ROCH Napisano 1 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2015 (edytowane) Postanowiłem się podzieli z Wami tym, co przeżyłem między 19 a 24 dniem lutego roku bieżącego :)W środę wieczorem wyjechałem z Katowic. A4 pusta, zakopianka pusta, droga na Mszanę pusta. Spokojnie jadąc w Szczawnicy byłem po 2 godzinach.Czwartek był dniem leniwym. Późne śniadanie i wyjście na stok dopiero koło 11, karnet dwugodzinny i co się okazuje? Oczywiście, świeci słońce, jest ciepło, przyjemnie, ale ludzi wcale nie jest tak dużo, dzięki czemu warunki całkiem niezłe.Oczywiście to, co w Szczawnicy jest standardem, czyli duży parking za darmo. Miła obsługa. Przy każdym orczyku czy przy krzesłach stoją sympatycznie panowie, gotowi pomóc w każdej chwili (odkad jeżdżę z dzieciakami jestem na tym punkcie bardzo wyczulony). Co warto podkreślić, na Szafranówce jest ustawiony slalom z pomiarem czasu dla kazdego za darmo. Fajna opcja, nie ma żadnych figur, ale zawsze jest tych 11 skrętów No i rzecz mało popularna, bo tor do snowcrossu. Raptem dwóch snowboardzistów tam jeździło i czasem ktoś się rzucił, żeby poczuć adrenalinę i sprawdzić swoje możliwości I sam tor snowcrossowy: Dzień następny, to wyjazd na Jaworki. Aren Narciarska Jaworki-Homole:- darmowy parking- bardzo dobre przygotowanie tras- super park (!!!), pewnie dlatego, że ma tam swoją szkołę Ligocki- gigant z pomiarem czasu - taki na ok 30 sek. (nie udało mi się zejść poniżej 29), start z budki, więc jak na PŚ i tani, bo przejazd kosztuje złotówkę - kupując karnet prosimy o dodatkowe punkty na giganta, jeśli nie wykorzystamy, to przy zwrocie karnetu zwracają nam punkty- bardzo miła pani w kasie Po raz pierwszy ktoś się tak do mnie uśmiechał oddając mi pieniądze za niewykorzystane przejazdy - jedyny minus to dwuosobowe krzesło, które jedzie na górę bardzo wolno - orczyki bez zarzutu Po jeździe na Jaworkach postanowiliśmy podjechać do Kluszkowców na Akademicki Puchar Polski (AZS Winter Cup), bo fajna impreza, dużo znajomych, a byliśmy blisko, więc czemu nie?Pierwsza rzecz godna polecenia (poza tym chce mieć zdjęcia z relacji, jak Wróżka!) to pizza zaraz na zjeździe za rondem W związku z tak piękną pogodą nie mogliśmy odpuścić sobie wycieczki na zamki. Niestety Czorsztyn jest zimą zamknięty, a Niedzica dopuszcza wyłącznie wejście na dziedziniec. Niemniej jednak widoki i tak piękne A przy okazji udało się uchwycić polanę sosny wieczorową porą Od soboty do wtorku jazda już wyłącznie w Szczawnicy. W nocy temp. ok. zera, więc trasy przygotowane perfekcyjnie! W niedzielę chwile przed 9:00 przed kasami uzbierała się mała kolejka, która została rozładowana w 10 minut. Jazda od 9 do 11 praktycznie wszędzie, później zaczynał się robić cukier. Familijna odpadała jako pierwsza, później szafranówka, najdłużej trzymała się jedynka, bo prawie cała w cieniu, a poza tym najmniej popularna :)Na koniec kilka zdjęć samej miejscowości: I na koniec praktyczne informacje:Obok parkingu przy głównej stacji kolejki jest kanjpka "coctail bar" można tam zjeść m.in. pizzę na kukurydzianym cieście - co nie jest zbyt popularne Polecam także małą, przytulną kawiarni-naleśnikarnie o nazwie "Eglander" w samym centrum Szczawnicy. A będąc w górach koniecznie musicie wybrać sie do sauny po góralsku Reasumując, podczas mojego wyjazdu było tak: Edytowane 1 Marzec 2015 przez ROCH 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fundu Napisano 1 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2015 Bajer - wraz z dodatkowymi fotkami ze Szawnicy (zwłaszcza, że z 7 lat już tam nie byłem) - miłe wspomnienia:smile: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 1 Marzec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2015 (edytowane) Rochu, super relacja - foty odlotowe, zwłaszcza te z Pizzożercą :biggrin: :applause: :applause: :applause: Edytowane 1 Marzec 2015 przez marboru 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 1 Marzec 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2015 Dziękuję, miło mi to słyszeć Generalnie jakoś bardzo mi ta Szczawnica pasuje 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 13 Marzec 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 13 Marzec 2015 W zeszły weekend również byłem w Szczawnicy. Sobotę spędziłem na Jaworkach (myślę, że jutro jakąś obszerniejszą relację dotyczącą tamtego ośrodka wstawię), a niedzielę tradycyjnie w Szczawnicy. W nocy temperatura spadała nawet do -8, przez co rano stok był bardzo dobrze przygotowany. Pomimo rozgrywanych tam Akademickich Mistrzostw Polski w Snowboardzie ludzi było naprawdę bardzo mało i trasy pozostawały w dobrej kondycji do popołudnia. Najlepszy dowód na to taki, że na Szafranówce po prawej stronie (patrząc od góry) o godzinie 13 był szeroki na jakieś 7-12 metrów pas sztruksu :stupid: Wszyscy jeździli przy wyciągu lub środkiem i od środka do prawej krawędzi sztruks :)Jeśli chodzi o kiepski warun, to muldy oraz cukier bardzo szybko robiły się na trasie nr 4 (familijnej) tradycyjnie, na pierwszym zakręcie. Potem jak ręką odjął, co z resztą widać na zdjęciach. Przyznam się bez bicia, że nie jeździłem na mojej ulubionej, trasie nr 1, gdyż postanowiłem cały wyjazd mocno pracować z moją lepszą połową, która jeszcze czarne trasy musi sobie odpuszczać :)Jako, że pogodę mieliśmy piękną, to i Tatry było widać Warto jeszcze dodać, że w Szczawnicy bardzo dobrze "obchodzą" się z dziećmi i początkującymi. Dodatkowo dzieci znajdą tam atrakcje w postaci jakichś tam bajerów Np. taką rurę im zrobili: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.