Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Zabieram.pl


Bończa

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawy portal powstaje, który ma na celu ochronę środowiska, a i może być pożyteczny w sezonie narciarskim:

"Renault Polska, Radio ZET i Auto Świat wspierają nowy portal społecznościowy www.zabieram.pl To nowe przedsięwzięcie, mające na celu wypromowanie w Polsce tzw. carpoolingu, czyli zwyczaju podwożenia się samochodami osobowymi na krótkich i dłuższych trasach."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

Ciekawy portal powstaje, który ma na celu ochronę środowiska, a i może być pożyteczny w sezonie narciarskim:

"Renault Polska, Radio ZET i Auto Świat wspierają nowy portal społecznościowy www.zabieram.pl To nowe przedsięwzięcie, mające na celu wypromowanie w Polsce tzw. carpoolingu, czyli zwyczaju podwożenia się samochodami osobowymi na krótkich i dłuższych trasach."

Coś mi się wydaje,że to w naszym kraju nie zbyt skuteczne przedsięwzięcie.

Wnioskuję to po "aktywności" tego tematu na tym forum.

Edytowane przez MB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym chorym kraju nie warto zabierać na stopa...ja w wyjątkowych wypadkach(deszcz,śnieg) ogólnie nieciekawa aura podwoże matkę-ojca z dzieckiem lub starsze osoby...nawet 2 dni temu zabrałem leciwego pana,który jechał do stolicy i przy okazji opowiedział mi pewną historię z czasów wojny:)....to nieraz jest pouczajace i chyba dlatego warto:rolleyes:....ale młodych nie zabieram z zasady:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie, ja to może już stary jestem i się nie znam.

....jakim nasz kraj ma być skoro sami o nim mówimy chory? Kto go ma uleczyć jeśli chorym się staje? Do kogo my mamy mieć pretensje, że w takim a nie innym kraju żyjemy?

Nie przypadkiem do nas samych?

Czy to nie my, za to co się dzieje wokół nas odpowiadamy?

Nikt naszego bajzelku nie posprząta.

Dlatego może zamiast utyskiwać, narzekać i szukać winnych wszędzie gdzie się da, uderzyć się w pierś zakasać rękawy i po prostu wziąć się do roboty.

Pax 53 nie bierz proszę powyższego jako jakiegoś przytyku, po prostu Twoje stwierdzenie zrodziło u mnie tych kilka pytań.

W temacie ...

Zawsze zabierałem i zabieram osoby stojące na tzw. stopa.

Nie jest ważnym dla mnie kogo zabieram / najważniejsze, że można komuś pomóc.

Pax 53 ma racje – można poznać wiele ciekawych historii ludzi i naszego kraju.

.. z naszego podwórka.

Idea którą propaguje przywołany tu portal jest z powodzeniem wcielana w życie przez narciarzy.... nieprawdaż?

:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki jark za ten post.

Nie raz podróżowałem autostopem i wiem, jak ważna dla młodych ludzi jest możliwość taniego i szybkiego transportu do miejsca, w którym się studiuje, odpoczywa, ma dziewczynę itd.

Był okres, że zabieranie na stopa było niebezpieczne, ale nasz kraj się zmienia i ten portal też zmienia sprawę podróży na stopa. Obok głównej idei ochrony środowiska (zobacz ilu kierowców podróżuje samotnie), w Polsce ma on znaczenie czysto praktyczne, z powodu braku odpowiedniej struktury komunikacyjnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym chorym kraju nie warto zabierać na stopa...

Napiszę coś co mnie razi w obecnym autostopie w porównaniu z czasami lat 70-tych.

Ponieważ były to co prawda lata komuny ale siermiężność tych czasów miała też i te dobre strony że niewielu było uprzywilejowanych statusem posiadania własnych czterech kółek. Zatem podwożenie Kogoś w tamtych czasach nie należało do rzadkości a bywało wręcz jedyną możliwością podróży nie tylko po Polsce. Później gdy usamochodowienie pogrążyło:eek: coraz to szerszą grupę ludności, status autostopowicza zaczął być kojarzony albo z naciągaczem, sknerusem, dusigroszem (co jest odczytywane raczej negatywnie) albo z osobami nie do końca będącymi w porządku z prawem. Mało tego warunki prawne też uległy znacznej zmianie. Podwiezienie osoby stało się przyjęciem przez podwożącego zobowiązania do wykonania usługi. W razie wypadku to na kierującym spoczywa regulacja wszelkich zobowiązań wobec osób poszkodowanych, szczególnie dotyczy to kierujących pojazdami służbowymi gdzie właściciele pojazdów czyli zakłady pracy wprost przerzucają sprawy odszkodowawcze na kierującego, stąd też różnej maści przedstawiciele czy inni użytkownicy pojazdów służbowych nie zatrzymują się na trasach. Wolą się nie narażać.

Oj, wiele jeszcze by pisać ale można by to streścić czy porównać do starych hippisowskich czasów gdy rządziła wolna nieskrępowana miłość. Wolna miłość bez zobowiązań. Wsiadający do samochodu brał ryzyko że wsiada, kierujący brał ryzyko że wziął kogoś, ergo suma ryzyk była = zero więc nikt niczego i nikomu nic nie był winien a tego na tym nowym portalu jakoś dopatrzeć się nie mogłem.

P.S. Ba portal ten ma znamiona zawierania ewidentnych zobowiązań czyli jest zaprzeczeniem swobodnego podróżowania jakim jest autostop. Kto wie czy osoby które się na podróż zmówią a później któraś ze stron nie wywiąże się (bądź co bądź) z umowy nie zostanie postawiona przed obliczem sądu. Słabo widzxę przyszłość takich rozwiązań. Spontaniczność to jedyne rozwiązanie i nic więcej.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jark...mi juz pukneło 40 wiosen i poprostu jestem juz nie z tej epoki...raczej wychowany w ramach pokory i pewnego szacunku do innych osób...mówię "chory"...bo widząc jak aktualnie wychowują rodzice swoje dzieci (przykład rodziców mojego syna 11 lat) to jest totalna PORAŻKA....wolność przede wszystkim...ZERO hamulców w zasadzie w każdej materii:eek:...bo co on nie może:confused:....nie uleczę całego świata...mogę zakasać rękawy,ale inni mi je opuszczą:D...myslę że edukacja idzie z domu...nie z netu,nie z brutalnych gier komuterowych....no to gdzie dzieciaki,które w przyszłości będą nas podwozić mają sie tego uczyć:o....ja staram się w miarę mozliwosci pomagać ludziom na drodze...ale to jest dość niepopularne...bo niektórzy to sobie tłumaczą...a co ja z tego będę miał?...to nie jest zadka opinia:(...reasumując...uczmy nasze dzieci normalnych zachowań...bo nasze pokolenie 30-40-latków i starszych to w wielu wypadkach juz ukształtowane jest z bagażem doświadczeń negatywnych i pozytywnych i teraz zmienić mentalność jest bardzo trudno...jak ktoś miał niemiłe przygody z zabieraniem na stopa to nigdy tego nie zrobi:o....ale młodych trzeba uczyć realnego podejścia do tych kwestii,bez swoich bagaży:D UCZMY POMAGAĆ NA DRODZE..BEZ ZNACZENIA CZY ASFALTOWA CZY ŚNIEGOWA:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piepszenie w bambus

Mitfahrzentrale i jej pare klonow istnieje w Niemczech juz 10 lat

korzystalem juz z tego i uwazem za bardzo przydatne.

Mieszanie tego z ochrona srodowiska i przekladanie tego socjalistycznym wychowaniem to nic innego jak mydlenie oczu albo pieprzenie w bambus.

Juz paru socjalistow sie znalazlo (patrz wpisy) , zaraz pewnie przyjdzie ochrona przyrody zeby sobie popisac....

To cale przedsiewziecie to poprostu "byznes".

http://www.mitfahrzentrale.de/startseite

Edytowane przez alfredoo
dodanie linku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...