwirówki" na tę okoliczność przyrody .
Prognoza pogody na sezon 18/19
w Polska
Napisano
To i ja "dołożę do pieca" - bociany odlatują wcześniej niż w poprzednich latach. Wróżę (zwrot celowy i przemyślany 😄) szybką, śnieżną i mroźną zimę, czego i Wam życzę.
Info za https://fakty.interia.pl/polska/news-wczesne-odloty-bocianow,nId,2617208