piobo

Cześć Zwracam się do Was z nietypowym zapytaniem. Mianowicie chodzi o dobór rękawic narciarskich. Mam dość nietypową dłoń, bo nieproporcjonalnie szeroką do długości palców. Szerokość dłoni (obwód) to 23,5 - 24 cm natomiast długość dłoni od środkowego palca do zgięcia nadgarstka 19 cm, sam środkowy palec 7 cm... reasumując mam krótkie palce. Problem polega na tym , że przymierzając rękawice, które pasują mi na dłoń, to palce są o ok. 1,5 - 2 cm za długie (jest to mało komfortowe i śmiesznie wygląda jak coś złapię palcami😉), natomiast jeśli dopasuję się do palcy, to ledwo wciskam łapę. Znacie może jakieś modele rękawic które mają krótkie palce? Przejeździłem wszystkie okoliczne sklepy i jedyne rękawice które pasuję na moją dłoń i nie mają za długich palcy to Rossigniol Tech Impr lub Perf w rozmiarze M... tylko że jakoś mi nie po drodze z tą firmą jeśli chodzi o rękawice. Mój budżet to max 400 zł Z góry dzięki za podpowiedzi i pozdrawiam

Wiesz co? też się dziwię. Zwróciłem się o pomoc zadając proste pytanie, i od kolegi @Adam ..Duch otrzymałem odpowiedź rozkładającą jazdę na nartach na czynniki pierwsze... ale też też fajnie, bo czegoś się dowiedziałem. Nie mniej jednak, zamiast tej rozkminki, można było zapytać jak jeżdżę, czym się kierowałem wybierając ten model narty, i może wtedy ewentualnie wyprowadzić mnie z błędu i zaproponować coś innego... Czyż forum nie jest po to aby pytać jeśli się czegoś nie wie, jeśli ma się jakieś wątpliwości? Nie każdy jest alfą i omegą narciarstwa, jedni traktują je jako rozrywkę, zabawę, a inni biorą to mocno na poważnie (czasami za mocno) Kolejny raz przekonałem się, że chyba nie warto na tym forum pytać, bo prędzej czy później znajdzie się ktoś, kto będzie chciał sprowadzić do parteru mniej świadomego narciarza. PS. Wybierając narty kieruję się opisami, testami, ewentualnie sugestiami i próbuję je wpasować do moich umiejętności i do tego czego oczekuję, bo nie mam czasu ani możliwości testować różnych modeli nart. Tak więc za radą jednych i wbrew innym narty kupione... i wcale nie są to Fischery RC One 78 GT, tak jak ktoś tu sugerował, że narty już wybrałem i oczekuje potwierdzenia i poklepania po plecach. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, pozdrawiam, życzę zdrowia i śniegu po pachy. Jeśli chodzi o mnie temat uważam za zamknięty

Dzięki, już tam sprawdzałem, ale ani w jednym ani w drugim nie ma interesującej mnie długości☹️

Jak pisałem nie upieram się przy Fischerze. A cóż to za sklep?

He, he przyznam się szczerze, że liczyłem na odzew @JC Idę po popcorn i czekam na konfrontację 😁 a na pewno czegoś ciekawego się dowiem, poszerzę swoją zapewne mizerną wiedzę i będę mógł trafnie i z pełną świadomością wybrać dla siebie sprzęt 🙂 @Zygal dzięki, Atomici faktycznie ciekawa propozycja

Tak, masz rację, tą nartę wybrałem na podstawie opisów i opinii w necie, ale wcale przy niej się nie upieram. Tak jak pisałem chcę wrócić po kontuzji i 2-letniej przerwie od nartowania i chcę lajtowej narty, o promieniu 14 - 16m, na każde warunki (jeżdżę tylko w PL, a wiadomo jakie u nas zimy i jak wyglądają stoki) takiej która mnie nie powiezie, ani nie będzie na siłę "szukała" krawędzi, którą w każdej chwili odepnę z krawędzi (jeśli już na nią nartę postawię 😁) i na której nie będę musiał zap...lać żeby cokolwiek na niej zjechać. Nie oczekuję klepania po plecach, bo nart nie musiałbym kupować, mam nowe iRally, ale obiecałem już je synowi i coś dla siebie wybrać muszę. Niestety, ale już tak mam, że kupuję nowy sprzęt, na który mogę sobie pozwolić w danym momencie, i na tą chwilę mam budżet 1500 - 1700 zł i te narty się w nim mieszczą. Może w takim razie polecicie jakąś konkretną nartę wpasowującą się w moje wymagania i budżet?

@Adam ..Duch Nie wiem co Cię uraziło w mojej odpowiedzi... moje techniczna niewiedza? to, że nie do końca rozumiem co masz mi do przekazania odnośnie doboru długości nart? Fakt, może i nie rozumiem czym jest jazda na nartach, a na pewno nie tak jak Ty, ale jeżdżę i się z tego cieszę. W swoim pierwszym poście sugerujesz mi nartę Race od której ja odszedłem i mając na uwadze na jakich nartach do tej pory jeździłem, to proponujesz mi długość 180 cm dla mnie nieakceptowalną. Być może była by odpowiednia, ale nigdy na takich nie jeździłem i po kontuzji na pewno na takich nie stanę. Jak piszesz wiedzę i doświadczenie masz i szacun dla Ciebie, że próbujesz coś wytłumaczyć takiemu laikowi jak ja, ale po co rozkładać jazdę na nartach na czynniki pierwsze kiedy ja zadałem pytanie o konkretną nartę i dobór jej długości? @JC odpowiedział konkretnie, jasno tłumacząc czego mogę się spodziewać, bez zbędnych dywagacji Domyślam się, że miałeś dobre intencje, ale ten ostatni wpis w moim mniemaniu świadczy o tym, że jak ktoś czegoś nie wie czy nie rozumie, to należy go potraktować z góry i sprowadzić do parteru. A jeśli już podjąłeś temat, to zamiast ironizować wytłumacz mi moje wątpliwości... chociażby o tym że narta sportowa więcej wybacza błędów czy że narty z rockerem są niestabilne jeśli nie są czysto postawione na krawędzi bo to się kłóci z ogólną wiedzą

@Adam ..Duch Reprezentujemy dwa różne, skrajne poziomy zaawansowania i wiedzy, tak więc może nam być ciężko się dogadać i zrozumieć o co chodzi, zwłaszcza jeśli chodzi o mnie😁 Z tym szuraniem to tak na wyrost napisałem, chodziło mi raczej o ześlizg, nie do końca czystą jazdę na krawędzi, a nie o technikę klasyczną nóżka przy nóżce, bo chyba nie sądzisz, że przez powiedzmy 7-8 lat jazdy na SL-kach szuram techniką klasyczną... Chodzi o to, że wracając po kontuzji na początku na pewno nie będę starał się na siłę jeździć na krawędziach. Trochę czasu pewnie mi zejdzie na przełamanie pewnych obaw przed odnowieniem kontuzji... bo zawsze jakaś trauma zostaje Wkraczamy w bardzo techniczne aspekty narciarstwa, których ja, jako amator, mimo jakiejś tam wiedzy do końca zrozumieć nie mogę... tak jak tego, że sportowe narty wybaczają więcej błędów. Do tej pory myślałem, że sportowe narty czyli te z grupy Race, to właśnie narty które wymagają dobrej techniki i że właśnie to one nie wybaczają błędów i braku techniki...🤔 Jeszcze jedno pytanie, może głupie, może śmieszne ale terminologii ani skrótów za bardzo nie znam... o co chodzi z tym nn i płaską nartą (brak cambera?) @wolcjusz Ja mam heady 163 cm i porównując je z fischerami, to head jest sporo sztywniejszy wzdłużnie. Tak czy inaczej Heady zostają u mnie, syn na nich pojeździ

Dziękuję za zainteresowanie i odpowiedzi @JC Właśnie o tej długości myślałem, choć przyznam szczerze, że przez myśl przeszła mi długość 164 cm... dalej wyjaśnię @Adam ..Duch To, że rocker "skraca" efektywną długość krawędzi itd. to wiem, ale przyznam szczerze, pierwsze się spotykam z taką opinią, że narty z rockerem nie postawione czysto na krawędź będą niestabilne... czyli nie da się szurać? Niestety, skręt cięty nie jest moją dominującą techniką, wszak tak jak pisałem jestem samoukiem, na pewno brak mi techniki i na pewno czysto na krawędzi nie jeżdżę i nie wstydzę się tego, nie przeceniam swoich umiejętności... ale oczywiście cały czas staram się (a właściwie starałem się) dążyć do perfekcji. Oczywiście nie neguję Twojej opinii i dyskutował nie będę, bo nie mam aż takiej wiedzy, a już doświadczenia na pewno. Ale przyznam, że trochę mnie zbiłeś z tropu, bo z bardzo niewielu opinii i filmów na YT wynika wręcz odwrotnie, że narty przyjazne, stabilne dla średniozaawansowanych itd 🤔 @wolcjusz ... to dużo powiedziane, że jeździłem na iRally, kupiłem nowe, a zjechałem może 4x i więcej już nie było mi dane przez ten nieszczęsny wypadek. Być może iRally są uniwersalne, ale promień mają o charakterystyce slalomowej r 12,7 i są dosyć sztywną nartą, a zapewne sztywniejszą od rzeczonego Fischera. Na pewno szukam narty o większym promieniu i bardziej lajtowej - elastycznej A dla czego przeszła mi przez myśl długość 164 cm... chyba z obawy przed długością, bo jak pisałem, do tej pory ujeżdżałem SL-ki 165 cm, na początku były też jakieś Blizzardy 163 cm, ale miałem też epizod z nartami Salomon Mustang 170 cm https://www.skionline.pl/sprzet/narty,12-13,salomon,24-mustang-z12-speed,5813.html i nijak nie potrafiłem jeździć na nich. Nie wiem czy nie potrafiłem się do nich zaadaptować, czy były za długie czy może to nie były narty dla mnie. Po tygodniu sprzedałem, bo nie potrafiłem się do nich przekonać

Witam, odświeżę temat, bo stoję przed zakupem swoich pierwszych nart all moutain. Wybór padł właśnie na Fischer RC One 78 GT i mam dylemat jaką długość wybrać... długość, która nie zrobi krzywdy 😜, a już piszę o co chodzi: Dwa lata temu uległem wypadkowi, a mianowicie, zsiadając z kanapy jakiś spóźniony narciarz najechał mi na tył narty i zaczął ją ciągnąć, w efekcie czego narty zaczęły się rozjeżdżać. Niestety, przy minimalnej prędkości, jak wiadomo wiązania nie wypną, a ja niewiele mogłem zrobić, upadłem ze zgiętym kolanem no i trachnęło. Efekt taki że naderwane ACL i pęknięta łąkotka. To tak w telegraficznym skrócie. Teraz, po dwóch latach przerwy baaaardzo ostrożnie chciałbym wrócić do nartowania. Do tej pory 3/4 swojej przygody z nartami spędziłem na SL-kach, ostanie Volkl Racetiger Speedwall SL UVO 165cm, 2 lata temu zastąpione Head Supershape I.Rally (SL-ki zaczęły mnie męczyć) Z uwagi na to, że jeżdżę tylko w PL i z roku na rok zmieniającego się PESELu 😆 a także mając na uwadze powrót po kontuzji chcę zakupić narty bardziej uniwersalne, "łagodniejsze" do jazdy rekreacyjnej. Ani wcześniej, a tym bardziej teraz nie rozwijałem i nie mam zamiaru rozwijać jakichś zawrotnych prędkości max zmierzone 58 km/h. Moje dane 1. Płeć - M 2. Wiek - 48 l 3. Waga - 85 4. Wzrost - 176 5. Na nartach jeżdżę od 13 sezonów, w tym ostatnie dwa lata przerwy 6. Moje umiejętności określam na 5 max 6, ale jestem samoukiem więc zapewne techniki nie mam, dlatego podchodzę do tej skali z rezerwą (wg skali forumowej http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=11328) 7. Moje buty to - Salomon X Pro flex 130 8. Teraz jeżdżę na nartach/model - 9. Preferuję styl jazdy - do tej pory skręt krótki do średniego ale chyba czas zrezygnować z krótkiego 10. Upatrzyłem sobie narty - jak w temacie Przewertowałem trochę stron na temat doboru długości, rockerów i mniej więcej wiem jaką długość powinienem wybrać, ale chciałbym poznać Waszą opinię mając na uwadze mój przypadek, czy brać 164, 171 czy może 178 cm? i dla czego... tym bardziej, że to będą pierwsze narty AM, a tym bardziej pierwsze, które posiadają rocker tak z przodu jak i z tyłu ...Aaa, i może ktoś opisze jakieś opinie o tej narcie, wrażenia z jazdy itp Z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam

Witam Dziś robiłem przegląd sprzętu narciarskiego i okazało się że w kasku Salomon Custom Air pękło mi gniazdo w pompce, do którego wchodzi zaworek zwrotny. Próbowałem to skleić, ale niestety sie nie udało. W związku z tym mam pytanie czy ktoś z koleżanek lub kolegów wie gdzie gdzie takie coś mogę dokupić? jakiś może namiar na serwis w PL? a może ktoś z Was ma przypadkiem taką pompkę i chciałby mnie poratować i odsprzedać? Z góry dziękuję za odpowiedzi Piotrek

Witam, Mam takie pytanie, czy ktoś wie czy w Polsce jest jakiś przedstawiciel firmy Tecnica, do którego mógłbym się zwrócić o wydanie opinii na temat opisywanej w postach usługi personalizacji linerów? Pisałem dwa razy do Tecnica Sports przez formularz kontaktowy, w wiadomości messenger i na stronie fejsa i znikąd nie mam odpowiedzi. Chciałbym się dowiedzieć od ludzi kompetentnych co mam w takiej sytuacji zrobić? czy reklamować usługę, same linery, całe byty czy żądać wymiany albo zwrotu pieniędzy? Chciałbym przygotować się merytorycznie, żeby nie dać nabić się w butelkę ... co do wkładek, to temat załatwiony pozytywnie, mam drugie, choć nie obyło się bez przeszkód... mają juz mnie dosyć, no i teraz te linery, zagięcia i odklejająca się podeszwa, która już i tak była przez nich klejona, a i tak się odkleja Proszę o pomoc Pozdrawiam

Dalbello Pantera, mierzylem, tylko że 130 ID, zupełnie mi nie leżały Co do ceny wkładek... cena taka bo mam podklejone dodatkowe stabilizatory i liftery czy jakoś tak (korekta pronacji) , 50 pln-ów wiecej Właśnie jadę do nich zobaczę co tym razem wymyślili

No i niestety... niby przyznali się do błędu, ale wkladek mi nie zrobią. Tłumaczą, że nie mają wiedzy medycznej żeby wykonać mi korektę ustawienia stopy (lekka pronacja lewej stopy). Na obecną chwilę chcą rzeźbić te zepsute, teraz już za krótkie wkładki, jeszcze je prostować i jakoś przymocować żeby sie nie suwały. Na razie jeszcze na spokojnie czekam na rozwój sytuacji, choć już coraz mocniej zaczynam podkreślać to, że skopali usługę

Za Customy??? gdzie??? zrobie sobie dwie pary Nie pierwsze buty u nich robiłem, i nigdy nie było problemów. Skorupy i linery grzane jednocześnie ale osobno, później linery w skorupy i na nogi... i było zawsze ok. Wiesz, ja nie jestem specjalistą w zakresie bootfittingu, nie wiem jaka powinna być kolejność, to oni powinni wiedzieć jak zrobić żeby było ok. Ja sam się nie bawię w metody chałupnicze , bo to nie jest zabawka za parę zł, którą można wyrzucić jak nie wyjdzie, zostawiam to serwisowi. Pocieszające jest to, że przyznają sie do błędu, tylko pytanie czy zrobią drugie wkładki w ramach rekompensaty/reklamacji czy będą chcieli rzeźbić???

Chciałbym w to wierzyć, że zrobią to w ramach reklamacji. Wkładki były zrobione w ubiegłym sezonie, wtedy jeszcze pod inne buty, ale w tym samym rozmiarze. Zanim zaczęli cokolwiek robić, to sprawdzali je czy dobrze pasują... i było ok Zobaczymy... niewątpliwie wkładki mam zniszczone, na zdjęciach widać, że jedna jeszcze jest wywinięta, druga płaska, ale tak jak by brakowało tego czerwonego materiału, od spodu jakby były za grube i na samym brzegu zeszlifowane

Dokładnie tak samo miałem robione, tylko, tak jak pisałem w pierwszym poście miałem obklejane stopy w palcach, założony nosek. Prze wkładaniu nogi było bardzo ciasno i wtedy wkładki które już złapały temp. i zrobiły sie elastyczne musiały się przesunąć do przoddu. Ja tego nie czułem, bo nogi obklejone, w bucie jak w imadle... dopiero po 24h jak przymierzyłem poczułem, że coś jest nie tak Model to MV Mają specjalne piecyki do wygrzewania, także nie sądzę żeby temp. była za wysoka... ale wszystko jest możliwe ... a z tego ujęcia ?

Odpuścić nie zamierzam. Będę walczył, ale bardziej o wkładki, które w wyniku wygrzewania wywinęły się w palcach i po wyprostowaniu zrobiły się za krótkie, niż o same buty, bo tych mi nie zepsuli, no chyba, że te zagniecione pięty, to już zepsucie. Czuje je, ale nie przeszkadza mi to na tyle, żebym czuł jakiś dyskomfort. Oni nie uchylają się od rozwiązania problemu, gość przyznał się do błędu. Właśnie wróciłem ze sklepu, sami zaproponowali zrobienie drugich wkładek Custom, ale nic nie ustalaliśmy na razie czy to będzie w ramach rekompensaty czy będę musiał jakieś koszty pokrywać. Na razie dali mi gotowe Sidas 3 Feet Mid żeby sprawdzić czy coś się zmieni z uciskiem na przegubie. Teraz mam buty już z godzinę na nogach.i jest super na przegubach, nic nie ciśnie, także można być już pewnym, że podklejenie i podniesienie wkładki przez rzepy o ok. 1,5 mm ma ogromny wpływ. Czuję inne defekty, ale to jest wynik nie moich wkładek... ja mam pronacje lewej stopy, ucieka mi do wewnątrz w stawie skokowym i przy prostej jeździe stawiało mi nartę na wewnętrzną krawędź, dla tego robiłem Customy. Zobaczymy jak dalej potoczy się sytuacja, jeśli mieli na myśli, że sam sobie zrobię drugie wkładki, to wtedy niestety miło chyba nie będzie

Rzep został wklejony w sklepie narciarskim, który oferuje pełen zakres usług z zakresu bootfittingu począwszy od wkładek do wygrzewania skorup, botków odbarczania itp. Był pomysł wklejenia na taśmę dwustronną, ale spód botka jest filcowy, a w każdym razie materiał bardzo podobny do filcu i taśma w ogóle się tego nie trzymała... stąd pomysł i zastosowanie rzepa. Mieli tego świadomość, że stopa mi się podniesie (niewiele, ale jednak) dlatego miałem wygrzewanego botka drugi raz. Moim zdaniem bez przyklejenia wkładki na stałe nic się nie zdziała, bo stopa w bucie jednak pracuje, w niewielkim stopniu ale pracuje i wkładka i tak będzie się przesuwać, a na stałe nie pozwolę przykleić. Pan który robił mi te buty sam przyznał się do błędu, że nie zwrócił na wkładkę uwagi (jakoś jej nie przytwierdził) teraz próbuje ratować sytuację i wyprostował tą wywiniętą wkładkę, ale ona już jest za krótka. Myślę, że bez drugiej wkładki się nie obędzie, tylko trzeba się jakoś dogadać, bo ja na pewno nie wdam kolejnych 450 zł za czyjś błąd ... Jadę właśnie do sklepu i zobaczymy co będzie ... a same bitki, takie pozaginane, co o tym sądzicie?

Witam szanowne grono forumowiczów Opisze mój problem i jednocześnie proszę o poradę... Opis będzie dość długi, bo chcę jak najdokładniej opisać problem Około 2 tygodnie temu zakupiłem nowe buty Tecnica Mach1 flex 120, model na teraźniejszy sezon rozmiar 26-26,5 . Nie są to moje pierwsze buty, więc wiem (a przynajmniej tak mi się wydaje ) czym się kierować przy kupnie/mierzeniu butów. Po zmierzeniu kilku różnych butów wybór padł na Tecnicę. W domu noszony przez około 2 godziny, zaznaczone kilka punktów gdzie było widać jakieś zaczerwienienia (uciski) i powrót do sklepu do bootfittera w celu wygrzania skorup i botków i odbarczenia. Uciski głównie występowały w okolicy palców małego i palucha po bokach, tak jakby w samych palcach był ciut za wąski. Stopy/palce obklejone piankami, do buta włożona moja wkładka Sidas Custom i formowanie. Po 2 dniach od formowania mierzenie, wszystko super, ale po kilku minutach straszne ciśnięcie na paluchy, przód i góra, tak jak by był za mały i za niski but. Jak się okazało wkładki przesunęły się do przodu i pod wpływem temp. wywinęły się w palcach do góry. Do tego botek dziwnie pomarszczył się na pięcie (zdjęcie, czuję to przy założonym bucie, ale specjalnie jakoś mi nie przeszkadza) podeszwa zaczęła się odklejać i u góry przy łączeniu tego pomarańczowego materiału z czarnym zmarszczenie (zdjęcie, teraz już poprawione , ale nadal widoczne, nie czuję tego) Powrót do sklepu, gdzie rozgrzali i wyprostowali wywinięcie wkładek w palcach, ale teraz zrobił się problem, bo wkładki są o 0,5 cm krótsze od botka i przesuwają się do przodu. Podklejony rzep w celu unieruchomienia, kolejne wygrzanie botka, bo wkładka przez rzep poszła do góry o ok. 1,5 mm... i teraz zaczęły się problemy... w butach nie jestem w stanie być dłużej jak 15 min. bo mam duży ucisk na przegub i drętwienie stóp od przeguby do palcy. ... i teraz mam pytanie... co robić z tym fantem? reklamować buty, czy usługę, czy żądać zrobienia drugich wkładek? ... za drugie wkładki na pewno nie zapłacę kolejnych 450 zł, a oni pewnie nie wyłożą takiej kasy... buty, jak żadne inne bardzo mi leżały, więc zamieniać na inne nie chcę, tym bardziej, że już były wygrzewane skorupy i botki (botki 2x , a sugerują max 3x) ... pewnie i tak już nie mógłbym oddać czy zamienić na drugie... nie wiem co robić, jak postąpić, bo to chyba jedyny sklep w Łodzi gdzie oferują tak szeroką gamę usług jeśli chodzi między innymi o bootfitting (wygrzewanie, dopasowanie, robienie wkładek itp.) i do tej pory nigdy nie miałem problemów z dopasowaniem butów... nie chciał bym spalić sobie mostu, bo jestem dość częstym ich klientem, nie jedne buty u nich kupiłem i pewnie nie ostatnie Co radzicie zrobić w takiej sytuacji? ... a może macie jakiś sposób na przytwierdzenie wkładek, tak aby ich nie unosić?... klejenie na stałe odpada

Hmm, dwie zupełnie sprzeczne odpowiedzi ? Oto treści sms - ów od niego: "....ostrzenie jest standardowe na slalomki, czyli ok. 89/2 st." i "... najwyżej na początku będzie kilka upadków jak za mocno "chwyci" ???

Witam Właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem nart Volkl Racetiger Speedwall SL, sezon 2012/13. Narty kupione od prywatnej osoby, bardzo dobrze jeżdżącej. Poinformował mnie, że krawędzie ostrzone są na kąt 89 i 2* podniesienia. Nigdy nie jeździłem na tak ostrzonych nartach. Do tej pory jeździłem na Volkl Racetiger SC Titanium z ostrzeniem 88 i 0,5* podniesienia krawędzi i jeździło mi się bardzo dobrze. Jestem samoukiem, jeżdżę od 7 sezonów, oceniam się na takie realne 5 - 5+ (6 nie piszę bo na pewno techniki nie mam) lubię krótki skręt i w związku z tym mam pytanie: - czego mogę się spodziewać po takim ostrzeniu? - czy przy moich umiejętnościach zostawić tak czy lepiej naostrzyć na sprawdzone kąty? Dodam, że nie zamierzam jeździć na tyczkach, tylko doskonalić jazdę krótkim skrętem na krawędziach Bardzo proszę o odpowiedź i z góry dziękuję

Też dochodzę do takiego wniosku, a nawet do takiego, że złe forum wybrałem. Jestem zarejestrowany na tym forum od 2012, dużo czytam, ale się nie udzielam, bo nie posiadam tak dużej wiedzy, jestem samoukiem. Daje się tutaj zauważyć Towarzystwo Wzajemnej Adoracji plus kilka osób które z tym towarzystwem próbują dyskutować. Osoby które potrzebują pomocy, podpowiedzi itp. często w moim mniemaniu, albo nie uzyskują żadnych odpowiedzi, albo są szybko sprowadzani do parteru. Po prostu sa traktowani z góry Ich tematy - posty, w pewnym momencie schodzą na drugi plan, bo ktoś odpowiedział krótko i rzeczowo na pytanie, a reszta już ma pretekst do udowadniania swoich racji. Tak, tak, mam tu na myśli pana Mitka. Dla mnie to facet który ma coś konkretnego do powiedzenia i wydaje mi się, że jest to podparte dużym doświadczeniem, a nie zlepkiem jakichś formułek i mądrości gdzieś tam wyczytanych. Bo tak niektórzy brzmią. Jeśli masz coś do przekazania, to napisz to, odpowiedz. Tacy jak ja szukamy tutaj konkretnych porad, odpowiedzi jak np. od pana Mitka, a nie udowadniania swoich racji. Przykład: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/20780-Narty-dla-dziecka-6-LAT I żeby nie było - nie znam pana Mitka, ale życzył bym sobie poznać tego pana, spotkać się z nim na stoku i brać od niego lekcje. Przykro mi to pisać, ale tak to forum zacząłem postrzegać Tak panie Andrzeju1982, ma pan rację, to zły adres Pozdrawiam

Witam Do powyższych nart doszły mi jeszcze dwie i chyba między tymi dwoma właśnie będę dokonywał wyboru. Stan wręcz idealny, jeszcze nie serwisowane, obie mają za sobą tylko jeden sezon przejeżdżony A są to: Salomon 24 Mustang z wiązaniami Z12 Speed dł. 170 cm http://www.skionline.pl/sprzet/narty,12-13,salomon,24-mustang-z12-speed,5813.html Salomon Enduro RXT 750 z wiązaniami Z10 dł. 168 http://www.skionline.pl/sprzet/narty,12-13,salomon,enduro-rxt-750-z10,5822.html Bardzo proszę o opinie z praktycznego punktu widzenia, bo opisy takie jak przeznaczenie i dane techniczne już znam. To mają być drugie narty na gorsze warunki Jeśli ktoś jeździ/jeździł na którejś z tych nart niech coś o nich skrobnie, abym mógł podjąć właściwą dla siebie decyzję PS Niech w ogóle ktoś coś napisze:confused:: Dzięki i pozdrawiam forumowiczów

Witam Noszę się z zamiarem kupna drugiej pary nart: Atomic Nomad Colt 171 cm http://www.skionline.pl/sprzet/narty,11-12,atomic,colt,5235.html lub Volkl RTM 77 171 cm http://www.skionline.pl/sprzet/narty,12-13,voelkl,rtm-77,5905.html i mam dylemat które wybrać. Obie narty są prywatne, w bardzo dobrym stanie. O ile o volklach jest dużo w opisie i opiniach, to o atomicach niewiele. Generalnie wybrałbym volkla, ale on ma full rockera i nie wiem czy 171 cm były by dobre do mojego wzrostu (176 cm), natomiast atomic ma adaptive rocker i tak naprawdę nie wiem o co kaman. Obecnie posiadam Volkl Racetiger SC Titanium 163 cm, ale jazdy popołudniowo-wieczorne na naszych, często zmuldzonych stokach trochę mnie męczą, dlatego szukam nart bardziej uniwersalnych. Jeśli mi przypasuje któraś z tych nart, to racetigery będą do sprzedania Bardzo proszę o pomoc w wyborze i jeśli ktoś coś wie lub posiada takie atomici o napisanie więcej o tej narcie ... i troszkę o mnie 1. Płeć - M 2. Wiek - 42 l 3. Waga - 90 4. Wzrost - 176 5. Na nartach jeżdżę od 7 sezonów, ( ok. 15 dni w sezonie) 6. Moje umiejętności określam na max 6 (mógłbym napisać 7, ale jestem samoukiem więc zapewne techniki nie mam, dlatego podchodzę do tej skali z rezerwą, ) (wg skali forumowej http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=11328) 7. Moje buty to - Salomon Quest Pro flex 110 nówki jeszcze dziewicze 8. Teraz jeżdżę na nartach/model - Volkl Racetiger SC Titanium 163 cm 9. Preferuję styl jazdy - próbuje wszystkiego, raczej rekreacyjnie, ale lubię czasem "pocisnąć" 10. Upatrzyłem sobie narty - jak w temacie Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam