Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'rower' .
Znaleziono 325 wyników
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Zima chyba zbliża się wielkimi krokami, bo dzisiaj rano były u nas tylko +4 stopnie, a nawet w ciągu dnia temperatura podniosła się tylko do marnych 11 stopni. Czas więc już wyciągnąć ciepłe spodnie rowerowe, rękawiczki i bieliznę termiczną, zwłaszcza na dłuższe wycieczki, a taka dziś była w planach. Przez Puszczę Wkrzańską i przejście graniczne w Dobieszczynie - niestety przy bardzo dużym ruchu samochodowym. Spokojna zazwyczaj droga dzisiaj pełna była grzybiarzy - wszędzie pełno samochodów i ludzi. Na szczęście po niemieckiej stronie zdecydowanie spokojniej. W pierwszej wiosce - Hintersee - skręciliśmy na leśny szlak rowerowy do Rieth nad Jeziorem Nowowarpnieńskim, trasą dawnej kolejki wąskotorowej. W Rieth sennie jak zwykle, ale widać, że w Niemczech zaczęły się ferie jesienne, bo apartamenty wakacyjne wynajęte i widać gdzie niegdzie spacerowiczów. W oknie przystanku przerobionego na biblioteczkę (Buchhaltestelle) plakat zachęcający do szczepień na grypę. Jedziemy ścieżką rowerową na koronie wału przeciwpowodziowego, z widokiem na wodę. Objeżdżamy zachodnią stronę Jeziora Nowowarpnieńskiego kierując się do Altwarp - czyli Starego Warpna. Tutaj robimy sobie krótki popas nad wodą. Po drugiej stronie widać panoramę Nowego Warpna. Między obiema miejscowościami kursuje kuter wycieczkowy, zabierający pieszych i rowerzystów, ale my postanawiamy jednak wrócić lądem, tzw. Doliną Jałowcową, która ma swój początek przy śródlądowych wydmach. Jest tu sporo piachu, więc Darek prowadzi rower. Przez dolinę wiedzie droga, miejscami gruntowa, a miejscami brukowana: Ponownie przejeżdżamy przez Rieth, tym razem kierujemy się piaszczystą ścieżką na graniczny mostek. Jest tutaj tabliczka informująca, że do 1945 r. biegła tędy trasa kolejki z Nowego Warpna do Stobna. Na polskim jej odcinku jest wygodna asfaltowa ścieżka rowerowa, prawie do samego Nowego Warpna. Na szosie wciąż duży ruch, uciekamy więc w leśną szutrówkę, żeby odpocząć od samochodów.
- 2 komentarze
-
- 6
-
- rower
- meklemburgia-pomorze przednie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Miło mi poinformować, że tegoroczna edycja Bike Expo Narodowy Test Rowerowy odbędzie się w Bielsku-Białej w dniach 24-26 września. Serdecznie zapraszam
-
Przyznam, że alpejskie drogi rowerowe nawet mnie nie pokonały, to była egzekucja. Długie i strome podjazdy szutrami są nie na moją kondycję (na razie pozostaje wwieźć rower gondolą), a pod czas zjazdów tarcze tak się rozgrzewają, że są ciemne od spalenizny. Jakieś rady na to?
-
Zapraszam na Podlasie, na Suwalszczyznę, gdzie w lipcu miałem przyjemność, kilkukrotnie, objechać na rowerze jezioro Wigry. Od razu napiszę, że jest to miejsce, do którego będę chciał wrócić w przyszłości. Wspaniała przyroda, ciekawi ludzie, urozmaicone trasy rowerowe i brak tłumów turystów sprawiły, że na Suwalszczyznę wrócę. Przed Tobą pierwszy odcinek, w którym obejrzysz jak dojechałem w wioski Mikołajewo do Płociczna przejeżdżając po drodze ok 20 km ciekawych, urozmaiconych tras, wytyczonych w lasach Wigierskiego Parku Narodowego.
-
- 5
-
- rower
- jezioro wigry
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zabieram Was w przejażdżkę rowerem z doliny Val Gardena do Seiser Alm (Alpe di Siusi). Dzień wcześniej zdobyłem masyw Sella, jedną z najpiękniejszych via ferrat w Dolomitach, a teraz postanowiłem sprawdzić, jak w Południowym Tyrolu, w dobrze znanych mi z zimy terenach narciarskich, spędza się czas na rowerze.
- 5 odpowiedzi
-
- 10