Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Heli wyrocznia jesteś - Jaki Ty jesteś gość


darek1975

Rekomendowane odpowiedzi

Heli wyrocznia jesteś - Jaki Ty jesteś gość

Nie wiem Mariusz do kogo pijesz, ale to nie ja pisalem ten post i nie ja ukrywam sie pod tym nickiem.

To tak kwoli informacji tylko :)))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 75
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Heli wyrocznia jesteś - Jaki Ty jesteś gość

Japoński, cieszymy sie, że wiesz.

Choc gwarantuje Ci, ze na pewno jestes w bledzie, bo to nie ja :))))

A sprawdz sobie u JC :)))))

No to tyle - bede sie przygladal dalszemu rozwojowi sytuacji :))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heli wyrocznia jesteś - Jaki Ty jesteś gość

:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Ja do nikogo nie piję - rozmawiałem sobie z anonimowym znajomym ;)

To tak kwoli informacji tylko :)))))))

A dlaczego się tłumaczysz ? - Robert - wszystko oki ;)

Zobacz ile śmiechu z tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heli wyrocznia jesteś - Jaki Ty jesteś gość

Mariusz, ciesze sie ze nie do mnie to.

Ja sie rowniez smieje z tego i zaczyna mi sie ten watek podobac.

A smiechu co nie miara :))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SZCZERZE!!

Heli powiedz no tak szczerze

Szczerze? ... ale tak naprawdę szczerze ?

Nie powiem Ci , bo bedziesz robił tłok na stoku a ja wolę jak jest pusto ;)

No doooobraaa - przyznaję, że to nie moja koncepcja a pieroooga ( był tu kiedyś na forum za starych czasów ).

No i właśnie przed ostatnim wyjazdem ( o którym niespodziewanie się głośniej zrobiło) wszystkich gorąco namawiał do niejechania... i było oki - pusto, bez kolejek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do ...

Wyjaśnijmy sobie w końcu jedną rzecz z tym moim "profilem"

Jak łatwo zauważyć nie sposób się zarejestrować na forum i mieć zero danych.

Jest pewna grupa ludzi z forum starego (carving com), która została przeniesiona bez danych, bo wtedy danych nie było... i zostawmy to tak.

Byłem zwolennikiem zlikwidowania anonimowosci na tym forum, ale to co jest - moim zdaniem - nie likwiduje tego.

Rozmawiając z kimś ( pisząc do kogoś) wolałbym wiedzieć z kim mam do czynienia. Czy to 15-to latek czy 60-cio latek - przyznacie - jest różnica.... głównie w podejściu do życia.

Niestety Jacek wybrał inna formę przedstawiania się - narty, buty, kijki i samoocena umiejetności jazdy.

Dla mnie trochę to... hmmm :)))))))))))))))

Wychodzę więc z zalożenia - nie ważne do kogo piszę - po prostu staram się człowieka szanować bez wzgledu na wiek i traktowac jak "dorosłego", a jeżeli zachowuje się dziwnie to cóż - mogę z nim nie rozmawiać.

Nie jestem aż tak bardzo anonimowy ;) bo sporo osób zwraca się do mnie po imieniu, a to chyba dowód na to, że się znamy.

Tu też ważna sprawa się wyłania - na forum pisze wielu moich dobrych znajomych ( Lechu, Mateo, Bobic, Japoński i wielu innych ) i forma zwracania się do siebie nawzajem czasami bywa trochę inna - bardziej bezpośrednia.

Dlatego jak napisałem Bobicowi, że coś tam do dupy zrobił, albo gdy On coś mi przywali to nie jest to samo, jakby ktoś obcy to napisał.

Może ciężko to wyczuć czasmi, ale nie róbcie za adwokatów bez prośby o to zainteresowanych.

Możecie być prawie pewni, że z powodu wypowiedzi na forum nie pokłócimy się - znajomość IRL nie jest warta tego.

Zapewne sporo osób z forum potwierdzi, że namiarów na siebie nie podaję nie bez powodu.

Nie chcę podawać - bo uważam, że obecna sytuacja jest fair w stosunku do JC.

No i to by było na tyle ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do ...

Forma Twojego postu jest dość specyficzna.

Zarzucasz w nim, że kłamię pisząc, że są powody ku anonimowości.

Określiłeś to jako "wciskanie".

Opierając się na swoim domyśle pokusiłeś się o ocenę mojej postawy i okresliłeś jako żałosną.

Bez dowodów, a tylko na podstawie swoich przypuszczeń.

A może wystarczyło zapytać czy są powody do anonimowości innych ? - powinieneś zauważyć, że są ludzie , którzy mnie znają .

Pewnie - jeżeli umiesz to zrobić w sposób "cywilizowany" ktoś by Ci odpowiedział.

Najwyraźniej takie działanie stoi poza zasięgiem Twoich możliwości.

A ponieważ to co pokazałeś nie jest postawą osoby z kręgu moich znajomych, więc nie widzę powodu do poznawania się, lepiej by została anonimowość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aleosochosi ???

Czytam, czytam...i nie rozumiem ( w sprawie anonimowosci) Kazdy tu przeciez jest anonimowy. Co z tego ze mam napisane w profilu Kowalski czy Kuśmierek? Jesli chce z kims sie skumac moge to zrobic- za obopulnym odczuciem nadawania na podobnych falach i wynika to tylko z chęci. Poza tym jest mi obojetne kto w jakich butach jezdzi ;))) Wazne, zeby tu nie obrazal innych, bo jesli robi to tu w necie- znaczy taki jest. Tzreba pamietac ze ludzie maja rozne poczucie humoru ;))) Pozdrawiam Wszystkich ( nawet tego goscia ktory o malo mnie nie najechal na stoku na plecy a potem wyzwal od idiotow) ;)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aleosochosi ???

Bardzo nie podoba mi się że we wszystkich trzech prowadzonych przez nas o tak bądź co bądź dziwnej porze dyskusjach (dla nie zorientowanych: tu, wybutowanie... oraz fun do lamusa?) ostatnie słowo ma niby należeć do Ciebie, no ale jest już faktycznie późno a tematy raczej wyczerpaliśmy;):)

Nie pozostaje mi wiec nic innego jak tylko życzyć Tobie, drogi Tomku, całej Twojej rodzinie, jak również wszystkim towarzyszom Twoich narciarskich wyparaw, dobrej, spokojnej nocy:))

See you:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aleosochosi ???

Bardzo nie podoba mi się że we wszystkich trzech prowadzonych przez nas o tak bądź co bądź dziwnej porze dyskusjach (dla nie zorientowanych: tu, wybutowanie... oraz fun do lamusa?) ostatnie słowo ma niby należeć do Ciebie

Hop Hop!!! :-)))) Nie sadzilem ze tak to postrzegasz. Ja bynajmniej nie mialem zamiaru sie na tym upierac ;))) Poprostu rozmawialismy, a czasem bywam (rzadko) gadatliwy ;)) Wazne ze dyskusja to byla, a nie wymądrzanie i pyskówki. Dzieki raz jeszcze za pozdrowienia. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...