Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

misiek1111

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez misiek1111

  1. @marcinn 1 rok i miesiąc :). Mnie się podobało i to bardzo - ale to był mój pierwszy raz w Alpach - stąd brak odniesienia. Nie zauważyłem, że pisałeś o tym ośrodku rok temu - tak pewnie bym nie robił dubla Zawsze to jakaś alternatywa na brak śniegu w innych miejscach Trasy na VAL di Lei = to śnieżna, bezkresna biel, brak kontrastu - niesamowite ale i trzeba uważać :). Szkoda tylko, że to krzesło chyba najgorsze w całym ośrodku Widzę, że też na niezłą pogodę trafiliście - foty fajne Jak dojechaliśmy było +14 jak wyjeżdżaliśmy +19 (serio) a w ciągu tygodnia lampa i rano lekki minus
  2. Z uwagi na fakt, że do chwili obecnej na tym forum nie znalazłem szczegółowego opisu tego ośrodka pozwolę sobie podzielić się swoimi subiektywnymi odczuciami na jego temat. Koniecznie muszę wspomnieć, że to mój pierwszy wyjazd narciarski w Alpy. Postanowiłem spełnić swoje marzenie oraz podszkolić się. Trochę poszperałem w necie i znalazłem bardzo budżetowy wyjazd na narty wraz ze szkoleniem narciarskim. Termin 04-10.01.2015 r. Położenie i dojazd Ośrodek znajduje się z północnej Lombardii. Z Warszawy odległość około 1400 km – przez przełęcz Maloja (do Insbrucku autostradami – dalej już drogami niższej kategorii i jednojezdniowymi). Przejazd przez Szwajcarię i słynne St. Moritz.. Swoją drogą przejazd przez Szwajcarię i St. Moritz niezwykle widowiskowy J Aha – jak ktoś się będzie tam wybierał – koniecznie trzeba sprawdzić czy przełęcz Maloja jest przejezdna. Z góra zaznaczam, że przełącz SPLUGA zimą jest nieprzejezdna Pogoda Może nie wszyscy pamiętają, ale we wspomnianym terminie były duże problemy ze śniegiem – praktycznie w całej Europie. Dojechaliśmy na miejsce 03.01 w godzinach południowych. Temperatura wynosiła wówczas około 14 stopni (na plusie) i piękne słoneczko. Podczas całego tygodniowego pobytu piękne słońce i na dolnych stacjach rano kilka stopni na minusie. Prawie IDEAŁ J, prawie ponieważ do 06.01 trochę wiało, i wyższych partiach ośrodka część wyciągów unieruchamiano. Ośrodek narciarski Ośrodek kameralny –około 50-60 km tras narciarskich. Ponoć jest to ośrodek o największych opadach śniegu w całych Włoszech Można powiedzieć, że ma dwa oblicza, w tym to wysokogórskie. Na szczyt PIZZO GROPPERA (2 950 m.n.p.m) dostajemy się tylko starą kabinówką – a tam mamy dwie trasy po południowej stronie – z widokiem na dziewicze Szwajcarskie trzytysięczniki. Trasy, Królują zdecydowanie czerwone. Jak ktoś się potrudzi i otworzy mapę ośrodka zauważy kilka niebieskich – ale pomijając dojazdówki, przecinki i łączniki – to o ile mnie pamięć nie myli są dwie. Trasy czerwone – bardzo mocno urozmaicone (nie tylko moja opinia ). Jeśli chodzi o trasy – jak dla mnie bomba , szczególnie z Cima Sole do Madessimo (11,20 i 23) Infrastruktura narciarska prawie idealna. Dlaczego tylko prawie – w całym ośrodku orczyków brak. W większości wyprzęgane krzesła z osłonami. Jedyny minus – za krzesło Val di lei – Pizzo Groppera – które obsługuje dwie trasy narciarskie na wysokość prawie 3 000 m. Niestety jest dwuosobowe, niewyprzęgane i bez osłon. Jak na dole stacji (w rejonie Madesimo) było powiedzmy -2 stopnie, tak na Pizzo Groppera – 15 i niezły wiatr. No i jeszcze stara gondola z Cima Sole na Pizzo Groppera (pamiętająca wczesne lata 60 ubiegłego wieku) – niestety wrażliwa na wiatr. Warunki śniegowe Niestety warunki nie były najlepsze. Czynne było około 60 % tras. To i tak luksus bo w Dolomitach jak i Austrii było znacznie gorzej w tym terminie. Poza tym twardo, trochę lodu i drobnych kamyczków Obłożenie tras i wyciągów Do 06.01 Włosi mieli wolne. Z tego też względu troszkę ludzi było. Nie mniej bez kolejek do wyciągów i tłoku na trasach. 06.01. Od rana wiało dosyć mocno – czynne były tylko najniższe wyciągi. Przez co dwa do godziny ok. 13 trzeba było czasami odstać i po 10 minut do wyciągów. Około 13 wiatr ustał. Uruchomiono wyciągi. W jednej chwili kolejki zniknęły. Od 07.01 – do 10.01 totalnie pusto. Reasumując Wyjazd bardzo udany. Wyjeździłem się, trochę się podszkoliłem wypocząłem i poimprezowałem. Hmmm…. Chciało by się znowu….. PLUSY +Fajne trasy, ale raczej nie dla mocno początkujących + mimo wszystko jest to ośrodek o największych opadach śniegu we Włoszech, stąd warto tam zerknąć jeśli w Austrii czy Dolomitach jest problem ze śniegiem MINUSY - dojazd – z centrum Polski to ok. 1400 km Poniżej trochę zdjęć – dzięki uprzejmości moich współtowarzyszy.
  3. misiek1111

    dobór butow

    Ja kiedyś byłem podobnych gabarytów (stopa również) i też szukałem butów już kilka latek temu. Oj naprzymierzałem się, W ostatniej fazie miałem na oku trzy modele : Nordica Speedmachine, Atmonic Hawx oraz Tecnica Dragon. Ze względu na warunki handlowe zdecydowłem na się na te pierwsze, choć nie wiem czy ta seria jest jeszcze w sprzedaży. Nie mniej ostatnio z ciekawości zajrzałem do sklepu narciarskiego pooglądać buty. NIe było tam Tecnici ani Nordici, ale naprzymierzałem się Headów, Dalebllo, Lange no i Salomonów oraz hawx'y. Jakbym dzisiaj miał kupować z tych co mierzyłem, to pomimo tego że sprzedawca robił co mógł aby zachęcić mnie do salomona - to moje stopy mówiły ATOMIC. Piszę o tych modelach bo z opisu wynika, że mieliśmy podobne gabaryty i stosunkowo wąskie stopy a butów które mi najbardziej pasowały nie mierzyłeś. Może przymierz te, a nóż któreś Ci podpasują. Dodatkowo jeśli by Ci podpasowały atomici to gdzieś słyszałem, że ze względu na ich konstrukcję (tzw skrzela) ich wygrzewanie i odbarczanie może być kłopotliwe.
  4. Witam serdecznie. Chętnie był dołączył do jakiegoś budżetowego wyjazdu w alpy(At lub IT) w terminie ok 03-10.01,2015 r. Jestem z Łodzi, w wieku prawie średnim, subiektywnie bezkonfliktowym. Było by super, aby od kogoś można by się było czegoś poduczyć(żeby było jasne - chodzi o jazdę na nartach, ale to nie warunek) . Jestem otwarty na propozycje
  5. A mnie ten Lofer zainteresował Przyznam, że mnie ten Lofer mocno zainteresował. Stosunkowo niedrogie karnety jak i blisko z PL. Czy ma ktoś namiary na sprawdzone i tanie apartamenty , bo jak się ułoży to chętnie bym się tam wybrał w styczniu. A i jeszcze jedno - czy na ten kawałek drogi potrzebna jest winieta austryjacka?
  6. @wojmu, domyślam się To moja druga JMP tylko ta na dermizaxie
  7. Zdecydowałem się na JMP. TERAZ POLSKA. Choć przyznam, że wybór nie była łatwy i oczywisty (w porównaniu z MCKINLEY). PO pierwsze JMP - to polska marka, po dwa membrana dermizax wydaje mi się bardziej pewna i sprawdzona aniżeli membrana z kurtki intersport. Natomiast ten MCKINLEY o wiele bardziej delikatny i przyjemniejszy w dotyku materiał, wg mnie nico fajniejszy krój. Ale co polskie to polskie. Zawsze kawałek grosza zostanie u nas. W Austrii mają go więcej i tak nie potrzebują
  8. kolorek fajny - zawsze po nartach nie przebierając się można wziąć lizaka stać na drodze i kierować ruchem . Ale kurteczka fajnie uszyta, materiał bardzo przyjemny, fajnie skrojony kaptur, wysoka stójka tylko czy ktoś ma doświadczenia z tą membraną?
  9. A niech będzie i z biedronki - tylko czy działa i jak długo, bo poza tym, że nie wiem nic o tej membranie to ta kurtko bardzo mi leży - a w JMP krój a raczej kolory - na kolana nie powalają @lukasz12345 - jeśli chcesz JMP to u nich zwykle są mocne przeceny tak od połowy kwietnia. Jeśli nie zależy Ci na czasie to możesz spróbować poczekać.
  10. JMP jest na membranie dermizax - podobno jedna z lepszych. Sam mam JMP tylko jeszcze na powertechu. Moja kurtka ma wiele wad (stary model), ale napewno membrana nią nie jest.Ponadto zwróć uwagę, czy aby na pewno najważniejsze w kurtce narciarskiej jest to aby była ciepła. Jak jest zimniej - powiedzmy - 15 to zakładamy drugą warstwę, ewentualnie grubszy polar. Jak masz bardzo ciepłą kurtkę i jest stosunkowo ciepło (powiedzmy + 3 i słońce) - to taka bardzo ciepła kurtka już niekoniecznie się sprawdza (znam to z autopsji). Pamiętaj, że dobra kurtka będzie się sprawdzać tylko z odpowiednim ubiorem - od porządnej bielizny przez drugą warstwę. Kurtki z membranami generalnie pozwalają jeździć w niezłym deszczu czy mżawce skutecznie odprowadzając również pot (warunek aby pod kurtką było termoaktywnie). Zatem podsumowując moje (subiektywne rady) rady: 1. Jeśli nie zamierzasz jeździć w deszczu i nie jesteś osobą potliwą, jeździsz rekreacyjnie - kurtka z dobrą membraną (powyżej 10000/10000) nie jest konieczna. Ważne też żeby o podobnych parametrach były spodnie. 2. Rozważ też czy aby na pewno warunkiem koniecznym jest to aby była ona ciepła. Sam szukam teraz kurtki dla siebie. Mierzyłem też 4F (prawdopodobnie ten model który podałeś). Dla mnie ta kurtka odpada, właśnie przez to że wydała mi się za gruba. NIe mam też doświadczenia z membranami stosowanymi przez 4F Sam zastanawiam się nad JMP na dermizaxie. Tak jak ktoś wcześniej wspominał w IS jest teraz 50% promocji na ciekawe kurtki: 1. TNF BANSKO w cenie 600 pln markowa kurtka (przecena z 1200), markowa membrana. Dla mnie minus za kaptur - jest to ponoć kurtka do freeride i kaptur ma wielki tak aby założyć na kask. W codziennym użytkowaniu z kaptura ciężko będzie skorzystać, chyba że będziesz ganiał po mieście w kasku 2. McKInley Gibson w cenie ok. 400 pln membrana aquamax premium 15k/15k jak dla mnie ok i mocno się nad nią zastanawiam (lub JMP). Dlatego też chciałbym się podłączyć w tym temacie i podpytać właśnie czy ktoś miał jakieś doświadczenia z tą membraną AQUAMAX PREMIUM? http://esklep.intersport.pl/pl/product/92242/kurtka-mckinley-gibson-205879
  11. misiek1111

    kurtka

    Kurtka jmp Ja mam kurtę JMP z Dermizax-em tylko jakiś starszy model sprzed ładnych kilku lat. Jeśli chodzi o parametry techniczne jak najbardziej polecam - można jeździć w spory deszcz i jest sucho. Tyle, że moja ma jeden - jak dla mnie - mankament, a mianowicie jest niezwykle ciepła. Z tego co pamiętam standardowa grubość/cięzar ociepliny to 100- 120, a w mojej JMP jest 140. Dla mnie to za dużo. Jeżeli szybko marzniesz to jest zaleta, a jeśli nie - to już niekoniecznie. NIe zawsze są mrozy -20- 30, choć w takiej temeraturze moja kurtka zapewniała mi dostateczne ciepło i była użytkowana jedynie na jednej warstwie lekkiej bielizny termicznej. Oglądając zwróć na to uwagę, bo nie wiem jak to w obecnych modelach wygląda.
  12. Jakiś 3 lata temu szukałem butów dla siebie. Nie jestem dobrym narciarzem ale nie najmniejszym zatem szukałem czegoś twardszego. Generalnie pomimo nie najmniejszych gabarytów mam stosunkowo wąską stopę. Namierzyłem troche tych butów, choć nie typu RACE. W finale zostały 3: właśnie Hawxy, Tecnica dragon oraz Nordica SPEEDMACHINE. Wybrałem te ostatnie. Te trzy pary miały szerokość do 100 mm. Mierzyłem tez Heady Vectory - ale odpadły w przedbiegach z uwagi na szerokość - o czym pisze mihumor. Skoro Atomici wydają się zbyt luźne - to chyba ze względu na szerokość stopy Vectory to nie jest najlepszy kierunek. Zwróć uwagę, że Hawxy mają te swoje skrzela własnie po to aby dać trochę luzu stopie w płaszczyźnie która nie jest decydująca w sterowaniu nartami (z tego co pamietam pięty siedziały sztywno). Generalnie tylko mierzyć i to długo
  13. Dziękuję wszytskim za pomoc i głos w dyskusji: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/17017-Narty-coś-szerszego-pod-butem-prośba-o-pomoc?p=169157#post169157
  14. Dziękuję za podpowiedzi. Zdecydowałem się na KASTLE MX 78 o długości 176 i właśnie je zamówiłem.
  15. Dzięki za krótki opis. Mam w zasadzie jeszcze drobną wątpliwość - chodzi o to, że wiązanianie jest umocowane nisko w stosunku do innych nart (obserawcje ze zdjęcia - jeśli jest tam płyta to jest ona wyjatkowo niska). Jak to się przekłada na walory użytkowe takiej narty?
  16. Witam, Jakbyście mogli mi pomóc i zaopiniować Kastle MX 78 w stosunku do moich potrzeb i poszukiwań - mój wątek: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/17017-Narty-co%B6-szerszego-pod-butem-pro%B6ba-o-pomoc. Prośba szczególnie do kolegi mihumora właśnie te kastle używki roczne pojawiły się w pewnym serwisie w długości 176 cm , a nie ukrywam że marka u nas mało popularna - co mi wyjątkowo odpowiada. Z góry dzięki i pozdrawiam
  17. No właśnie headów jest najwięcej. Motivy w chwili obecnej są na aukcjach tylko długości 175 cm - ale jeszcze bez rockera i ewentualnie brałbym je pod uwagę Jest teraz jesczez fajna w NORDICA FIRE ARROW - 80 pod butem w dobrym stanie, o przywoitych recenzjach - tylko troche krótka - 172. A tak ogólnie czy warto kupić narty z Rockerem - czy będzie jakaś róznica dla amatora?
  18. Dzięki na informacje o motivach. Jakby takie narty się trafiły to napewno byłby sensowny wybór. Z tym, że podaż tych nart na rynku wtórnym jest ograniczona, zwłaszcza 80. Czy jest duża różnica pomiędzy 80 a 76 ?. Ponadto jeśli chodzi o podaż to chyba heady peak 78 jest tego najwięcej. Prosiłbym może kilka słów na temat tych nart w stosunku do tego co napisałem wyżej. Powtórzę jeszcze raz, ze nie ograniczam się tylko do marek wyszczególnionych powyżej (a właściwie na Atomica patrze najmniej przychylnym okiem, choć nie jest to poprate żadnymi racjonalnymi przesłankami ), a bardziej mi chodzi o coś szerszego pod butem, także jakby ktos miał jakies doświadczenia z innymi markami to będe wdzięczny za pomoc
  19. Witam, Mam 35 lat, 185 cm i około 95 kg. Na nartach od około 4-5 lat - po 7-8 dni w sezonie - rodzime stoki. Poziom wg skali forumowej około 5. Jeżdżę rekreacyjnie, raczej średnim skrętem. Buty - NORDICA SPEEDMACHINE 8 - flex 100. Dotychczasowe narty - Head iXRC 600 - 170 cm - fajne, (choć już za krótkie), lubią prędkość i przygotowaną twardą trasę. W ubiegłym tygodniu jeździłem w Szczyrku w raczej wątpliwych warunkach. Jazda na tych nartach, przy moich średnich umiejętnościach nie była czystą przyjemnością. Po wizytach w kilku wypożyczalniach udało mi się znaleźć jakieś stare fischery - pod butem 76 mm. W tych warunkach jazda na tych nartach w porównaniu do moich headów o wiele przyjemniejsza, dlatego zamierzam na nowy sezon wymienić narty właśnie na coś szerszego pod butem. Z uwagi na skromny budżet (do 700 pln) będą to używki (no chyba, że będzie jakiś przypływ gotówki . Poi lekturze forów wstępnie zastanawiam się nad: 1. Head peak 78/82 2. Salomon X-WING Tornado 3. ATOMIC NOMAD (nie znam dokładnego modelu ale coś około 78 pod butem, ) 4. Fischer Motive 76/80 Ewentualnie inna marka - w zależności co się trafi. Zależy mi nad czymś w miarę twardym i łatwym, także jakby ktoś cos innego doradził będę wdzięczny. Proszę o poradę czy opisane powyżej modele nart to dobry kierunek w stosunku do moich wymagań i umiejętności, ewentualnie które z powyższych (lub innych marek/modeli) były by bardziej adekwatne do moich potrzeb, a których się wystrzegać - bo niestety nie miałem okazji ich osobiście przetestować. Z góry dziękuję za wszelkie opinie i porady.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...