anomalia Napisano 6 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 6 Styczeń 2014 Witam Przeczytałam wiele wątków na tym forum dot. Ubezpieczeń. Mam kilka pytań, zwłaszcza do osób, które miały tego pecha skorzystać na własnej skórze z polisy. W lutym jedziemy na tydzień z ekipą do Francji na wyjazd organizowany przez SnowShow. Ubezpieczenie jest oczywiście w cenie (ERGO HESTIA, Biznes & Podróż), na moją prośbę otrzymałam szczegółowe warunki ubezpieczenia, ale w skrócie kwoty wyglądają następująco: KL - 150 000 PLN (Koszty Leczenia) NNW - 12 000 PLN Organizacja i pokrycie kosztów transportu do kraju/szpitala - 150 000 PLN OC - 50 000/100 000 PLN (na mieniu/na osobie) Ratownictwo - 15 000 PLN Ubezpieczenie bagażu - 2 000 PLN Leczenie dentystyczne - 2 000 PLN razem (200 PLN na odbudowę zęba) Pomoc prawna - kaucja 8 000 PLN, zastępstwo procesowe 8 000 PLN Moje pytania: 1. Czy NNW (12 000 zł), ratownictwo (15 000 zł) i OC na osobie (100 000 zł) są wystarczające w praktyce? Cyfry wyglądają ładnie, ale z tego co wyczytałam z Waszych opinii na forum, obawiam się, że to ubezpieczenie nie jest wystarczające w przypadku wypadku, transportu helikopterem, czy poszkodowania osoby trzeciej w zderzeniu na stoku ? Wiem, że wszystko zależy od tego, jak poważny jest wypadek i uszczerbek na zdrowiu, ale czekam na opinie osób, które miały niestety okazję skonfrontować takie ogólne ubezpieczenie z rzeczywistością (jeśli chodzi o wskazówki dot. EKUZ – wszyscy mamy karty wyrobione). 2. Ubezpieczenie niby jest, ALE: a) Przedmiot i zakres ubezpieczenia: „O ile zakres ubezpieczenia nie został rozszerzony za opłatą dodatkowej składki, Ubezpieczyciel nie odpowiada również za szkody będące następstwem: (…) uprawiania sportów wysokiego ryzyka” b) Tymczasem w postanowieniach ogólnych i definicjach jak byk jest napisane: „Sporty wysokiego ryzyka uważa się: (…) narciarstwo” Rozumiem zatem, że ubezpieczenie, które mamy w cenie, jeśli nie jest dodatkowo rozszerzone, zupełnie nie zwróci mi kosztów leczenia, które jest następstwem wypadku na stoku ? Za wszelkie odpowiedzi z góry dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogdan B-13 Napisano 6 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 6 Styczeń 2014 Ale skąd wiadomo że oferowane przez organizatora ubezpieczenie nie jest rozszerzone o uprawianie narciarstwa? Moim zdaniem należy uzyskać od organizatora pisemne uściślenie. Jeśli chodzi o kwoty, to uważam, że w zasadzie powinny wystarczyć, z wyjątkiem, być może OC, gdzie czułbym się lepiej z wyższą sumą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 7 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 7 Styczeń 2014 (edytowane) Ad2.Nie zwróci,bo wyłączenie jasno wynika z akapitu,różne towarzystwa maja różny zestaw sportów,które wykluczają odpowiedzialność ubezpieczyciela i ten zestaw należy przede wszystkim przeczytać przed podpisaniem polisy.W niektórych towarzystwach wyklucza narciarstwo,w innych np.tylko sporty powietrzne i motorowe są zaliczane do wysokiego ryzyka. Reszta wykluczeń jest już standartem, w wypadku narciarstwa rekreacyjnego odpowiedź jest jasna. Biura podrózy mają zwyczaj podpisywania standartowej umowy z ubezpieczycielem,takiej samej na wczasy rodzinne na Majorce i narty w Alpach.I wtedy trzeba przeczytać OWU i resztę doubezpieczyć samemu-już to przerabiałem. Ad.1 Rzeczywiście kwota ratownictwa może nie starczyć na transport helikopterem.Odpowiedzialność cywilna jest wielką niewiadomą- jesli zrobimy z własnej winy kogoś z zachodu kaleką na całe życie, żaden realny zakres ubezpieczenia nie starczy na rentę dożywotnią,jeśli przyzna ją sąd. NNW jest dla Ciebie,zależy,co masz zamiar sobie połamać. Wysokość kosztów leczenia wydaje się być OK. Ja mam zawsze większy problem z uniknięciem pułapki,bo ubezpieczałem się przeważnie na wyjazd ze startem w zawodach i były duże problemy ze znalezieniem polisy ,aż znalazłem w PZU standartową polisę Wojażer z rozszerzeniem,mam kilka razy w rozszerzeniu powtórzone-narciarstwo-wyczynowe uprawianie sportu i już...A OC mi wystarcza 50 000,bo na trasie giganta człowiek na szczęście ma małe szanse kogoś upolować lub zostać upolowanym i tam czuję sie najbezpieczniej. Edytowane 7 Styczeń 2014 przez lski@interia.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 7 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 7 Styczeń 2014 (edytowane) ... musisz wykupic drozsza opcje ze sportami wysokiego ryzyka. Czy kwoty sa OK to zalezy od poziomu optymizmu ubezpieczonego ale tak na oko to koszty ratownictwa wydaja sie niskie. Edytowane 7 Styczeń 2014 przez jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
anomalia Napisano 7 Styczeń 2014 Autor Zgłoszenie Share Napisano 7 Styczeń 2014 Odpowiedź organizatora: "ubezpieczenie obejmuje uprawianie sportów zimowych, ale nie obejmuje sportów wyczynowych (czyli np freeridu)." Ja dalej nie widzę pokrycia tych słów w polisie. Tak czy siak, będę sie ubezpieczać dodatkowo, jutro idę do ubezpieczalni, dam znać co mi polecili, dla zainteresowanych. P.S. jarek: mój poziom optymizmu jest mega wysoki, ale po przeczytaniu kilku wątków na tym forum poziom spadł, dlatego wolę być przezorna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.