Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Pytanie do kierowców ... o winietki!


JC

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie do kierowców ... o winietki!

no i zepsułeś całą zabawę :)

A o co chodzi, a o to, że od stycznia winietka w Czechcach ważna jest na 7,, a nie jak w ubiegłym roku na 15 dni! Czyli teraz musimy, jadąc na tydzień, kupić winietkę miesięczną.

I o tym należy pamietać, bo w drodze powrotnej można się ciężko zdziwić!

...ale jeżeli ktoś planuję min. 3 wyjazdy w roku (nie sezonie) to można kupić winietkę roczną - koszt 900 koron

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do kierowców ... o winietki!

Ech wy "winietkowi" kombinatorzy. Juz kiedys czytalem jak to sie rozpisywaliscie gdzie i jak specjalnie jedzic aby kilka euro zaoszczedzic jadac przez Austrie na tydzin w Alpy. Super.

A jak ktos sporytny i zgrabny to przy 6 dniowym skiipassie w Austrii da rade z 7 dniowa Czeska winieta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do kierowców ... o winietki!

Jeżdżę dość regularnie przez Czechy i Austrię od kilku lat . Jak jakiś czas temu można było przelecieć przez Czechy nie spotykając pomiędzy Cieszynem, a Znojmem policji, tak teraz na tej trasie stoi regularnie kilka radiowozów i jeżdżą też nieoznakowanane ( również w nocy ). Byle przekroczenie prędkości i 3000 koron pokuty (przerobiłem na własnej skórze i nie było żadnej dyskusji), nie wspomnę o karach za brak winetki (po zatrzymaniu to pierwsze sprawdzają ), są jakieś absurdalnie wysokie do kilkudziesięciu tysięcy koron. I jeszcze jedno mandatu nie można zapłacić w euro , tylko korony . ( w nocy kantory mają specjalny przelicznik dla polskich kierowców np. 3000 koron = 140 euro). Tak więc szybkie przeloty Cieszyn - Znojmo w 2 h. odeszły w wraz z nastaniem nowych stawek mandatów. W Austrii jest już normalnie winetka na 10 dni na pierwszej stacji za 7,60 euro. Pozdrawiam wszystkich emigrujących za śniegiem życzę szerokiej drogi i jeszcze szerszych dobrze naśnieżonych stoków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do kierowców ... o winietki!

Hej JC, to ja "sporytny". Oczywiscie ze mam i oczywiscie ze w nocy. Wpadasz do Czech po polnocy (albo chwile przed) na granicy Kudowa Zdroj. Oczywistym jest ze kupujesz winiete. Od Hradca masz autostrade do samej granicy Rozwadow, a dalej przez cale Niemcy kierunek Monachium, nastepnie Salzburg albo Innsbrug, z malymi skretem w strone Alp. Przez Czechy wlaczasz sobie tempomat na 130/140 (jak nie ma samochod to moze byc w kolanie), ruch jest zerowy, lacznie z obwodnica Pragi (acha tu troszke wolniej bo pewnie zaraz to wytkniesz). na miejscu meldujesz sie 7.00-8.00 rano bez zadnych szalenstw. Pokoj czeka, regeneracja do poludnia i mozna walczyc na stoku. Powrot 7 dnia wczesnym popoludniem i spokojnie przed polnoca w PL, scenariusz identyczny tylko w druga strone. A jak bedzie pech i sie nie zdazy to trzeba bedzie poswiecic 26 pln na nowa winiete i tyle bolu.

Wlasnie w taki "sporytny" sposob pozdrowienia dla wszystkich zapalencow po swiezym powrocie z Hintertux-u

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...