Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Nowe Inwestycje w Świętokrzyskim


marboru

Rekomendowane odpowiedzi

Krzesełko na Telegraf, noclegi na Stadionie

Stok Telegraf w Kielcach zmieni się nie do poznania w przyszłym sezonie. Trasa zjazdowa będzie dwukrotnie szersza a narciarzy będzie woziła kolejka krzesełkowa. Z nowości na Stadionie ucieszą się przyjezdni goście, ponieważ powstaną miejsca noclegowe.

Na przebudowę trasy na Telegrafie narciarze czekali od dawna. Miejscami ma ona zaledwie 20 metrów szerokości. To bardzo mało. Poszerzenie jej było niemożliwe bez zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W ubiegłym roku dokument powstał. Dopuszczono w nim wycięcie części drzew i poszerzenie zjazdu do 50-60 metrów. Pozwala on także na wymianie wyciągu na bardziej wydajny oraz budowę platformy widokowej na szczycie Telegrafu.

- Jeszcze przed zakończeniem sezonu rozpoczęliśmy przygotowania do zmian na Telegrafie. Wystąpiliśmy o pozwolenia na budowę na postawienie nowego wyciągu. Będzie to kolejka krzesełkowa, czteroosobowa. Chcemy, aby jeździła cały rok. W lecie mogą z niej korzystać piesi i rowerzyści. Krzesełka zostaną wyposażone w uchwyty umożliwiające zamocowanie sprzętu – informuje Paweł Kozłowski, współwłaściciel wyciągów w Kielcach na Telegrafie i Stadionie. – Czekamy na oferty od producentów "krzesełek”. W przyszłym tygodniu wybierzemy najkorzystniejszą z nich. Producent potrzebuje kilka miesięcy na wykonanie urządzenia. Liczymy, że we wrześniu zostanie dostarczony. Potem potrzeba około miesiąca na zamontowanie go. Stary wyciąg zostanie zdemontowany, pochodzi z lat 70-tych i nadaje się do muzeum.

Poszerzenie zjazdu wymaga zgody na wycięcie drzew. – Przygotowujemy wniosek o zgodę na wyłączeniu terenu z gospodarki leśnej. Ona umożliwi wycięcie drzew i poszerzenie zjazdu.

To będzie jedyna kolejka krzesełkowa w naszym regionie. To mercedes wśród wyciągów. Mamy nadzieję, że podniesie ona atrakcyjność Telegrafu a stok będzie atrakcją przez cały rok. Poszerzenie zjazdu poprawi bezpieczeństwo narciarzy i sprawi, że będzie on bardziej przyjazny dla osób słabiej jeżdżących. – informuje Paweł Kozłowski

Dodaje, że inwestycja będzie bardzo kosztowna, za równo postawienie kolejki krzesełkowej jak i wycięcie drzew, za co trzeba wnieść wysoką opłatę. W tym roku nie planujemy budowy platformy widokowej, zrobimy ją w późniejszym terminie. Może za rok się uda - mówi.

Na Stadionie tak dużych zmian nie będzie. – Na maj planujemy otwarcie drugiej kondygnacji nowego budynku stojącego przy stoku. Tam powstaje część hotelowa, będzie więc możliwość przenocowania blisko wyciągu – informuje Pawel Kozłowski. – Na stoku posiejemy trawę. W ubiegłym roku przed sezonem trasa była wyrównana, ale na uzupełnienie darni zabrakło czasu.

W maju zostanie otwarte boisko wielofunkcyjne, w miejscu sztucznego lodowiska. – Lód już topnieje, zostało ze dwa centymetry. W przyszłym tygodniu będzie można wejść i przygotować teren do rozłożenia sztucznej murawy. Boisko będzie można wykorzystać do gry w piłkę ręczną i nożną, siatkówkę, czy w tenisa. Jesienią ponownie uruchomimy sztuczne lodowisko.

Nowe wyciągi i armatki

Na stoku narciarskim w Bodzentynie przybędzie wyciąg i armatki do naśnieżania. W Tumlinie plany rozwoju są, ale właściciel jeszcze nie wie, czy w tym roku je zrealizuje. W Bałtowie i Niestachowie będą tylko zmiany kosmetyczne.

W Tumlinie właściciel ma plany rozwoju ośrodka, ale jeszcze nie podjął decyzji, czy wszystkie zrealizuje je w tym roku. – Na pewno dokupię kilka armatek, aby trasę dało się jeszcze szybciej naśnieżyć. Natomiast pozostałe zamierzenia są jeszcze pod znakiem zapytania. Biorę pod uwagę kupienie jeszcze jednego wyciągu oraz rozbudowanie restauracji, ale potrzebuję jeszcze trochę czasu na decyzje. Na razie odpoczywam po wyczerpującym sezonie. Był on dobry, ale ciężki, ponieważ trasę trzeba było przygotować dwa razy od początku z powodu długiej odwilży w styczniu – informuje Andrzej Rogowski, właściciel stoku w Tumlinie.

W Bodzentnie na pewno pojawi się nowy wyciąg. – Był już kupiony w ubiegłym roku, ale nie zdążyliśmy go zamontować przed ostatnim sezonem. Jest to orczyk dwuosobowy, stanie pod drugiej stronie trasy. Stary wyciąg także pozostanie. Planujemy poszerzyć zjazd. Poprawimy jakość naśnieżania. To przede wszystkim jest ważne dla nas, ale i dla narciarzy. Już powiększyliśmy zbiornik na wodę. Dokupimy armaty do produkcji śniegu. Dzięki temu stok będzie można szybciej pokryć śniegiem i przy wyższej temperaturze niż było to obecnie – zapewnia Zdzisław Maniara, współwłaściciel ośrodka „Baba Jaga” w Bodzentynie.

W Szwajcarii Bałtowskiej żadne inwestycje nie są zaplanowane, podobnie w ośrodku Niestachowie. – Nie myślimy o inwestycjach w tym roku, nie ma takiej potrzeby. Zmiany będą kosmetyczne – informuje Agnieszka Dyk, współwłaścicielka Ośrodka Narciarskiego w Niestachowie.

Źródło: Echo Dnia.

-------------------------------------------------------------------------------------------------

Zmiany bardzo cieszą :)

Szczególnie poczwórna kanapa na Telegrafie oraz poszerzenie Stoku :D :D :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bywam na Telegrafie od lat wyłącznie w tygodniu i nie zawsze jest pusto.Owszem nie ma jakis szalonych tłumów,ale bywało,że robiło się dla mnie za gęsto.A krzesło na pewno wydłuży sezon na Telegrafie.Często na stoku jest sporo śniegu, jak choćby teraz,a pod wyciągiem go niestety brak.W ostatni weekend byly zawody kończące sezon na kieleckich stokach(nie,nie byłem, bo jeszcze nie wróciłem) i chętni musieli na start dostać sie na własną rękę.A gdyby było krzesło nie byłoby problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A krzesło na pewno wydłuży sezon na Telegrafie

Marku nie tylko wydłuży Sezon...przede wszystkim dzięki temu Wyciągowi będziemy mogli zamiast marnowania czasu, na tym archaicznym Orczyku, więcej pojeździć na nartach z góry...i to, w krótszym czasie.

Oby tylko wszystko się udało...ciiii Ekolodzy nie śpią ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

no i jednak się dzieje!

Zjazd narciarski na Telegrafie zmienia się nie do poznania. Tną drzewa na stoku, będzie wygodniej i bezpieczniej.

Trasa zjazdowa na kieleckim Telegrafie będzie dwukrotnie szersza a narciarzy będzie woziła krzesełkowa kolejka.

Na Telegrafie trwa wycinka drzew.- Usuwamy je z terenu o powierzchni prawie hektara. Do wycięcia są głównie sosny i brzozy. Wycinka umożliwi poszerzenie trasy zjazdu prawie dwukrotnie - informuje Paweł Kozłowski, współwłaściciel ośrodków narciarskich na Telegrafie i Stadionie w Kielcach.

Na przebudowę trasy na Telegrafie narciarze czekali od dawna. Miejscami miała ona zaledwie 20 metrów szerokości. To bardzo mało. Poszerzenie nie było możliwe bez zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W ubiegłym roku dokument powstał. Dopuszczono w nim wycięcie części drzew i poszerzenie zjazdu do 50-60 metrów. Pozwala on także na wymianę wyciągu na bardziej wydajny oraz budowę platformy widokowej na szczycie Telegrafu.

Jeszcze przed zakończeniem sezonu narciarskiego właściciele rozpoczęli przygotowania do zmian na Telegrafie.

- Wystąpiliśmy o pozwolenia na budowę na postawienie nowego wyciągu. Będzie to kolejka krzesełkowa, czteroosobowa. Jest już zamówiona i we wrześniu powinna być gotowa. Do grudnia chcemy ją zamontować - informuje Paweł Kozłowski.

- Kolejka nie jest przeznaczona tylko dla narciarzy, ma kursować cały rok. - W lecie mogą z niej korzystać piesi i rowerzyści. Krzesełka zostaną wyposażone w uchwyty umożliwiające zamocowanie sprzętu - informuje.

Stary wyciąg orczykowy zostanie zdemontowany. Sprzęt pochodzi z lat 70-tych i nadaje się do muzeum.

Właściciele przyznają, że inwestycja będzie bardzo kosztowna, zarówno postawienie kolejki krzesełkowej, jak i wycięcie drzew, za co trzeba wnieść wysoką opłatę. Na razie nie powstanie platforma widokowa. Ta część inwestycji jest przewidziana w późniejszym terminie, za rok albo dwa lata.

Źródło: www.echodnia.eu, 3 sierpnia 2011, Autor: Agata KOWALCZYK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet bardzo sie dzieje!

Budują nowy wyciąg na Telegrafie w Kielcach

Już widać jak będzie przebiegała trasa nowego wyciągu krzesełkowego na Telegrafie w Kielcach. Lada dzień zostanie przywieziona konstrukcja kolejki.

- Wylewamy betonowe fundamenty, na których zamocujemy podpory wyciągu. Będzie ich pięć. Jeszcze wrześniu przyjedzie konstrukcja wyciągu i będziemy ją ustawiać. Krzesełka zamontujemy w listopadzie, tuż przed rozpoczęcie sezonu – informuje współwłaściciel ośrodka narciarskiego na Telegrafie, Paweł Kozłowski.

Narciarze bacznie obserwują prace na Telegrafie i mają pytania.

- Zauważyłem, że jedna podpora jest ustawiana na środku trasy narciarskiej. Trochę mnie to niepokoi, czy to jest bezpieczne rozwiązanie ? Dawniej trasa była wąska, teraz została poszerzona, ale czy to coś zmieni, skoro trzeba będzie omijać podporę – zadzwonił do nas pan Jarosław z Kielc.

Właściciele trasy uspakajają narciarzy. – Tak się buduje kolejki krzesełkowe. Podpory biegną przez środek trasy, tak jest na przykład w Białce Tatrzańskiej. Wyciąg ustawiony wzdłuż lasu na Telegrafie byłby za krótki. Podpora będzie zabezpieczona a narciarze nie będą mieli potrzeby omijania jej. Mogą jeździć po obu jej stronach, a każda z tych tras będzie szersza niż cały zjazd, który mieliśmy do ubiegłego sezonu – tłumaczy.

Dodaje, że wyciąg będzie wsparty na 5 podporach, a tylko jedna z nich, trzecia od dołu znajdzie się na środku trasy.

Źródło: www.echodnia.eu, 5 września 2011, 20:30 Autor: ATA

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Szykują się wielkie zmiany na świętokrzyskich nartostradach

Właściciele świętokrzyskich stoków narciarskich wciąż zaskakują narciarzy. W tym sezonie będą zmiany na świętokrzyskich nartostradach.

Pierwsza w Górach Świętokrzyskich kolejka krzesełkowa powstaje na Telegrafie w Kielcach. Już w grudniu będzie woziła narciarzy i turystów. W miejscowości Konary, w gminie Klimontów, urządzana jest nowa, piękna trasa narciarska.

W Konarach już widać wytyczoną trasę i słupy pod wyciągi. – Montujemy dwa nowe orczyki talerzykowe, każdy o długości 400 metrów. Zjazd będzie dłuższy o około 100 metrów. Trasa znajduje się na północnym stoku, więc śnieg będzie długo się trzymał. Zjazd, jak na nasze góry, jest średnio trudny. Przy wyciągach powstał parking dla 150 samochodów – informuje Stanisław Słowik, który wraz z Ireneuszem Jaroszem buduje nowy ośrodek w Konarach. – Potrzebujemy jeszcze parę tygodni na dokończenie prac. Wyciągi na pewno będą gotowe, ale mamy obawy, czy uda się dokończyć przed mrozami budowę instalacji do sztucznego naśnieżania.

Właściciele mają w planach wybudowanie jeszcze jednej trasy oraz restauracji. Do nich należy 8 hektarów ziemi, więc mają duże możliwości rozwoju ośrodka.

Większość świętokrzyskich ośrodków, które działają od lat, jest już gotowa do rozpoczęcia sezonu. Właściciele czekają na mróz albo śnieg. Wyjątkiem jest Telegraf, gdzie prowadzona jest duża inwestycja.

BUDOWA NA TELEGRAFIE

Telegraf jest jeszcze wielkim placem budowy, ale na 1 grudnia trasa i nowa kolejka krzesełkowa mają być gotowe. – Prace są na ukończeniu, zostało założenie liny, podłączenie instalacji elektrycznej i montaż krzesełek – informuje Wojciech Kwapień, współwłaściciel wyciągów narciarskich na Telegrafie i Stadionie w Kielcach.

Kolejkę wyprodukowali Szwajcarzy. Ma ona 50 krzesełek, miękkich, wygodnych, a zwykle w innych ośrodkach są one plastikowe. Na każdej ławce zmieszczą się cztery osoby wraz nartami czy rowerem.

Zanim przystąpiono do montażu kolejki poszerzono trasę zjazdową. Wygląda ona zupełnie inaczej niż rok temu. W najwęższym miejscu ma ona 55 metrów, czyli dwa razy tyle, co przed modernizacją, a w najszerszym 65 metrów.

– Trasa została także inaczej wyprofilowana, jest nieco łatwiejsza niż wcześniej, dzięki temu bezpieczniejsza – dodaje Wojciech Kwapień.

Przyznaje, że prace budowlane zakończą się w listopadzie, ale wyciąg nie może ruszyć od razu. – Konieczne są odbiory budowlane, techniczne, a na koniec zgoda na użytkowanie. Trudno przewidzieć, jak długo to potrwa, ale liczymy, że w połowie grudnia kolejka będzie mogła ruszyć. Nie musimy z włączeniem czekać na śnieg czy mróz. Wyciąg będzie całoroczny, więc jak tylko dostaniemy pozwolenia, zacznie działać – zapewnia Wojciech Kwapień.

W KRAJNIE RAJ DLA SNOWBOARDZISTÓW

Wielki plac budowy widać także w ośrodku Sabat w Krajnie. – Narciarze nie poznają go. Sam zjazd nie zmieni się, ale jego otoczenie jest zupełnie inne. Obok powstaje snowpark dla amatorów zabawy na desce snowboardowej. Na trasie o długości około 200 metrów zamontujemy poręcze i skocznie. Zabawa na takich urządzeniach jest coraz bardziej popularna w Polsce – informuje Zenon Dańda z ośrodka Sabat w Krajnie.

Przy stacji wyciągu powstaje nowa restauracja, kilka razy większa od starej. – Na otwarcie sezonu nie uda się jej skończyć, ale na początku roku powinna być gotowa – mówi.

Obok stoku powstaje park linowy, aleja z miniaturami znanych budowli czy plac dla quadów. Te atrakcje, nie tylko dla narciarzy, mają być gotowe w 2012 roku.

– Mimo prowadzenia inwestycji stok jest gotowy do otwarcia. Jak tylko przyjdzie zima, możemy włączać armatki. W zeszłym roku zaczęliśmy z dużym spóźnieniem, bo energetycy wymieniali nam transformator, w tym sezonie już czekamy na mroźną pogodę i możliwość włączenia armatek. Potrzebujemy około tygodnia na naśnieżenie trasy, więcej czasu niż inni, ponieważ mamy największy teren w rejonie do zasypania – informuje.

GOTOWI DO ZIMY

Ośrodek w Niestachowie jest przygotowany do sezonu od kilku tygodni. – We wrześniu rozpoczęliśmy prace. Trzeba było przejrzeć armatki, ratraki i inny sprzęt. Ustawiliśmy płotki rozdzielające trasy i zabezpieczenia słupów. To wbrew pozorom sporo pracy. Potrzeba około miesiąca na przygotowanie ośrodka do sezonu. Teraz czekamy na mróz. Potrzeba około tygodnia ujemnych temperatur, aby ziemia zmarzła i przy minus 2-3 stopniach możemy produkować sztuczny śnieg. Od tego sezonu mamy wszystkie armatki pracujące automatycznie, same się włączają i wyłączają, zależnie od temperatury otoczenia – informuje Agnieszka Dyk, współwłaścicielka ośrodka.

Nowością w ośrodku będzie zimowy plac zabaw dla maluchów, które przyjechały z rodzicami-narciarzami, a same jeszcze nie chcą szusować.

W Tumlinie prace przygotowawcze do sezonu są na ukończeniu. – Przeglądamy sprzęt do naśnieżania i montujemy zabezpieczenia na stoku. Wkrótce będziemy gotowi. W ubiegłym sezonie ruszyliśmy 4 grudnia. Teraz może być podobnie. Na początku sezonu, w grudniu, styczniu, narciarze są spragnieni jazdy, więc chcemy ruszyć jak najszybciej. Im bliżej wiosny, tym chętnych jest mniej, mimo że warunki do jazdy jeszcze są – przyznaje Andrzej Rogowski, właściciel ośrodka w Tumlinie.

Przygotowania do sezonu trwają także w Bodzentynie. Tu miał być ustawiony drugi, nowy wyciąg. – Raczej nie zdążymy go ustawić na ten sezon. Formalności w urzędach trwały dłużej niż oczekiwaliśmy – tłumaczy współwłaściciel Zdzisław Maniara.

Na start czeka sprzęt w Bałtowie i na Stadionie w Kielcach. Gotowy do uruchomienia jest także bezpłatny mały wyciąg dla dzieci w Sandomierzu, w wąwozie Piszczele.

Właściciele orczyków raczej nie planują podwyżki cen karnetów. Droższy może być bilet na kolejkę krzesełkową. – Nie robiliśmy jeszcze kalkulacji, ale będziemy się starać utrzymać ceny z poprzedniego sezonu. Jeśli nie będzie to możliwe, bo w ciągu roku były duże podwyżki wody, prądu, paliw, to wzrost ceny karnetu będzie minimalny – tłumaczy Wojciech Kwapień.

echodnia.eu 18.11.2011

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...