E, rezydenci rozne rzeczy wygaduja.  
'Problem kurdyjski' istnieje od dawna. W Turcji raczej nie ma ektremalnego islamu. O zamachach w gorach tez jakos nie slyszalem. Owszem, zdarzaja sie w duzych miastach, ale nie widzialem zeby ktos uzywal tego argumentu w przypadku wyjazdow do Francji. Argument, ze poinstalowali bramki bezpieczenstwa jest chyba argumentem za bezpieczenstwem. 
Szkoda, w kazdym razie.