Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'mazowieckie' .
-
Dziś po raz drugi w sezonie wybrałem się na podwórkowe narty Jak doskonale wiecie, nadeszła odwilż a właściwie powiew wiosny. Na nizinach w wielu miejscach śnieg stopił się w całości. Byłem niemal pewien, że nie uda mi się już pojeździć na nartach na działce. Nocą padał deszcz, a ranem temperatura szybko rosła w górę. Jakież było moje zdziwienie, jak zobaczyłem swój tor narciarski w dość niezłym stanie! Pozostało tylko uzupełnić braki i rozpocząć jazdę w lutowym słońcu. Oczywiście nie było szans, żeby przejechać przez drogę i jechać dalej w sadzie, więc jechałem tylko do końca trawy. No właśnie - trawy. Generalnie mieszanka tego czegoś, na czym jechałem, składała się z trawy, liści, ziemi i patyków, które były połączone ze sobą wodnistym śniegiem. Ku mojemu zaskoczeniu dojechałem bez większych trudów do końca "trasy" Niestety po kilku godzinach śniegu ubyło na tyle dużo (co pokazuje ostatnie zdjęcie), że narty nie chciały już jechać. Tyle zostało późnym popołudniem
- 3 odpowiedzi
-
- 13
-
- narty
- mazowieckie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: