JC Napisano 16 Marzec 2007 Zgłoszenie Share Napisano 16 Marzec 2007 Proszę Was o odpowiedź na pytanie: jadąc na 7 dni w Alpy przez Czechy na ile dni kupujecie winietkę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanatyk Napisano 16 Marzec 2007 Zgłoszenie Share Napisano 16 Marzec 2007 Pytanie do kierowców ... o winietki! W Czechach winietka jest ważna - "dzień wskazany na winietce (czyli dzień zakupu) + 6 kolejnych dni". Łatwo policzyć Pozd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 16 Marzec 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Marzec 2007 Pytanie do kierowców ... o winietki! no i zepsułeś całą zabawę A o co chodzi, a o to, że od stycznia winietka w Czechcach ważna jest na 7,, a nie jak w ubiegłym roku na 15 dni! Czyli teraz musimy, jadąc na tydzień, kupić winietkę miesięczną. I o tym należy pamietać, bo w drodze powrotnej można się ciężko zdziwić! ...ale jeżeli ktoś planuję min. 3 wyjazdy w roku (nie sezonie) to można kupić winietkę roczną - koszt 900 koron Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanatyk Napisano 16 Marzec 2007 Zgłoszenie Share Napisano 16 Marzec 2007 Pytanie do kierowców ... o winietki! Czułem podstęp. No kto jak kto....... Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 17 Marzec 2007 Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec 2007 Pytanie do kierowców ... o winietki! Ech wy "winietkowi" kombinatorzy. Juz kiedys czytalem jak to sie rozpisywaliscie gdzie i jak specjalnie jedzic aby kilka euro zaoszczedzic jadac przez Austrie na tydzin w Alpy. Super. A jak ktos sporytny i zgrabny to przy 6 dniowym skiipassie w Austrii da rade z 7 dniowa Czeska winieta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 17 Marzec 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec 2007 Pytanie do kierowców ... o winietki! Tak, tak "sportyny"! Najlepiej jechać w nocy i w nocy wracać i da się zmieścić! Genialne! Masz jeszcze jakieś ciekawe pomysły? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
watch Napisano 17 Marzec 2007 Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec 2007 Pytanie do kierowców ... o winietki! Jeżdżę dość regularnie przez Czechy i Austrię od kilku lat . Jak jakiś czas temu można było przelecieć przez Czechy nie spotykając pomiędzy Cieszynem, a Znojmem policji, tak teraz na tej trasie stoi regularnie kilka radiowozów i jeżdżą też nieoznakowanane ( również w nocy ). Byle przekroczenie prędkości i 3000 koron pokuty (przerobiłem na własnej skórze i nie było żadnej dyskusji), nie wspomnę o karach za brak winetki (po zatrzymaniu to pierwsze sprawdzają ), są jakieś absurdalnie wysokie do kilkudziesięciu tysięcy koron. I jeszcze jedno mandatu nie można zapłacić w euro , tylko korony . ( w nocy kantory mają specjalny przelicznik dla polskich kierowców np. 3000 koron = 140 euro). Tak więc szybkie przeloty Cieszyn - Znojmo w 2 h. odeszły w wraz z nastaniem nowych stawek mandatów. W Austrii jest już normalnie winetka na 10 dni na pierwszej stacji za 7,60 euro. Pozdrawiam wszystkich emigrujących za śniegiem życzę szerokiej drogi i jeszcze szerszych dobrze naśnieżonych stoków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 22 Marzec 2007 Zgłoszenie Share Napisano 22 Marzec 2007 Pytanie do kierowców ... o winietki! Hej JC, to ja "sporytny". Oczywiscie ze mam i oczywiscie ze w nocy. Wpadasz do Czech po polnocy (albo chwile przed) na granicy Kudowa Zdroj. Oczywistym jest ze kupujesz winiete. Od Hradca masz autostrade do samej granicy Rozwadow, a dalej przez cale Niemcy kierunek Monachium, nastepnie Salzburg albo Innsbrug, z malymi skretem w strone Alp. Przez Czechy wlaczasz sobie tempomat na 130/140 (jak nie ma samochod to moze byc w kolanie), ruch jest zerowy, lacznie z obwodnica Pragi (acha tu troszke wolniej bo pewnie zaraz to wytkniesz). na miejscu meldujesz sie 7.00-8.00 rano bez zadnych szalenstw. Pokoj czeka, regeneracja do poludnia i mozna walczyc na stoku. Powrot 7 dnia wczesnym popoludniem i spokojnie przed polnoca w PL, scenariusz identyczny tylko w druga strone. A jak bedzie pech i sie nie zdazy to trzeba bedzie poswiecic 26 pln na nowa winiete i tyle bolu. Wlasnie w taki "sporytny" sposob pozdrowienia dla wszystkich zapalencow po swiezym powrocie z Hintertux-u Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi