Minęły 4 lata od ostatniego wpisu, a w Lubomierzu bez większych zmian. Jakiś rok temu przybył co prawda jeden nowy 400m talerzyk równolegle do starego orczyka, rozładowuje trochę ruch na dużym wyciągu i nadaje się dla "trochę bardziej początkujących". Dobrą robotę robią 4h karnety rodzinne 2+1 i 2+2, wychodzą odpowiednio po 35 i 34zł/os.
Drugi tydzień zimowych ferii 2016 upłynął... no właśnie, śnieg też "upłynął" i w piątek Lubomierz wywiesił białą flagę. Nie było mocnych na tydzień temperatury powyżej 10 stopni i kilka dni deszczu. W czwartek i tak było już kilka brązowych plam, a stok w dolnej części znacznie zwężony. Szkoda, bo po upadku Szczawy w tej części Gorców nie ma za bardzo gdzie pojeździć. Pozostaje mieć nadzieję, że zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.