jacek-1210
-
Liczba zawartości
122 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi dodane przez jacek-1210
-
-
Tak mi jeszcze przyszło do głowy: skoro są samosmarne odmiany polietylenu (sam mam kilka nakrętek ślizgowych z tego materiału - w dotyku jest taki lekko tłusty choć nie zostawia śladów) i są w stanie pracować samosmarnie do końca swojego żywota, to jakoś ten smar do całości materiału został wprowadzony. Co sprawdza się w przemyśle, to niekoniecznie musi sprawdzać się w narciarstwie, gdzie w zależności od rodzaju śniegu, temp. itp. muszą być różne smary. Ale być może zasada wnikania jest podobna przy prasowaniu czy wygrzewaniu, tyle że jest to jedynie płytkie wnikanie a nie przez cały przekrój materiału
-
Po zamknięciu wyciągu wyjechać na środek liny i tak spędzić noc do brzasku... Bezcenne :happy:
-
Tyle inżynierskiego spojrzenia na problem, tylko nie bardzo rozumiem dlaczego grzać nartę?
Bo się pory w skórze, tfu, w ślizgu otwierają, a parafina sublimuje, dyfunduje etc. :happy:
To że smarowanie żelazkiem dobrze ślizgowi robi to chyba sprawa bezdyskusyjna ? Istotą pracy żelazka jest topienie smaru, tyle że na dłuższą metę ślizg nie zniósłby takiej temperatury. Dlaczego więc negujecie, że długotrwałe utrzymywanie parafiny w temp. bliskiej topnieniu a jednocześnie bezpiecznej dla ślizgu, nie może dobrze rzeczonemu ślizgowi zrobić ?
-
M!ixeR: różni ludzie mogą mieć różne progi odczuwania bólu, może faktycznie Ty jesteś "bólowy" bo masz obniżony ten próg i nie ma się o co obrażać na pielęgniarkę ?
Co do EKUZ - z takich mocno ogólnych wiadomości: pełna wymiana, czyli możliwość wyboru miejsca zabiegu czy w Polsce czy za granicą teoretycznie być powinna a w praktyce odwlekają to jak mogą bo NFZ upadłby do końca. Czyli za granicą masz podstawowy koszyk, a resztę -czyli transport do kraju i leczenie w Polsce na NFZ- to musisz sobie w formie ubezpieczenia dokupić. I tak, z której strony by na to nie patrzeć to d...
-
W Warszawie robi to ski-spa: http://skikurier.pl/ na razie mają trochę ograniczone moce przerobowe, ale jak dobrze pójdzie to w lutym ruszą na pełny gwizdek :happy:
-
Mam porównanie Supershape vs iSL RD obie ok r=12.5 ale starsze modele: do lajtowej jazdy biorę Supershape bo bardziej miła w obejściu, a na twarde, zlodowaciałe komóra dużo lepsza. Na sklepowej powinna (chyba) być szersza krawędź niż na komórkach
-
Ja bym się tylko nieśmiało zapytał, czy na pewno jeździłeś na komórkach skoro tam jest r=14 : Tak jak ktoś wcześniej pisał, taką uniwersalną nartą o promieniu slalomowym to może być Head Supershape. Albo szukać czegoś na r=16-18, ale tak tylko gdybam
-
Powalilo ich ? 50 zl za 2 godz. na tym co na zdjeciach ??? Chyba ze tloku nie chca robic
-
Jeśli nie wszyscy, to przynajmniej 99% uczestników filmu to albo członkowie ekipy albo statyści. Widać to w 49s, a i trudno uwierzyć, że jechali z saniami pod skocznią akurat w momencie skoku. Że nie było to na żywioł, to widać po kilku śladach wcześniejszych, próbnych przejazdów. Gość jest fenomenalny, ale też i w tym co robi o guza nietrudno bo każdy z tych numerów wymaga wielu wcześniejszych, nieraz bolesnych prób. Czy nie wydaje się Wam, że film jest przyspieszony ?
- 1
-
Dawniej jak stary dziad szedł drogą, to miał długi kostur. Mógł się na nim oprzeć a w razie czego i solidnie komuś przygrzmocić. I chyba czasami warto byłoby wrócić do tych zwyczajów :angry:
-
-
Niemniej jednak ja i tak kupuje przez Internet - z reguły da się znaleźć coś bardzo okazyjnego, tylko trzeba szukać.
To fakt, rok temu, fuksem, udało mi się kupić Raptory 150 za całe... 500zł :tongue: . Nówki. Drugie tyle poszło na dopasowanie, a i tak mam problemy: na twardym i krzesełku (Druskienniki) mogę jeździć cały dzień, ale na orczyku i miękkim, bez odpinania klamer, 10 minut bym nie wytrzymał. Może to z tego, że choć mam jako tako dobieraną wkładkę, to nie jest to wkładka anatomiczna, ale póki co, szkoda mi trochę kasy. Kupowałem standardowo, czyli buty pół numeru mniejsze i potem odbarczanie itp. Nie wyobrażam sobie żeby je wepchnąć na nogi przy 0 oC a co dopiero -16 oC - tylko ciepła knajpa przy stoku albo podgrzewany termobag.
Do lajtowej jazdy mam Nordica Speedmachine i są to bardzo wygodne buty, tyle że nie Race
-
Na nartach ktore wymieniles nie znam sie kompletnie, a i doradca ze mnie zaden. Ale na Twoim miejscu -jak opisujesz potrzeby- bralbym jakiegos allrounda 175-180cm r16-18. Ktorej firmy ? Tej, ktora ma ladniejsze malowanie i lepsze spody, bo za te pieniadze cudu nie kupisz. Slizgow sie nie oliwi.
-
Chyba generalnie w butach race jest twardy klin na języku. U mnie jedyny sposób włożenia nogi do Raptorów to kapeć na nogę i dopiero do skorupy. Tak samo z wyjmowaniem. No i jak skorupy złapią trochę mrozu to ani nie założysz ani nie zdejmiesz
- 1
-
Jaka płaca taka praca - myślałem że to tylko u nas aktualne :mellow:
-
Wytłumaczcie prostemu człowiekowi bez dobrej znajomości niemieckiego o co poszło: gondolka nie zasprzęgliła się na linie ? Spadła czy tylko zsunęła się po linie ? Chyba przesiądę się na orczyki :happy:
-
Możecie pokazać w którym miejscu było to zalewanie ? Bo ja tam wszędzie - poza podcięciami - widzę strukturę, a takie nierówne wybarwienia równie dobrze zostają po powycieranym smarze. Krawędzie jak marzenie, jeśli za dobre pieniądze to czemu nie ?
A jeśli chcesz rozwijać umiejętności, to zapraszam do mnie :happy: : http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/19572-Kom%F3rki-iSL-RD-Head-165cm?p=205118#post205118
-
W moim mieście już z 15 lat albo więcej stoi samowola budowlana - choć może teraz jest już zalegalizowana - tego nie wiem. Przez wiele lat toczyły się boje sądowe, było kilka nakazów rozbiórki, a market stoi do dziś i szpeci okolicę. Tyle że market przez ten cały czas zarabiał, a kanapa stoi i murszeje
Biorąc pod uwagę że po rozebraniu kanapy i tak będzie tam jazda na orczyku, to o jakim przywróceniu poprzedniego stanu przyrodniczego mówimy ? Łąka może być i z orczykiem i z kanapą, a lasu to tam raczej nie będzie. Nie pochwalam samowolek, ale tam większość papierów przecież była już zgromadzona
- 1
-
Jak w temacie: sprzedam komórki iSL RD Head w męskim rozmiarze 165cm
Narty używane, w dobrym stanie, wiązania Elan17. Nawet w takich warunkach: trzymają bez problemu: Krawędzi ubyło więcej niż połowa, generalnie Head daje cienkie krawędzie w swoich komórkach, ale jeśli nowy użytkownik nie będzie ostrzył częściej niż raz w tygodniu, to powinno wystarczyć jeszcze na kilka sezonów ręcznego ostrzenia. Narty bardzo przyjemne i pewne. Cena 980zł plus ok. 30zł wysyłka.Narty będą przygotowane wg życzenia, tj. naostrzone lub nie, nasmarowane ze szczotkowaniem lub na grubo bez szczotkowania -
A swoją drogą skoro inżynierowie u Volkla stwierdzili, że tak jest dobrze...... Może trochę to zastanawiające, dla nas dziwne, że takie duże podniesienie. Jednak myślę, że z kapelusza sobie tego nie wymyślili. Sam nie wiem co o tym myśleć.
Pozdrawiam.
Nie jeździłem na sklepówkach Racetiger SL, ale słyszałem opinię że są bardziej nerwowe od komórek - może dlatego podnieśli podcięcie ?
-
Wszystkich Świętych to jest 1 listopada, a tu piszą o 2 listopada, czyli Zaduszkach
-
a co z kręceniem filmików na austriackich stokach? to już dotyka większości z nas
Bo to jest tak: jak trzymasz w ręku komórkę albo kamerę to jest ok bo to jest sytuacja incydentalna. Ale jak masz kamerę na stałe przymocowaną do kasku to już "uprawiasz" monitoring i jest "be" - sam nie wiem: śmiać się czy płakać :smile: .
-
No i wykrakaliście/my :shocked: : http://moto.onet.pl/porady-ekspertow/kamery-samochodowe-popularne-i-nielegalne/3d9cw
-
I to jest prawdziwy powód ostrzenia nart przed każdym wypożyczeniem. Nawet tania narta dobrze naostrzona da nam większą przyjemność z jazdy niż droga narta, ale tępa.
Wtrącę swoje trzy grosze :biggrin: - generalnie nie znam się bo jeżdżę na swoich, ale 2012/2013 zachciało mi się najpierw potestować jakiś konkretniejszy model nart. Udałem się więc do wypożyczalni. Narty były świetnie przygotowane, ostre i nasmarowane i ogólnie w dobrym stanie, jeździło się na nich całkiem, całkiem. Tylko jak przyszło na koniec do płacenia, to trochę się zdziwiłem że cena taka jakaś niekatalowgowa. Okazało się, że to narty z kategorii VIP (czy też Profi - już nie pamiętam) i dlatego trzeba za wypożyczenie więcej zapłacić. Tak więc wypożyczalnie mają najwyraźniej 2 półki: tę górną i tę standard: obtłuczoną i pokancerowaną
Stolik serwisowy
w Giełda sprzętu narciarskiego
Napisano
Trudno tutaj wrzuca mi się zdjęcia, jeśli podlinkowanie nie jest przestępstwem :happy: to:
http://www.skiforum.pl/topic/49375-stolik-serwisowy/