Krzysiekk

Volkl P60 SC RACING Kup je i pojeździj trochę. Jeśli stwierdzisz, że nie dajesz rady, nie sprzedawaj! Schowaj je do piwnicy, przydadzą ci się za parę sezonów.

Fischer rc4 race sc 04/05 VS Volkl p60 Mówiąc "początkujący emeryci narciarscy" miałem na myśli ludzi, którzy swoje najlepsze czasy na nartach mają już za sobą i powoli przechodzą na narty mniej wymagające. Żeby było śmieszniej, sam się do takich zaliczam, a właściwie zaliczłem, bo w porę zrozumiałem, że coś jest nie tak i zrobiłem odwrót od tego kierunku. Zrozumiałem, że narty są dla mnie tyle warte, ile emocji potarfią mi dostarczyć, a Fischery race sc wielkich emocji raczej nie dostarczają, chociaż zapewne sprawdzają się u narciarzy będących przed szczytem swoich możliwości, jak i dla tych, którzy są już poza nim.

Fischer rc4 race sc 04/05 VS Volkl p60 Kolego, jeśli porównujesz te Fischery (rc4 race sc) z tymi Velklami (P60 racing SC), to... nie ma porównania. Te Fischery, to narta dla początkujących emerytów narciarskich, albo dla ludzi, którzy lubią sobie pojeździć nie męcząc się. Jedno jest pewne, ta narta, chociaż całkiem nie zła, nie da ci na stoku wiele satysfakcji, za to po całym dniu na nartach, będziesz jeszcze miał siłę iść na dyskotekę. Natomiast Felkle P 60 racing sc z sezonu 04/05, to sztywne narty z piękną geometrią, które wymagają siły, koncentracji i doświadczenia, ale które przyprawiają o zawrót głowy, silne palpitacje serca i stały dopływ świeżej adrenaliny... Ale wybór, drogi narciarzu, należy jak zawsze do CIEBIE!!! P.S. Te Velkle moża porównywać z Fischami rc4 World Cup SC i są rzeczywiście bardzo zbliżone, chociaż bardziej podoba mi się taliowanie i stabilność Velkla.

Mam takie narty do sprzedania po 9 dniach użytkowania w dobrym śniegu, praktycznie jak nowe. Dla mnie ciut za krótkie i chyba zbyt wymagające. http://www.allegro.pl/item94052811_fischer_worldcup_sc_wiazanie_fischer_fs_12.html

Volkl P60 SC Racing z sezonu 2004/05... No co ja? Szukam tych nart, bo mi się spodobały tylko, że trudno je dostać;-) Bobic, a jak z tymi bawełnianymi koszulkami na krótki rękaw z logo Fischera? Możesz załatwić XL w dobrej cenie? Pozdrówki.

Volkl P60 SC Racing z sezonu 2004/05... No co ja? Szukam tych nart, bo mi się spodobały tylko, że trudno je dostać;-) Bobic, a jak z tymi bawełnianymi koszulkami na krótki rękaw z logo Fischera? Możesz załatwić XL w dobrej cenie? Pozdrówki.

Volkl P60 SC Racing z sezonu 2004/05... Pisałem do Ciebie maile, ale się nie odzywasz. Może coś jest nie tak z Twoim adresem, albo ja coś pochrzaniłem. Skontaktuj się ze mną proszę: zietek1@op.pl lub zadzwoń 605-449-876. Pozdrawiam. Krzysiek.

...usilnie poszukuję tej narty w długości 165 cm. Najlepiej nową, ale może być też używana w dobrym stanie, z wiązaniem lub bez. Jakby ktoś coś wiedział, niech mrugnie, please!!!

USTAWIENIE ŚRODKA CIĘŻKOŚCI NARTY Jeżdżę na Fischach 160 cm slalomkach i mam przesunięte wiązania o 2,5 cm do przodu. Przy "normalnym" ustawieniu wogóle nie potrafię jeździć na tych nartach.

Niewiem czy dobrze wybiore Na pewno dobrze zrobisz, gdy nauczysz sie komunikować z innymi ludźmi bez używania słów, takich jak "wyjebanie". Czasami zastanawiam się co skłania małolatów do używania takiego słownictwa, bo oprócz tego, że to prymitywne, to na dodatek zwyczjnie głupie i od razu można sobie wyrobić zdanie na temat autora. Czy to jest chęć "zaimponowania" innym, że ma się już 18 lat, jest się "dorosłym" i tata wreszcie nic nie mówi, gdy się powie w domu: "zajebisty" albo "cholera"? W języku polskim jest naprawdę mnóstwo słów, które w bardzo ekspresyjny sposób potrafią oddać nasze, nawet najbardziej ekstremalne stany emocjonalne i wyobaźcie sobie "dorośli ludzie", że nie są to słowa "zajebiście", ani "fuck off". Może należałoby poczytać trochę książek, zamiast słuchać od rana do nocy techno- hip-hopowej rąbanki, gdzie co drugie słowo, to "matherfucker"? To tylko taka luźna propozycja "zajebista młodzieży".

Val Di Sole czeka!!! A czy mógłbyś podać adres strony, gdzie są te oferty na wyjazd w grudniu? Będę wdzięczny.

Ostateczna decyzja Fisher RC4 race sc cz Head i.sl Można wiedzieć gdzie kupujesz te narty? Domyślam się, że kupujesz nowe. Cena jest kusząca. Co do nart, to ostatnio sprzedałem Worldcup`y Fischera i zamieniłem na race sc, bo moje nogi nie wytrzymywały takiego obciążenia. Race kupiłem z sezonu 2003/04 na wiosnę i jeszcze nie miałem ich na nogach, więc nie mogę nic powiedzieć, ale myślę, że race to dobry wybór dla ludzi, którzy chcą ostro pojeździć bez wypruwania z siebie żył. Head to dla mnie tajemnica, bo nigdy na nich nie jeździłem, chociaż słyszałem na temat tego modelu wiele dobrego. Wiesz, myślę, że jaki byś nie kupił, to i tak będziesz zadowolony. Na tym poziomie różnice są napradę niewielkie. Powodzenia!

Wybieram się do Italii pod koniec kwietnia na kilka dni. Czy może ktoś orientuje się gdzie można by kupić tam narty w dobrej cenie? Nie muszą być nowe. Gdzie ich szukać? W wypożyczalniach? Jakieś wyprzedaże? Będę wdzięczny za każdy namiar. Pozdrawiam.

Srodek buta a srodek narty? Zapewne koledze 997 chodzi o pokrywanie się znaczków (^) osi buta i narty. Szczerze powiedziawszy też mam trochę z tym problemów. Dałem się namówić na przesunięcie wiązania do przodu o jakieś 1,5 cm. względem znaczka ^ i muszę przyznać, że narta (Fisch Worldcup SC) chodzi lepiej na twardym i ma mniejszy promień skrętu co owocuje możliwością wykonywania bardzo radykalnych wiraży, ale już na mniej zbitym śniegu ma tendencje do "wcinania się" czubami w śnieg przy zbyt mocnym naciśnięciu goleniami na języki butów. Trzeba wtedy bardzo uważać, żeby nie zaliczyć "koziołka" w przód. Na zupełnie miękkim śniegu w ogóle nie nadaje się do jazdy, tzn. da się jeździć ale okupione jest to dużym (zbyt dużym!) wysiłkiem. Pozdrawiam.

Dcyzja SL9 czy SIGMA SXP- BOBIC ZERKNIJ ! http://www.allegro.pl/show_item.php?item=20962477 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=21063047 Do wyboru, do koloru i jak sprzedają bez gwarancji to nie zawracaj sobie głowy. Większość sprzedających to właściciele sklepów ze sprzętem sportowym i wysyłają fakturę zakupu na podstawie której możesz dochodzić swoich praw w przypadku (dpukać) uszkodzenia fabrycznego. Pozdrawiam.

Dcyzja SL9 czy SIGMA SXP- BOBIC ZERKNIJ ! http://www.allegro.pl/show_item.php?item=20902231 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=20908512 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=20902870

Dcyzja SL9 czy SIGMA SXP- BOBIC ZERKNIJ ! A ile kosztują jedne i drugie narty?

Co sądzicie o fun-carvingu???????? A ja jeżdżę fan jak nie chcę tępić świeżo naostrzonych krawędzi, które szybko dostają w d..e przy agresywnej jeździe race`owej, ale na dłuższą metę to trochę nudno heblować stok od boku do boku.

Stubai A dlaczego lodowiec? Wyjeżdżamy do Val di Sole 27 marca i jeszcze nie spotkałem tam o tej porze złych warunków śniegowych. Wystarczy jeździć w okolicach 2000m n.p.m. Na Stubai jeździmy w listopadzie, gdy śnieg jest tylko na lodowcu i zawsze wracaliśmy zadowoleni. Hintertux jest dość kapryśny jeżeli idzie o pogodę, ale w marcu nie powinno być z tym problemu. Pozdrawiam.

... Hmmm, trochę trudno ci przetłumaczyć pewne rzeczy, mości Jebako. Jeżeli jadę w dół stoku i zbliżam się do narciarza, który jedzie przede mną i jadę szybciej od niego, to nie czekam aż dzielący nas dystans wyniesie 2 metry, tylko zmieniam swój tor jazdy dużo wcześniej właśnie dlatego, że jak temu niżej przyjdzie do głowy zahamować, czy nawet stanąć, to jestem w stanie uniknąć bliskiego spotkania trzeciego stopnia z kilkoma niewiadomymi. Twoje porównanie do samochodów i zjeżdżaniu na Twój pas ruchu jest pozbawione sensu, bo na stoku nie ma pasów ruchu i każdy jedzie jak mu wygodniej, niektórzy nawet od boku do boku, czyli nie robią nic innego, tylko (według ciebie) zajeżdżają innym drogę.

Z kodeksu fis: Jebaka, jeśli do mnie pijesz, to nikogo nie nazwałem wariatem, a jak już nauczysz się czytać tekst i rozumieć co tam jest napisane, to będziemy mogli pogadać jak równy z równym. To samo dotyczy twojej błędnej interpretacji obowiązków narciarza znajdującego się niżej. Jest napisane jasno i wyraźnie, że te obowiązki dotyczą narciarza włączającego sie do ruchu, albo przecinającego teren narciarski w poprzek, czyli takiego, który znajdował sie na innej trasie i trasa ta krzyżuje się z następną. Jeśli dwaj narciarze jadą po tej samej trasie w tym samym kierunku, czyli w dół, to ten który znjduje się powyżej jest odpowiedzialny za ewentualną kolizję. To tak jak z samochodami, jeśli ktoś mi wjedzie w bagażnik, to wina jest jego i tylko jego. P.S. Nie odgryzaj się tylko dlatego, że nie podoba mi się twoja pojebana ksywa.

Atomic SL9 / ELAN SLX lub HCX i czy wogóle warto? Według mnie, będziesz jeszcze jakiś czas ewoluował jako narciarz, więc nie kupuj nowych nart chyba, że masz za dużo kasy. Ja też zaczynałem późno narciarstwo i w ciągu 5 sezonów zmieniłem 6 par nart, od Head`ów 198 cm. do Fischer`ów Worldcup SC 160 cm.. Wybór nart uzależniałbym bardziej od Twoich umiejętności niż wagi (chociaż i ona jest w pewnym stopniu istotna), więc trudno coś doradzać nie wiedząc jak jeździsz. Najlepszy sposób to próbować. Zamieniać się nartami na stoku ze znajomymi, korzystać z nart z wyporzyczalni, a wybór okaże się łatwiejszy. Nie jeździlem na Elanach, ale na Atomic`ach 9.12 tak i wydają mi się dobre do nauki carwingu. Nie za twarde, a przyzwoicie trzymają. Pozdrawiam.

No wiesz Tak czytam co napisałeś KoMer i nie wiem, tak do końca, czy mnie wzrok czasami nie myli. Facet, jak chcesz sobie "przyciąć" na stoku, na którym jeżdżą inni, to przytnij sobie język zębami, powinno pomóc. A jak chcesz poszaleć, to jest takie miejsce, kolokwialnie nazywane "wariatkowo" i tam szaleńców jest pod dostatkiem, więc będziesz się czuł jak ryba w wodzie. Jak chcesz pojeździć szybciej to przyjdź sobie na samym początku, gdy odpalają wyciąg i przez jakiś czas będziesz miał cały stok praktycznie dla siebie, ale gdy się już zapełni to zapomnij o "przycinaniu" i "szaleństwach", bo wcześniej czy później zrobisz krzywdę komuś albo sobie.

Jak to jest z tym filmem Pover speed drive Książkę i film pana K. Szczęsnego(Misia) możesz kupić przez internet na stronie www.skipro.pl Pozdrawiam.

Cortina czy Val di Sole? Raczej Val di Sole, bo nieco taniej niż w Cortinie a w niczym jej nie ustępuje. Postaraj się o skipas Skirama ważny na całe Dolomiti Adamello-Brenta. Na pewno wszystkiego nie dasz rady i tak objechać. Cortina jest dla snobów. Pozdrawiam.