mysiauek Napisano 23 Kwiecień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 23 Kwiecień 2005 No bywaly juz tam lepsze warunki o tej porze roku , ale nie ma co wybrzydzac. Do Szczawin trzeba dojsc i polecam dojscie przez Buczynke, poniewaz przy Szczyrboku (kolo ujecia wody) czy nartostrada to stormo i podobno bardzo slisko. Zjezdzac mozna tylko z Kopca. Ale najlepiej opjezdzic poza trasami powyzej miziowej. Mniam, sniezek ubity, bardzo latwy do jezdzenia z malusienka warstwa swiezego. Wszystko ladnie przymarzniete no i wygalada duzo lepiej niz "przygotowana" trasa. Naprawde nie ma sie czego bac. Zjezdzalem ze szczytu zlebem po poludniowej sronie (widocznym z kopca) oraz z Kopca po lewej stronie (patrzac z gory) w lasku do Polany Miedzymlaki (patrzac z gory). Najdzwniejsze jest jednak to, ze warunki najmilsze (mowiac o trasach) sa na "5A" do polaczenia z 5. Ale niestety ten wycioag juz nie chodzi Dojechac w dol (rozsadni bez katowania nart) mozna spokojnie do Plaju (wyrwijajka). Prosze uwazac na Pania w kasie na Szczwinach - nic nie wie - podala mi zla godzine do ktorej chodza wyciagi, podala ze pobieraja pkt jak w dni robozce co bylo totalnym klamstwem. No ogolnie glupia baba. Podsumowujac - warto wybrac sie na szczyt i zjechac ktoryms ze zlebow, ewentualnie przecinka graniczna w strone przejscia granicznego gdzie wygladalo , ze tez jest jeszcze duzo sniegu. Pozdrawiam. michal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi