Eksodus Napisano 21 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 21 Grudzień 2011 Otóż w poprzednim sezonie na jednym z ostatnich zjazdów podczas upadku zagiął mi się lekko jeden kijek. Mam w związku z tym pytanie czy mogę to jakoś na własną rękę naprawić bez ryzyka uszkodzenia sprzętu? Ewentualnie czy w jakimś serwisie da się to naprawić i mniej więcej ile by to kosztowało? Z góry dziękuję za odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 21 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 21 Grudzień 2011 Co to za kijek?(marka model) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek_JG Napisano 21 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 21 Grudzień 2011 Sam mam kijki ze stopu, łatwo je przywrócić do poprzedniego stanu. Po prostu delikatnie odginaj. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eksodus Napisano 21 Grudzień 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 21 Grudzień 2011 @SB: Na kijkach raczej oszczędzałem. Mam model Tecno Pro F45. @Przemek_JG: O to się bardzo cieszę, spróbuję w najbliższym czasie, bo akurat po świętach mam trochę więcej luzu Mam nadzieję, że będzie wszystko ok. Wielkie dzięki za odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 21 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 21 Grudzień 2011 @SB: Na kijkach raczej oszczędzałem. Mam model Tecno Pro F45. Dlatego zapytałem co to za kijek, bardziej chodziło mi o jego wartość rynkową. No to w takim razie zastanów... zawieziesz kijek gdzieś do serwisu i potem musisz jechać go odebrać, czy warto... moim zdaniem przejeździsz paliwa za 100 w "sprawie" kijka za 49 zł. Po prostu spróbuj je naprostować samodzielnie, a jak się nie uda to kup nowe i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eksodus Napisano 21 Grudzień 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 21 Grudzień 2011 No to też w sumie prawda. Właśnie dlatego się zastanawiałem czy w ogóle jest sens brać pod uwagę serwis, ale nie wiedziałem czy jest jakaś szansa żeby to samemu zrobić bez połamania. Ok, będę próbować. Bardzo dziękuję za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek_JG Napisano 22 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 22 Grudzień 2011 Jest duże prawdopodobieństwo (nie wiem jak bardzo jest skrzywiony), że nie będzie idealnie prosty po `zabiegu`, ale da się jeździć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pieczara Napisano 22 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 22 Grudzień 2011 Na obróbce skrawaniem się nie znam ale, warto trochę rozgrzać metal przed formowaniem, a już na pewno nie prostować zmarzniętego w garażu :laughing: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Napisano 22 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 22 Grudzień 2011 Sam kiedyś próbowałem prostować, trochę się nagiął, już było nieźle, ale ja chciałem mieć idealnie prosty. Kumple mówią, zostaw, jest dobrze. A ja swoje, jeszcze trochę, aż... zostały mi w ręce 2 kawałki. Sytuacja miała miejsce na Hintertuxie, więc po zlustrowaniu cen w sklepie przy dolnej kolejce, skręciłem do wypożyczalni i za chyba 5 euro miałem całkiem fajne kijki do końca pobytu :laughing: Ale u nas, jak pisał SB, koszt zakupu nowych to nie jakiś kosmos. Kup nowe:smile: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 25 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Grudzień 2011 Kijek można wyprostować w prosty sposób . W żadnym wypadku go nie wyginamy. Wyszukujemy drewnianą belkę , najlepiej okrągłą (miękkie drewno) i uderzamy w nią w miejscu wygięcia. Oczywiscie częscią wypukłą. Po kilku uderzeniach (2-3) zorientujesz sie jak mocno uderzać. Kazdy kijek wyprostujesz , pod warunkiem, ze nie jest nad łamany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 25 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Grudzień 2011 Nastepnie mozna kijek toczyc po stole lub czyms w tym stylu aby ocenic jego osiowosc/prostosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JG77 Napisano 28 Grudzień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2011 Otóż sprawa jest poważna ,bo dajmy na to taki kijek może być niezwykle ważny i mieć wartość sentymentalną ,tego nie wiadomo ,bo autor nie wspomina nic o tym.Jeżeli tak się zawziąć to proponuję nasypać piasku do kijka ale duuużo ,i z tym piaskiem prostować ,najlepiej ręcznie wspomagająć się ew.własnoręcznie wykonanymi przyrządami drewniano filcowymi nadającymi kształt walcowy.I tylko w ten spoisób można uratować dobro bez którego dalsza kariera naeciarska może być zagrożona .Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.