Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Fischer Progressor 8+ a może 9+


magnusDux85

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

miałem okazję być w Szczyrku i jeździć na pożyczonych nartach Fischer Progressor 8+ po 3 dniach jazdy zdecydowałem się na ich kupno: świetnie trzymają krawędź zarówno na zmrożonym jak i rozjeżdżonym stoku tylko jest to na tyle stara kolekcja 10/11, że trudno znaleźć coś w sensownym stanie i rozmiarze.

O wiele łatwiej dostać nartę 9+ tylko ty zaczyna się problem, czy będzie równie dobra DLA MNIE jak 8+? Jeździł ktoś może na tych dwóch modelach?

Moja waga: 100 kg,

wzrost: 188 cm,

umiejętności: 6 tendencją wzrostową.

Nie lubię jeździć szybko cieszy mnie umiarkowana prędkość i pięknie wycinane skręty...

Z góry dzięki za pomoc,

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Nie powinieneś mieć wątpliwości z wyborem, zdecydowanie 9+ lub 900. Miałem okazję w tym sezonie jeździć na 8+, 9+ oraz 800 i 900 jak również na 1000+.

O ile 8 i 800 były w moim odczuciu słabe to 9 i 900 dawały pełną radość z jazdy. Ważę 80 kg i jeżdżę na slalomkach. Jazda Progressorem była dla mnie miłym zaskoczeniem, wszechstronność, stabilność i dobre zachowanie na lodzie to zalety tego modelu. Zdecydowanie najszybszy był P 1000+ lecz w jego szerokość pod butem wykluczała szybkie przechodzenie ze skrętu w skręt. Przy Twoich parametrach zdecydowanie 9+ lub 900. Narta mająca duży potencjał i na pewno daje możliwość dalszego rozwoju umiejętności narciarskich. Warto.

pozdrawiam

szunaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się z wami, 9+ żeby fajnie jechała to trzeba ją rozpędzić a kolega pisze że lubi jeździć wolniej, po drugie wspólnymi cechami 9+ i 8+ jest to że są nartami i są firmy Fischer, po trzecie nie piszesz na jakiej długości narty jeździłeś, piszesz że masz umiejętności 6 więc przypuszczam że narta miała co najmniej 170 bo w przypadku 9+ powinna mieć 180

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się z wami, 9+ żeby fajnie jechała to trzeba ją rozpędzić a kolega pisze że lubi jeździć wolniej, po drugie wspólnymi cechami 9+ i 8+ jest to że są nartami i są firmy Fischer, po trzecie nie piszesz na jakiej długości narty jeździłeś, piszesz że masz umiejętności 6 więc przypuszczam że narta miała co najmniej 170 bo w przypadku 9+ powinna mieć 180

Narta miała 170 cm. No właśnie tego się boję, że prędkość będzie za niska i nie będzie łatwo można wejść na krawędź ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wszystkich tych nartach do twojego wzrostu, wagi i umiejetności długość narty 170cm to zdecydowanie za mało. Nie tyle co do mozliwości szybkości tej narty a stabilności przy wiekszych prędkościach. Nawet ta 170cm pojedzie szybko.

Progresory 9+ minimum 175cm, ewentualnie 180 choć moze sprawiać troche trudności na poczatku.

Progresor 1000 C w twoim przypadku i długości 180cm ? Zalecam ostrozność i przetestowanie jej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam jeżdżę na P9+ w długości 180 przy wzroście 192 i masie około 86 kg. Nie jeździłem na P8+, ale jeździłem na poprzedniczce P8 czyli RX8 (inna narta, ale P8 ja zastąpiła mając podobne przeznaczenie). Mam też bezpośrednie porównianie do Race SC, bo w zeszłym sezonie jeżdziłem na niej zamiennie z P9+.

P9+ wymaga gazu żeby fajnie było czuc krawędź, bardzo fajnie mi sie na niej jeździło w Alpach gdzie mozna było się wypuścić, przy małych prędkościach ja nie umiem jej poprowadzić mniejszym promieniem na krawędzi, jest to narta sporo twardsza od Race SC i tymbardziej od RX8, podejrzewam, że od P8+ też, zdecydowanie bliższa charakterystyce gigantowej.

W tym roku byłem w Szczyrku, gdzie jeździłem często z dzieciakami z mniejszymi prędkościami i wyraźnie przeszkadzała mi jej toporność, tym bardziej że kolano trochę nawalało i nie mogłem za mocno szaleć.

Będę jeszcze w Alpach i będę się starał przetestować Heada Supershape Magnum, wydaje mi się że będzie on bliżej moich upodobań niż P9.

Z drugiej strony przy twojej masie P8 wydaje się nierozwojowy, w każdym razie nie jest takie oczywiste że P9 przypadnie ci do gustu, radził bym jednak testy.

Edytowane przez Szymon_K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony przy twojej masie P8 wydaje się nierozwojowy, w każdym razie nie jest takie oczywiste że P9 przypadnie ci do gustu, radził bym jednak testy.

Nie rozumiem dla czego uważasz że 8+ jest nartą łatwiejszą od 9+, obie mają drewno więc są to narty które trzeba docisnąć, różnią się jednak diametralnie charakterystyką taliowania. 8+ jest nartą która pozwala i dobrze się czuje w krótszym skręcie natomiast 9+ idzie w stronę narty gigantowej (ale nią nie jest). Ja osobiście posiadam 10+ ma prawie identyczne taliowanie jak 8+ różni się tym że ma flowflex i jest trochę twardsza jednak tune it pozwala to regulować (podobno). 10+ potrzebuje speeda ale wycinanie nią ciasnych skrętów jest o wiele łatwiejsze niż na progressorach 9+

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem dla czego uważasz że 8+ jest nartą łatwiejszą od 9+, obie mają drewno więc są to narty które trzeba docisnąć, różnią się jednak diametralnie charakterystyką taliowania. 8+ jest nartą która pozwala i dobrze się czuje w krótszym skręcie natomiast 9+ idzie w stronę narty gigantowej (ale nią nie jest). Ja osobiście posiadam 10+ ma prawie identyczne taliowanie jak 8+ różni się tym że ma flowflex i jest trochę twardsza jednak tune it pozwala to regulować (podobno). 10+ potrzebuje speeda ale wycinanie nią ciasnych skrętów jest o wiele łatwiejsze niż na progressorach 9+

Z tego co czytałem P8+ jest jednak stosunkowo miękką nartą z którą bez trudu radzą sobie niezbyt ciężcy średniozaawansowani narciarze (a nawet ciężcy jeżdzący od kilku dni), dla chłopa 100kg może to być troszkę za mało jeśli zachce mu się bardziej dynamicznie pojechać. Jak sam pisałeś podobny do P8 ale sztywniejszy jest P10 który lubi ciaśniej pojechać ale potrzebuje speeda (albo większej masy) - dlatego byłby bardziej rozwojowy w tym przypadku.

Z tych 3 chyba najsztywniejszy jest P9 i najtrudniej nim pojechać krótkim skrętem.

Może rzeczywiście kontynuacją linni RX jest Viron, a progressor z dual radiusem to coś zupełnie nowego (marketingowo). Jednak przeznaczenie RX jako cross (tak jak teraz progressor) sprawia że te narty będą jeździły dosyc podobnie - tak mi sie wydaję.

W każdym razie P9 jest sztywniejszy niż spodziewałem się po czytaniu opinii o nich i trzeba się dobrze przyłożyć, żeby wymusic na nim krótszy skręt, gdybym przetestował go przed zakupem być może poszukałbym czegoś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś jeździłem trochę na P900, nie wiem jak się mają do P9+, ale jak dla mnie to za miękka narta. Wzrost i waga podobne. Umiejętności - 5. Jak je docisnąłem tak jak moje narty, to robiły skręt prawie w miejscu i można było kozła fiknąć :wink: Jak co, to polecam przetestowanie twardszych przed zakupem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytałem P8+ jest jednak stosunkowo miękką nartą

Czy przypadkiem nie mylisz p+8 z p7+ z tego co wiem drewniane rdzenie dają dużą sztywność narcie przynajmniej wzdłużną

z którą bez trudu radzą sobie niezbyt ciężcy średniozaawansowani narciarze (a nawet ciężcy jeżdzący od kilku dni)

chyba sobie jaja robisz, pokarz mi kilku dniowego narciarza stawiającego nartę na krawędzi :))))

,

dla chłopa 100kg może to być troszkę za mało jeśli zachce mu się bardziej dynamicznie pojechać.

Podążając tą drogą myślenia to wszyscy narciarze z nadwagą powinni jeździć na komórkach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam P8+ i 95 kg. Jest jak dla mnie wystarczająco twarda żeby dzioby nie klepały i wystarczająco miękka, aby spokojnie jeździć po muldach. Na lodzie trzyma dość dobrze i na pewno jest łatwo sterowna przy niższych prędkościach. Na P9 nie jeździłem, ale w porównaniu z Nordicą Speedmachine (która potrzebowała prędkości do stabilnej jazdy) jest lepsza do rekreacyjnej jazdy.

Zasada prosta. Jak wybierzesz, to i tak za parę dni stwierdzisz, że żle wybrałeś!:biggrin:
Święta racja co byś nie wybrał będziesz się zastanawiał, czy druga opcja nie była jednak lepsza. :rolleyes:: Edytowane przez Jero36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy przypadkiem nie mylisz p+8 z p7+ z tego co wiem drewniane rdzenie dają dużą sztywność narcie przynajmniej wzdłużną

chyba sobie jaja robisz, pokarz mi kilku dniowego narciarza stawiającego nartę na krawędzi :))))

,

Podążając tą drogą myślenia to wszyscy narciarze z nadwagą powinni jeździć na komórkach ?

Te spory dowodzą, że jednak odczucia związane z daną nartą są bardzo subiektywne i trudno jest dobrać nartę korespondencyjnie, akurat kolega na P8 jeździł i ma własne zdanie na ten temat (był zadowolony) dlatego nie ma sensu drążyć tematu w kontekście P8. Natomiast kilka osób sugerowało, że lepiej P9 i pojawiły się wątpliwości, czy nie bedzie za twarda przy mniejszych prędkościach - uważam, że wątpliwości te są jak najbardziej uzasadnione.

Ja od razu zaznaczałem, że na P8 nie jeździłem, znam ją z opisów innych - zresztą dwa pierwsze głosy w tym wątku były "przy twojej wadze bierz P9 - P8 jest słaba" - więc coś jest na rzeczy.

Podstawowe problemy z doborem wg mnie wynikają z tego, że producenci opisują narty tylko taliowaniem i promieniem nie podając żadnego parametru związanego ze sztywnością narty, a nie zawsze jest mozliwość przetestowania tego co się szuka. Np. podanie flexu na butach znacznie zawęża grupę poszukiwań. Inny sprzęt sportowy też często dość dokładnie jest opisany, np. kije do wędkowania oprócz długości mają opisany ciężar wyrzutu, maksymalną (bezpieczną) wytrzymałość żyłki, rodzaj akcji (szczytowa, średnia, paraboliczna), itp - to powoduje, ze spokojnie mozna taki sprzęt kupić przez internet bez testowania i w 90% dostajemy to czego szukalismy.

A wracając do pytania, czy dana narta bedzie rozwojowa dla kogoś. Ja jeżdziłem kilka lat na race SC - bardzo przyjemna i łatwa narta i dobrze trzymająca, dawała duży fun. Ale instruktor zauwazył spore braki w mojej pozycji i powiedział "ta narta oszukuje cię że umiesz dobrze jeździć, za bardzo wybacza błędy i nie zmusza cię do poprawnego sterowania". Kup coś dłuższego o większym promieniu i pracuj nad poprawną pozycją. Tak też zrobiłem, ale to jest rezygnacja z funu na rzecz doskonalenia techniki i czasem mi tego funu brakuje.

Dlatego jeśli komuś dobrze się jeździ na danej narcie to nie znaczy, że ona będzie rozwojowa, ale jesli ktoś stawia na radość z jazdy a doskonalenie techniki jest sprawą drugorzędną to wszystko jest OK.

Edytowane przez Szymon_K
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie róbcie jaj allround do wolnej jazdy i 175 za krótka? Zastanówcie się trochę.

Chyba nie przeczytali dokładnie, a P900 jak ktoś pisał podchodzi już pod gigantkę

Nie lubię jeździć szybko cieszy mnie umiarkowana prędkość i pięknie wycinane skręty...

Edytowane przez wojmu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...