kony

Nie wiem jak się utwierdzasz ale ja bym tak optymistycznie nie podchodził. Stubai nie rozpieszcza majowym słońcem ale to nawet lepiej bo jest po czym jeździć. Faktycznie momentami jest mgliście a czasami też wietrznie ale można poszaleć. Ludzi sporo, głównie z Polski ale jeżdżą po 2-3 trasach a reszta luźna. Śniegu tyle, że nieraz w środku sezonu w alpach tyle nie bywało. Fota z dzisiaj. Pozdrowienia dla tych co musieli zostać w domu.

Rozwieję wątpliwości. Śnieg padał we wtorek i padał dzisiaj. Z nieba a nie z armatek.

Jak tak, to ja w poniedziałek spadam na Stubai. A już myślałem, że w tym roku nic nie wyjdzie...

Nie zgodzę się z Tobą. Ja robiłem taki manewr jak żona stawiała pierwsze kroki na nartach. U nas w Poznaniu jest to możliwe a co dopiero w bardziej narciarskich miejscowościach o alledrogo już nie wspominając. Jest u nas taka giełda gdzie co roku zwożą tira nart z alpejskich wypożyczalni. Za 300 pln kupisz 2-3 sezonowe narty niezłej klasy. Jak kupiłem żonie Atomica ETL (easy to learn) to krawędzie były grubsze niż w moich nowych RC4 - wiem że to inna klasa nart ale chodzi mi o to, że mimo tego że z wypożyczalni wcale nie muszą być zjechane na maszynie do zera. Kiedyś robiłem jeszcze tak, że po roku lub dwóch jeżdżenia sprzedawałem na allegro z zyskiem ale "to se ne wrati" bo sprzęt potaniał bardzo o tamtej pory.

To nie rajstopy tylko fischer opracował super cienkie gumy dla zawodników i są takie fajne, że ich nawet nie czuć na ciele. No i chłop zapomniał zdjąć jak się przebierał po treningu

Jakieś 6-7 lat temu jechaliśmy w trzy samochody przez Słowację. Przekroczyliśmy granicę Polsko-Słowacką około północy i w Svidniku zatrzymał nas do kontroli patrol łączony policji i straży granicznej. W mojej apteczce stwierdzili za mało bandaża, bo ponoć u nich trzeba było mieć dwa bandaże po ileśtam metrów a ja miałem tylko jeden. Była krótka debata, ale udało się dogadać bo w drugim samochodzie pasażer jechał z tyłu bez pasów i cała akcja skupiła się na tamtym samochodzie. Poniewaz jechaliśmy tranzytem, nie mieliśmy koron to panowie łaskawie przyjęli niemieckie marki bardzo ubolewając nad tym że na marki nie mają bloczków więc nie mogą wypisać mandatu

Pewnie dlatego jeździ na nartach zamiast kiecki szkicować

Nie można tej mojej playlisty traktować tak do końca zobowiązująco. Takiej muzyki, którą sam wybieram to słucham w domu na audio a nie na kompie. To co jest w last.fm to na takiej zasadzie, że przychodze do roboty odpalam komputer i leci. Jeśli jakoś wyraźnie nie przeszkadza w życiu to nie przełączam i dlatego jest tam z pewnością sporo rzeczy bardzo przypadkowych które nic mi nie mówią. Większość to jednak moja bajka. PS. Z tego co wypisałaś, taki np. Snow Patrol jest mi zupełnie obcy (poza nazwą i jakimś jednym "przebojem" radiowym).

To i ja się uzewnętrznię: http://www.lastfm.pl/user/kony76

Kilka lat temu taką halę chciał jeden zagraniczny inwestor postawić w okolicach Łodzi. Było o tym trochę szumu wśród zainteresowanych ale niestety sprawa rozeszła się po kościach bo ówczesne władze Łodzi nie chciały się dogadać w sprawie gruntów pod to przedsięwzięcie. Mam nadzieję, że teraz coś z tego wyjdzie.

Dobry jesteś My dzisiaj wyjeżdżamy do Val Thorens, też koło 17 i jedyne co mamy spakowane to narty w pokrowcach Ja już przywykłem, że wracam z pracy pakuję torbę i wyjeżdżam ale tym razem zabieramy córkę więc przewiduję pewne komplikacje przedwyjazdowe...

Ja byłem w tym samym terminie i warunki śniegowe były b. dobre a jednego dnia było go wręcz aż za dużo. Jedyną niedogodnością była mgła przez 5 z 6 dni pobytu, czasami wręcz mleko takie że trzeba było po omacku badać gdzie się trasa kończy.Więc albo hotel twoich znajomych był na jakimś zadupiu albo coś oszukują. W terminie 11-19.01 nie było problemów ze zjazdem do samego Ortisei/Christiny tym bardziej że słońce nie operowało więc nawet o kaszę popołudniową było trudno.Poniżej zdjęcie z czwartku - musieliśmy się dokopać do samochodów.

Mam alibi na tą okoliczność. Była nieudana próba transferu do Alta Badia, szczegóły tutaj: http://www.skionline.pl/forum/showpost.php?p=36608&postcount=6 Mocno zakrapiane imprezy nie są dla mnie argumentem żeby zbyt późno meldować się na stoku. Może łeb urywać ale narty rzecz święta

Mówisz i masz : 110/75316 Czekam na noty sędziowskie, tylko nie bądźcie zbyt surowi

Moje doświadczenie z przed dwóch tygodni. Mieszkaliśmy w Ortisei (Val Gardena) i chcieliśmy się wybrać jednego dnia do Alta Badia. Nawigacja pokazuje trasę przez Brunico ale co nam samcom jakaś "baba" będzie mówiła którędy mamy jechać ? Pocięliśmy najkrótszą drogą via St.Christina, Wolkenstein itd. Wspięliśmy się ostrym podjazdem na jakiś szczyt zastanawiając się czy już zakładać łańcuchy czy jeszcze damy radę i tam zastaliśmy biały okrągły znak z czerwoną obwódką oraz uśmiechniętego pana w spychaczu układającego równiutko zaspy na poboczach Nie wiem czy tak jest całą zimę czy było to spowodowane dosyć obfitym opadem śniegu w owym czasie i poprostu nie nadążyli tej trasy udrożnić. Skończyło się niestety na szybkim odwrocie do St.Christiny gdzie próbowaliśmy wyrównać czasy Cuche'a i Walchhofera na Saslongu

JC popatrz tam w cyferki na serwerze czy aby tutaj ktoś sam ze sobą nie dyskutuje ? Pomijając bugajsona wszyscy ze stycznia i jakoś tak jedyne co mają do powiedzenia to reklama tej jednej strony. Może mam jakąś obsesję ale zajeżdża darmową reklamą

Mogę zapodać ale jak będę w domu bo do pracy go nie zabieram (chociaż chyba powinienem go mieć zawsze przy sercu ) Wydaje mi się jednak że długość tras jest zaniżona. Z tego raportu wynika, że przez 6 dni wyjeździłem poniżej 300km a jeżeli La Longia ma naprawdę 10,5 km tak jak piszą to w jeden dzień na bank zrobiliśmy ze znajomymi ok 120 km, więc niemożliwe aby w 6 dni zanotować tak słaby wynik. (300 to myśmy mogli piw wypić a km to raczej więcej )

Kilka dni temu wróciliśmy z Val Gardeny i kolega znalazł w internecie ciekawy bajer: http://utilizzo.dolomitisuperski.com/jsp/applet_/findTransit.jsp?ccode=en-US Na tej stronie wpisuje się numer swojego skipass'u i mamy dostęp do całej historii korzystania z wyciągów z całym kompletem danych statystycznych o różnicy wysokości, przebytych odległościach itp. Do tego wykresy, mapki z animacją poruszania się po wyciągach... po prostu bajer Moim zdaniem dane o przebytych odległościach po trasach są nieścisłe ale chyba trudno się dziwić bo ciężko czasami to określiś tylko na podstawie wiedzy o korzystaniu z wyciągów.

No i chyba znalazłem. Chłopak w serwisie Makro robi tylko ręczny serwis. Ma spory ruch w interesie więc praktykę ma napewno, nie wiem jeszcze jak z przygotowaniem teoretycznym i tzw. smykałką Umówiłem się na przyszły tydzień i zobaczę co z tego wyjdzie. Znajomi korzystają z serwisu w lubelskim Makro i są zadowoleni. W każdym Makro działa to chyba na podobnej zasadzie tzn. sklep daje kilka metrów kw. a serwisant jest niezależny. Nie ma tam nawet miejsca na maszynę więc siłą rzeczy zakres usług jest ograniczony, nie zgadzają się też na smrodzenie kofiksem.

Na Malcie jest serwis przy stoku, wczoraj wieczorem rozmawiałem z serwisantem jak córa walczyła na lekcji w deszczu Wiem tyle, że nie mają nawet sprzętu do ręcznej obróbki tylko maszyna. Ja też noszę do Muszaka ale cały czas szukam kogoś kto się zna na ręcznym serwisie nart.

Sprawa jest prosta. Ze strony www.fisski.com pobierasz terminarz zawodów na cały sezon i dalej już teoretycznie z górki - wszystkie zawody oprócz Austrii w Eurosporcie a te z Austrii to różnie, w tym roku Polsat. Trzeba tylko być na bieżąco z ewentualnymi zmianami z powodu złych warunków albo innych nieoczekiwanych przygód.

Zawsze dotychczas do VT jeździłem przez Genevę, później Annecy (z zakupami w Carrefour), Albertville i pod górkę do celu. Z Poznania ok. 20 godzin. O ile dobrze pamiętam to jeździłem wg. sugestii viamichelin.com

Grand Prix w Narciarstwie Zjazdowym i Snowboardzie 2007/2008 Poznań - Malta Ski Terminarz: 25.11.2007 r. - I Edycja Grand Prix w Narciarstwie Zjazdowym i Snowboardzie 16.12.2007 r.- II Edycja Grand Prix w Narciarstwie Zjazdowym i Snowboardzie 06.01.2008 r. - III Edycja Grand Prix w Narciarstwie Zjazdowym i Snowboardzie 17.02.2008 r.- IV Edycja Grand Prix w Narciarstwie Zjazdowym i Snowboardzie 16.03.2008 r.- V Edycja Grand Prix w Narciarstwie Zjazdowym i Snowboardzie 06.04.2008 r.- VI Edycja Grand Prix w Narciarstwie Zjazdowym i Snowboardzie 20.04.2008 r.- Puchar Poznania w Narciarstwie Zjazdowym i Snowboardzie - zawody kończące sezon zimowy 2007/2008 Kontakt Dział Organizacji Imprez MALTA SKI ul. Wiankowa 2, 61-131 Poznań tel. 61 878 22 30 e-mail: imprezy@maltaski.pl

Wszystko się zgadza, na krawędziach pojawia się nalot wskutek utleniania żelaza. Nie wiem tylko dlaczego wkomponowałeś w temat aluminium ? Krawędzie są ze stali, gdyby były z aluminium to daleko byśmy nie zajechali bo to dosyć miękki metal i zupełnie w tym przypadku nie przydatny - skończyły by się przy pierwszej próbie ostrzenia o ile wogóle dotrwałyby do końca pierwszego zjazdu

Nie to żebym się czepiał ale akurat aluminium nie koroduje