kony

vratna ski center !!! we vratnej jest do dyspozycji wiele tras narciarskich: Prislop, Paseky, Gruń, Chleb, Krywań i parę innych. Tak więc myślę że każdy może znaleźć trasę która bedzie odpowiadała umiejętnościom i gustom. Ja osobiście jeździłem na Gruni. Główna trasa - czerwona, w dolnej części można przejechać na niebieską. Na samą górę jedziemy czteroosobowym krzesełkiem (ok. 10-15 min) o dosyć sporej przepustowości. Stok jest miejscami dość stromy i muldziasty ale można zjechać "pod wyciągiem" i wtedy jest łagodniej - można pojechać bardziej carvingowo. Jak sobie odpuścisz górną część trasy (jakieś 20% całości) to można jeździć talerzykiem który jest szybszy od krzesełka i praktycznie wogóle nie ma kolejki. Wtedy jedziesz trochę krócej w dół ale dużo częściej. Na całym stoku jest co najmniej 20 armatek więc raczej nie ma problemu ze śniegiem. Na dole są knajpy, chyba ze 4 wypożyczalnie sprzętu, serwis, szkółki itp. Nieco z boku jest jeszcze jeden talerzyk na małym stoku dla początkujących. aktualne ceny są na stronie www.vratna.sk W trakcie mojego pobytu była lekka odwilż ale pomimo to można było w miarę bezpiecznie jeździć i nie obawiać się o wystające kamienie. I jeszcze jedna rzecz która mnie urzekła - pierwszego dnia zgubiłem gogle. Parę godzin później wróciłem ich poszukać (nie liczyłem że je znajdę) a jednak, wisiały sobie na płocie i czekały aż po nie wrócę. Coś mi się zdaje że gdyby to było w Polsce to musiał bym juz kupić drugie. Podsumowując: polecam Dolinę Vratna. Pozdrawiam

serdecznie polecam, właśnie wróciłem ze świąteczno - sylwestrowego pobytu w Stefanovej. pomimo średnich warunków pogodowych (zszedł halny w międzyczasie) pojeździłem trochę i było super. pod koniec złapał mrozik i armatki "fukały" - jak to mówią słowacy - na całego. 250 koron od osoby (200 za dziecko) za nocleg w takim sezonie to chyba nie dużo, i to prawie pod samym wyciągiem. kolejki do krzesełka na jakieś 2 minuty stania, a talerzyk bez przestojów. rewelacja !!!

co ja kupiłem ??? no tak, ale te fischery mają obie krawędzie taliowane !!!

pewnie to wstyd bo tu wszyscy w alpach śmigają... ale mnie w tym roku nie stać i jadę tylko na słowację. był ktoś w malej fatrze ?? jak tam jest ??

co ja kupiłem ??? dzięki Heli, wolę nie pytać bo pewnie gorszych już nie ma ( ale mam nadzieję że na pierwszy sezon carvingowy wystarczy, byle się pozbyć starych nawyków po sezonie jak będę wymieniał to się was poradzę wprzódy

co ja kupiłem ??? dzięki moby... a słyszałeś coś o tych fischerach ? o ile wiem to model chyba z przed trzech lat.

co ja kupiłem ??? dodam jeszcze że wiąznia to chyba salomon s700. wyglądają mi na rentale bo mają regulację.

smarowanie mógłbyś trochę przybliżyć tajniki smarowania na zimno stałym smarem ? jaki smar kupić i jak to się robi ?

smarowanie no, enter mi sie wcisnal za wczesnie... mam pytanie: czy ktos uzywal kiedys smarow w sprayu ? czy to ma sens czy lepiej dac sobie z tym spokoj?

Mikołaj przyniósł me nartki:) a co wam przyniósł a mi gówno przyniósł... chyba już jestem za stary....sam musiałem być mikołajem dla mej córki.....ale nic to bo sam sobie zakupiłem sprzęcik i będę już niedługo śmigał w małej fatrze ))

kup se babo tylnowejściowe bo w innych ci jeździć no tak, to jak widać jeden z tych gości co to kupują sprzęt pod kolor żeby ładnie wyglądać na stoku.... o ile wogóle miał kiedyś okazję być na stoku... ja bym olał taką obsługę albo narobił mu wstydu zadając kilka prostych pytań na które nie wiedziałby co odpowiedzieć. pozdrawiam,

witam wszystkich, mam takie pytanie do ekspertów: jeździłem na nartach od dziecka ale niestety ostatnio z kilkuletnią przerwą. kiedy ostatnio byłem na stoku nikt nie słyszał jeszcze o carvingu (przynajmniej w Polsce). w tym roku jadę na słowcję. w związku z tym kupiłem używane fischery drs100 (+ wiązania salomona) i buty lange athos. czy ktoś mi coś może powiedzieć o tym sprzęcie. kupiłem dosyć niespodziewanie i nie miałem czasu się rozeznać w temacie.