Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

piotrpila

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

O piotrpila

  • Urodziny 25.05.1976

Informacje osobiste

  • Imię
    piotr
  • Miejscowość
    pila

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

piotrpila's Achievements

Nowy

Nowy (1/6)

2

Reputacja

  1. Austria - PZU Czechy- Warta plus ZAWSZE EKUZ!!!!! Ubezpieczeń miałem kilka, musiałem skorzystać z dwóch. W Czechach padło na Wartę, super sprawa. W prywatnej klinice składanie pod narkozą ręki syna kolegi, dzieciaki wizyta u pediatry z przeziębieniem, lekarstwa, kontrola po kilku dniach wszystko za free. Wcześniej kontakt z Wartą. Austria, miałem PZU. Jednego roku wizyta w prywatnym gabinecie po upadku. Rtg, stłuczone żeberka, opaska uciskowa, leki przeciwbólowe. Dzieciak znajomych zwichnięty bark, usztywniony, rtg, przeciwbólowe. Wszystko za free. Wcześniej tel. do PZU. Innym razem gleba na stoku, ból w klatce. Tel. do PZU i wizyta w gabinecie obok stoku. PZU zawsze anonsuje (wysyła promesę). Rtg i podejrzenie pęknięcia żebra i ucisk na płuco. Skierowanie do szpitala powiatowego 25km. Tel. do PZU że jadę do szpitala. Na miejscu już czekają na mnie, tzn. w rejestracji laska wiedziała o co biega bo PZU przysłało promesę. Tam rezonans, rtg, badanie krwi i moczu. Diagnoza, stłuczone żeberka bez ucisku na płuco. Wszystko za free, wyniki badań wraz z opinią zapakowane dostałem do domu. Po kilku tyg. w Polsce do domu przychodzi list z tego szpitala, że po późniejszym przeanalizowaniu wyników stwierdzają że prawdopodobnie jestem chory na taką a taką chrobę, o której im nie mówiłem (nie miała związku z wizytą) i że wcześniej (parę lat wstecz) miałem pęknięte dwa żebra. Nadmienię że gdy informowałem PZU że jadę do szpitala to operatorka pytała mnie o EKUZ i powiedziała że dobrze by było gdybym ją im pokazał. Powiedziałem że nie mam takowej. (oczywiście bez niej się nie ruszam za granicę). W szpitalu spotkałem rodaków noszących kolegę z połamaną nogą, który miał ubezpieczenie (nie pamiętam jakie) ale jego ubezpieczania od kilku godzin nie przesyłała potwierdzenia ubezpieczenia więc żona przywiozła mu do szpitala kasę a po powrocie będzie występował o zwrot. Sumując do Czech polecam Wartę a do Austrii PZU. Pozdrowienia. Oby nie było potrzebne.
  2. Austria dolina Zillertal Cała dolina Zillertal wraz z lodowcem Hintertux. Super trasy dla początkujących i zaawansowanych. Szerokie, długie, widokowe........ Gwarancja śniegu na stokach nawet jak w dolinie +9 :happy: Jak się poszuka to świetne miejscówki po 16-18 e od łebka zawsze z w pełni wyposażoną kuchnią. Skipasy 6 dniowe po ok. 230 e, parkingi, skibusy i pociąg wzdłuż doliny darmowy. Obiadki w knajpach na stokach ok. 10-15 e, browarek 2,40-2,80 e, nierzadko taniej niż w miasteczkach. Apresski przy każdej dolnej stacji :laughing: Wyciągi jedne z najnowocześniejszych na świecie a ilość 6 osobowych zamykanych, podgrzewanych kanap jak i gondoli powalająca. Na końcu doliny lodowiec z jedną z najnowocześniejszych infrastruktur i widokami zawierającymi dech w piersiach (3300 mnpm). Z płn. Polski 1100-1200km przez Berlin i Monachium. Dla szukających niesamowitych i fantastycznych widoków polecam trasę z Monachium przez Holzkirchen (zjazd z A8), Bad Tölz, Lenggieres, Achenkirch, Wiesing (181) dalej tunel i po drugiej stronie już dolina :-) Życzę przyjemnych doznań wzrokowych i narciarskich.
  3. siusi-1 chatka super, gospodarz Anton również jak i jego jabłka, sok, i coś mocniejszego a na zagryzkę wyśmienity speck ludzie kulturalni, pomocni i życzliwi miejsce naprawdę godne polecenia pomimo dojazdu (wąskie drogi ok.2km), okolica przepiękna i do kolejki kabinowej(dobre i bliskie miejsce do godz.9.15) naprawdę 3-5min. somochodem bo warto poruszać się tam autem, wygodnie i sprawnie(choć skibus przejezdża koło domu), na zakupy polecam Kasterluth "Mpreis" na wylocie po lewej z Alpe di Siusi z powodzeniem można objeździć płaskowyż w 4h jak i zaliczyć Secede i powrócić spowrotem(z buta idzie się ok.400m przez mostek i dalej uliczkami Oristei)-warto pokonać taką trasę jeżeli chodzi o sellarondę czy saslonga to proponuję podjechać samochodem pod Col Raiser http://www.colraiser.it/eng/position.htm parking przd samym wyciągiem(po tej str. jest mało samochodów) i stamtąd na Secedę lub odrazu kolejką podziemną na Saslonga i dalej np. na sellarondę sama sellaronda spod kolejki Dantercepies w Val Gardenie to ok 4-5h z obiadkiem wiec z Col Raisera troche więcej czyli cały dzień spokojnej jazdy obie wersje warte realizacji pozdrawiam śmigaczy a jest połączenie z końca płaskowyżu tj. z Saltri do Monte Pana(okolice Val Gardeny) autobusem spod wyciągu(są tablice informacyjne) ale autobus jest płatny 5e w obie str. (superskipass jest nieważny) no i sellarondy się nie zdąży zrobić
  4. Susi-01 pierwszy tydzień lutego hee będę w tej chacie na przełomie st/lut i też jestem ciekaw połączenia z Val Gardeną jak i na nartach tak i skibusem
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...