mike_ Napisano 10 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 10 Wrzesień 2008 Witem Dawno mnie tu nie było. Co prawda od czasu do czasu zaglądam ale dość zaniedbalem temat nart. Poprzedni sezon był powrotem do czasów świetnośći jeśli chodzi o intensywność jazdy;) Moje preferencje stylu jazdy uległy zmianą. Już trochę wyrosłem z potrzeby jazdy z dziwnie dużymi prędkościami (chyba czasem za dużymi jeśli chodzi o moje ówczesne umiejętności). Co prawda dalej preferuje dłuższe skręty i nie przepadam za muldami. Nadszedł czas na zakup nowego sprzętu. I tutaj mam prośbę o pomoc w doborze nart. Zacznę od paru słów o mnie. Dość młody jestem -22lata. Swoja sprawność fizyczną oceniam wysoko mimo ostatnich zaniedbań. Jestem wytrzymały na upadki, uderzenia i inne wypadki. 180cm jeśli chodzi o wagę to obecnie nie mniej niż 80 nie więcej niż 85kg. Ostatnio jeździłem na Atomicach C9 i SX9. Niby wszystko ok. ale trochę za miękkie. Myśle o zakupie nart z grupy cross. Od jakiegoś czasu szukam czegoś ciekawego. Ku mojemu zdziwieniu(może to tylko moje nieuzasadnione spostrzeżenie) w ofercie firm nie mogę znaleźć „typowych” crossów. Dzisiejsza aktualizacja kolekcji na sezon 08/09 nie pocieszyła mnie. Salomon ograniczył się do crossmaxów W12. Które dla mnie były by chyba zbyt wymagające. Blizzard wprowadził nowe serie magnum i g-force w których nie łatwo znaleźć coś dla siebie po czytaniu samego opisu a na opinie z jazdy będę chyba musiał trochę poczekać. Po tym co wyczytałem skłaniał bym się do G-FORCE PRO IQ. Atomic nie zawiódł moich oczekiwań. Narta na którą jestem nastawiony to SX10. Wydaje mi się że była by odpowiednia do moich umiejętności i oczekiwań. Zastanawiam się jeszcze nad zeszłorocznym Salomonem crosmax10. Jeśli jesteście w stanie powiedzieć coś o tych nartach to proszę o komentarze. Oczywiście inne narty też wchodzą w grę. Jakoś ciężko mi się odnaleźć w nowych kolekcjach. Raczej nie wykluczam żadnej firmy(może nie przepadam za Fischerem ale jeśli macie jakieś ciekawe nartki do zaproponowania to nie wykluczam). Jeśli chodzi o ten sezon to mam zamiar spędzić na nartach przynajmniej miesiąc. Nie wliczam w to wypadów w Polsce. Mogę jeszcze powiedzieć że mój styl jazdy z czasem jest mniej agresywny. Powiedzmy że mniej prędkości a więcej zabawy. Powoli zauważam u siebie zainteresowanie freeridem ale to kwestia raczej przyszłego sezonu. Ciekaw jestem co podpowiecie:D i kto najlepiej;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 10 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 10 Wrzesień 2008 No to polecam rossiki Xfight.W zeszłym sezonie naprawde w ciezkich warunkach gdzie niemiłosiernie meczyłem sie na slalomkach(ale i tak najlepiej sie na nich bawie i nie zamierzam zmieniac upodobań) i w sumie juz zdecydowałem odpuścić sobie jazde tego dnia trafiły mi w rece a potem w nogi x fighty 1 .W cięzkim,mokrym i zmuldzonym sniegu dały mi naprawde sporo przyjemności.Waruki mam podobne do Ciebie 185x78 i ujezdzalem wtedy narty o dl 167cm.Mimo jak wspomniałem cięzkich warunków bardzo dynamiczne i stabilne.Byłem naprawde miło zaskoczony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 10 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 10 Wrzesień 2008 Ja polecam tylko to co sam spróbowałem. Jeśli miałbym tą cholerną kondycję to zeszłoroczne SX11 i SX12 były 1 klasa. A Crossmaxa ujeżdżałem w poprzednich latach i był świetny, ale brakowało mu do stabilności Atomica. No to teraz pora na fiszeromaniaków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.