-
Liczba zawartości
2 398 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Odpowiedzi dodane przez fredek321
-
-
No no, widać zbiornik pełen profesjonalizm. Chyba tną koszty na maksa. :laughing: Na dodatek na trasie o długości ponad 1km jest z 7 hydrantów. :applause:
Być może czekają na nowe prawo budowlane. Może zbiornik nie będzie wymagał pozwolenia.
-
Teoretycznie ten wyciąg nie może mieć większej przepustowości niż poprzednik. Podkreślam - TEORETYCZNIE.
-
Druga od prawej, żółta torba ma straszną minę. :wink:
- 2
-
Na nowej, wyprzęganej czwórce zawisły dwa krzesełka. czyżby przygotowania do testów i odbiorów?
- 2
-
fredek321 po prostu piszesz bzdury o armatkach za pół bańki a ludzie to czytają. Jak jesteś taki znawca to podaj marke i model armatki za te pół miliona. To nie temat do kłótni tylko proponuje nie prezentować podejścia: nie znam sie to sie wypowiem. Przy dzisiejszych zimach problemem nie jest wybudowanie kanapy z przykrótkimi słupami tylko naśnieżenie tej całej góry a na to trzeba grube miliony i to prawdopodobnie przerosło Inwestora.
Zestaw http://www.wintertechnik.at/fileadmin/userdaten/dokumente/Gigastar.pdf + http://www.wintertechnik.at/fileadmin/userdaten/dokumente/NEWHydraulicTowerHU_ANSICHT.pdf
albo http://www.snowmakers.com/super-polecat-snowmaker.html + np.360 tower.
Tu średniopółkowy "Chińczyk" http://www.alibaba.com/product-detail/Hot-Selling-Snow-Making-Machine-China_1208350870.html?s=p
Co do naśnieżania całej góry, to wiadomo, że jest to niemożliwe (Natura 2000). Co do problemów, to jak dwa kolejne lata pokazały nawet kanapa jest problemem i nawet ona przerosła inwestora. Co więcej zdaniem inwestora śnieżenie nie jest problemem, bo jego zdaniem wszystko jest OK - vide dyskusja ze strony FB Jontka.
-
Przecież do wiosny nikt nie ma pretensji. Na stronie ośrodka czytamy:
Wielki powrót zimy!!!!!
Ośrodek Narciarski"PILSKO" zaprasza wszystkich miłośników białego szaleństwa na kolejne weekendy w Korbielowie.
Wyciągi zostaną uruchomione od piątku do niedzieli (17,18,19.04.2015 i 24,25,26.04.2015) w godzinach 8-16.
Czynne będą: Kolej Strugi-Szczawiny, Hala Szczawiny-Hala Miziowa, Hala Miziowa-Pilsko, Hala Miziowa-Kopiec
O pozostałych weekendach będziemy informować.
Czyli robią sobie jaja.
-
Niestety masz rację. Zarządzający stacją mają nas gdzieś. Wraz z odejściem GAT-u klient zaczął przeszkadzać.
-
fredek321 ********** głupoty że sie tego nie da czytać, Morgan jest bliżej prawdy i na końcu Hextor wyskakuje z tekstem że po 2 rocznie bedą dokupywać. Pytanie. Skąd żeście się urwali że takie brednie wypisujecie?
W twoim poście nie ma ani jednego merytorycznego słowa. Może napiszesz o co ci chodzi.
Co do armatek, to cena zależy od tego co armatka oferuje. Pół bańki to nówka z najwyższej półki. Całkowicie automatyczna o bardzo wysokiej wydajności. Prawdą jest, że średnią używkę można kupić za 35-40 tys netto, a więc 20 sztuk to około milion brutto.
Wszyscy, którzy mają o Korbielowie jakie takie pojęcie wiedzą, że wyciąg na Buczynkę miał poślizg z powodu braku kasy u inwestora, wiedzą, że z wodą na Pilsku krucho (jeśli dziura w ziemi na Buczynce ma być zbiornikiem to i tak mało).
W tym sezonie do naśnieżenia jednej trasy przy dolnym krześle ośrodek potrzebował 5-6 dni. Trudno ustalić na ile wystarcza wody w zbiorniku, bo w tym sezonie pod koniec lutego zbiornik po prostu opróżniono. W trakcie pracy armatek najniższy poziom wody był powyżej 1,5 metra
No i chyba najważniejsze. Nowoczesny system śnieżenia jest całkowicie automatyczny. Na Pilsku automatykę realizuje się przy użyciu ratraków wożących armatki i robotników nastawiających ręcznie ich parametry. Woda nie jest filtrowana, nie jest chłodzona. Problem był już szczegółowo rozważany.
-
Problemem może być kasa. Dobra, nowa armatka to 500000 złotych. Dla sensownego śnieżenia trzeba dokupić minimum 20, a to już 10 milionów. W planach kolejne krzesło. Sezon był dobry, ale nie genialny.
-
Nie wiecie jak wygląda tam sprawa z naśnieżaniem? Zmodernizowali coś czy dopiero w lecie będą robić?
Ośrodek stoi na stanowisku, że naśnieżanie jest wystarczające. Co do modernizacji, to jest od 1,5 roku nowy zbiornik przy Jontku i prawdopodobnie budują nowy zbiornik na Buczynce. Liczba armatek to 8. Pozostaje mieć nadzieję, że coś dokupią. Ośmioma Buczynkę naśnieża na koniec sezonu.
-
Wywołany do odpowiedzi :wink:
Pierwszy raz na Pilsku jeździłem w sezonie 1990/91. To była nagroda z uczelni za złoty medal w siatkę (autopromocja :biggrin:). Mieszkaliśmy w Sopotni Małej i Krzyżowej. Autokar podjeżdżał pod dolną stacje 7:50 i przez pierwszą godzinę była jazda, głównie po muldach wielkości M1A1, ale była. Potem liczba ludzi + ekspresowe przejścia dla górników powodowały stanie 30-60minut w kolejce. Z kumplem byliśmy twardzi więc o 16 byliśmy na szczycie i mieliśmy 5 minut na zdążenie do autokaru. Nawet nie wiecie jak żałuję tej kondycji. Po tygodniu ktoś ważny złamał nogę i na stoki wyjechał ratrak. To było największe święto tego sezonu, oczywiście jednorazowe.
Później zdarzało mi sie przyjeżdżać na krócej lub dłużej, a od 9 lat jestem z całą rodzina na dwa tygodnie ferii.
Kilka obserwacji z tych lat. Nie będę pisał o infrastrukturze bo te każdy widzi.
Pierwsze i drugie ferie to Kubicówka, warunki lokalowe dobre+, cena 120 z dwoma posiłkami. Pierwszy sezon start orczykiem bo w krześle pękło koło napędowe. Ludzi dużo, zima piękna, stoki niezłe. Obecnie Kubicówka jest w totalnej rozsypce. Z pobytu w niej pamiętam ciągłe obgadywanie sąsiadów jak to źle żywią, jak zdzierają i jak nikogo nie szanują.
Kolejne dwa sezony to Izabela, warunki lokalowe bardzo dobre, cena ta sama, ale i rozmowy jakby znajome. W drugim sezonie "strajk" kucharek (zwolniły się bo nie wytrzymały traktowania) i posiłki w Hotelu Pilsko. Teraz Izabela nie przyjmowała gości - czyżby fatum Korbielowa.
Kolejne 5 sezonów to Jontek. I teraz to o co prosił Grześ. Oczywiście pokoje w nowej części są większe, łazienki większe i LCD zamiast CRT, ALE....
1. 185/osobę - posiłki z roku na rok gorsze (do czasów GAT-u się nie umywają)
2. stara restauracja nie działa (wbrew temu co mówi strona internetowa ośrodka), a więc posiłki hotelowe jemy na siermiężnych drewnianych ławach, a nie na białych obrusach jak to było za GAT-u
3. atmosfera w nowej knajpie jest taka, że wieczorem nie ma w niej nikogo, jak Grzesiek nas odwiedzał byliśmy sami
4. w pokojach nowej części braki podstawowych elementów (pamiętajcie cenę) - nie ma nakryć na łóżka - pościel leży na wierzchu, w łazience nie ma na czym powiesić ręcznika, nie ma na co wyjść spod prysznica, ręczniki wymieniane są dopiero na bardzo wyraźną prośbę, podobnie ze sprzątaniem, wieszaki w pokojach pamiętają budowę "starego" Jontka, ściany nie malowane od wybudowania (przypominam, że to hotel)
5. czystość basenu pozostawia wiele do życzenia, kafle wokół myte raz na kilka dni (za GAT-u czystość była idealna)
6. ze strony internetowej można dowiedzieć sie o siłowni, która jest w stanie surowym otwartym od dwóch lat
7. ze strony internetowej dowiadujemy się o dwupoziomowej restauracji z tarasem widokowym - spróbujcie skorzystać z drugiego poziomu - stan surowy zamknięty
Powiecie, że przesadzam. Znam dobrze duży hotel w Pieninach, cena 180, posiłki rewelacja, w pokojach jest wszystko, pokoje malowane co sezon, wszędzie czysto i pachnąco, obsługa polskojęzyczna, uśmiechnięta (w Jontku coraz częściej słychać melodyjny rosyjski i ukraiński, a rok temu dla odmiany kelnerki i sprzątaczki najczęściej miały łzy w oczach). Pieniny są dowodem na to, że można.
Dlatego boję się, że kolejny sezon wystartuje z rozgrzebaną kanapą na Miziową i odciętą górą ośrodka. Wtedy nawet taki fascynat Pilska jak ja poszuka innej miejscówki.
- 8
-
... czy TMR to faktycznie przejmię, oby jak najszybciej...
Nic na to przejęcie nie wskazuje.
-
Ostatnio jak jechałem do Szczyrku to zauważyłem na początku Szczyrku wisi baner sprzedam hotel jontek nie wiem czy to chodzi o ten z korbielowa ale ja innego nie znam
Raczej chodzi o ten: http://www.dw-jontek.pogodzinach.net/
-
oczywiscie, ze nie wszystkie ratraki , jeden albo 2 zostaly.
Warunki aktulanie sa bardzo dobre i sniegu jest w brud, ale chodzi o to co dalej z przyszłoscia ośrodka.
Kiedy je wywieźli? Jak wyjeżdżałem w sobotę, to były trzy.
-
Na chwilę obecną nie, ale po takim liście, niemal na pewno TMR przejmie Pilsko.
Jak się mieszka w Jontku i słucha rozmów prezesa CTE to nic nie jest oczywiste.
-
Dziś zupełnie inaczej niż zwykle. Wszystkie wyciągi działają od samego rana, za to tory przypominają stok przygotowany do jazdy po muldach.Na Pilsku przywitał nas księżyc
powoli ustępujący miejsca wchodzącemu słońcuWarunki doskonałe więc rozpoczęło się białe szaleństwo Potem coś dla zasilania zmęczonych mięśniPonieważ ferie nieubłaganie dobiegają końca, trzeba rezerwować transport powrotnyDo zobaczenia za rok.- 7
-
Planowali niewyprzęganą 4-osobową kolej krzesełkową Tatralift. Po zmianie właściciela (jak napisał SB) nie wiadomo, co będzie. TMR ma dobre układy z Tatralift, więc coś tam im powiedzą (albo zapłacą :stupid: ) lub zmienią na wyprzęganą czwórkę lub szóstkę.
Napiszę po raz kolejny. Na chwilę obecną NIE istnieje coś takiego jak nowy właściciel.
-
a cos wiadomo czy planuja jakas kanape ze Szczawin na Miziowa? Krzesla z Polany Strugi na Szczawiny tez kiedys ponoc planowali wymienic.
Wyobraź sobie stawianie 6osobowej, wyprzęganej kanapy ze Szczawin na Miziową w tempie i organizacji obecnie budowanej 4 na Buczynę. Przez co najmniej jeden sezon szczytowe partie Pilska są odcięte.
-
-
-
-
Ok w lutym. Ale jeszcze odbiory i pozwolenie na użytkowanie.
Nie napisali tylko, w którym roku :wink:
- 1
-
Nie śledzisz z uwagą biegu zdarzeń...
CTE wycofuje się z Pilska, cały ten bałagan ma odkupić TMR
Nic pewnego. Na razie podpisali list intencyjny, to niewiele znaczy. Choć dla ośrodka zmiana właściciela pewnie byłaby korzystna.
-
CTE nie ma kasy czy co?? Myślę, że przy budowie kanapy na Halę Miziową nie będą mieć problemów.
Trafiłeś. Co do Miziowej to lepiej,żeby chwilkę poczekali. Inaczej przez sezon szczyt będzie wyłączony.
Masz taką wiedzę czy tak Ci się wydaje?Tak mówią w Jontku + wystarczy samemu obejrzeć stan stacji, zwłaszcza górnej.
Pilsko, Korbielów - informacje
w Polska
Napisano
Wyciąg na Buczynkę rozpoczął testy. Na kamerce widać jeżdżące krzesełka.