Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Stożek


Machu

Rekomendowane odpowiedzi

Byliśmy dzisiaj właśnie tam ze znajomymi, jak zawsze w tygodniu od rana do ok 10-11 rewelacja. Byliśmy przed 8 rano, oczywiście skipass dopołudniowy (45 pln), 5 za parking i rozgrzewka w podejściu hehe, ale przygotowanie trasy rekompensuje wszytko, chociaż cena karnetu jest uczciwa, panowie ze stożka zawsze ładnie przygotowują stok że normalnie stół i jakby złotówkę puścić to zatrzyma się na dole ;) Później co prawda wpadła jakaś szkółka oraz klubowicze (albo coś) ustawili giganta, dość konkretnego, między ich przejazdami udało mi się kilka razy załapać;) Kolejna sprawa to ilość śniegu w lesie, puściłem się w lewo (niebieska trasa) i od razu w las, śniegu ok 30-50 cm, tak że między choinkami dało się poszaleć.

Na wyjazd w tygodniu zdecydowanie, jak zwykle polecam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś rano wstaję jak codzień do pracy, patrze za okno... ale fajnie dowaliło sniegiem w nocy.. i paszcza mnie sie cieszy :D.

Myśle sobie: piernicze... nie robie, jade w góry!!!.:)

Padło na Stożek, choć przez chwile myslałem o golgocie.. ale po tym wszystkim co ostatnio pisano o szczyrku oraz zachęcony poniższą opinią ładuje narty i jade.

Im wyżej wiecej sniegu.. piekna zima, podjeżdzam na parking ok 9.00 stoi kilka aut, płace 6zeta za parkowisko - i dalej naiwnie paszcza mnie sie cieszy :D.

Podchodzę pod stację.. a tam zaskoczenie - zawody, cała czerwona trasa wzdłóż krzesła zamknięta - a na www ośrodka ani słowa o tym!

Ale co tam! nie zrażam się, otwarta jest "czarna" obok, kupuje karnet na pół dnia (45zł do 13.00) i walę na górę. No... i czarna była czarna - od kamieni! Iskra szła gęsto spod moich kochanych nowiuteńkich nartek, miałem ochote przegryźć tętnice obsłudze.. :mad:

Śniegu było naprawdę dużo ale występował w postaci zmielonej z glebą i kamieniami brei... a 2 ratraki stoją obok przywalone grubą warstwą śniegu.

ok 10.15 otwarto częsciowo czerwoną trasę, tam było troche lepiej, ale tylko przez pierwsze 15 min.. potem to samo co obok... masakra.

O 11.00 wsciekły dałem sobie i moim nartom spokój...

Nie wiem co jest grane, byłem na stożku 3 lata temu w styczniu 2006 - była wtedy porządna zima - spotkało mnie wtedy to samo, widać zapomniałem.

Czy tak trudno jest wstać rano po nocnych opadach i przejechać ratrakiem?

Spędziłem w ub tygodniu 3 dni z Juniorem na słowacji, w Zubercu - sniegu było o wiele mniej, stok w Zubercu na którym 2 dni jeździłem nie ma takiej renomy co Stożek ale codziennie rano trasa była równiótka jak stół.. a jedyne kamienie widziałem na szosie, przez okno samochodu.

Tym razem to już koniec, wiele razy mówiłem sobie ze nie pojade na narty w polskie beskidy - koniec!

"To żałosna groteska" - jak mówił jeden z moich znajomych, wspominając nartowanie w polsce, kiedy kilka lat temu razem wjeżdzaliśmy gondolką gdzieś w okolicach Cavalese..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś rano wstaję jak codzień do pracy, patrze za okno... ale fajnie dowaliło sniegiem w nocy.. i paszcza mnie sie cieszy :D.

Myśle sobie: piernicze... nie robie, jade w góry!!!.:)

Padło na Stożek, choć przez chwile myslałem o golgocie.. ale po tym wszystkim co ostatnio pisano o szczyrku oraz zachęcony poniższą opinią ładuje narty i jade.

Im wyżej wiecej sniegu.. piekna zima, podjeżdzam na parking ok 9.00 stoi kilka aut, płace 6zeta za parkowisko - i dalej naiwnie paszcza mnie sie cieszy :D.

Podchodzę pod stację.. a tam zaskoczenie - zawody, cała czerwona trasa wzdłóż krzesła zamknięta - a na www ośrodka ani słowa o tym!

Ale co tam! nie zrażam się, otwarta jest "czarna" obok, kupuje karnet na pół dnia (45zł do 13.00) i walę na górę. No... i czarna była czarna - od kamieni! Iskra szła gęsto spod moich kochanych nowiuteńkich nartek, miałem ochote przegryźć tętnice obsłudze.. :mad:

Śniegu było naprawdę dużo ale występował w postaci zmielonej z glebą i kamieniami brei... a 2 ratraki stoją obok przywalone grubą warstwą śniegu.

ok 10.15 otwarto częsciowo czerwoną trasę, tam było troche lepiej, ale tylko przez pierwsze 15 min.. potem to samo co obok... masakra.

O 11.00 wsciekły dałem sobie i moim nartom spokój...

Nie wiem co jest grane, byłem na stożku 3 lata temu w styczniu 2006 - była wtedy porządna zima - spotkało mnie wtedy to samo, widać zapomniałem.

Czy tak trudno jest wstać rano po nocnych opadach i przejechać ratrakiem?

Spędziłem w ub tygodniu 3 dni z Juniorem na słowacji, w Zubercu - sniegu było o wiele mniej, stok w Zubercu na którym 2 dni jeździłem nie ma takiej renomy co Stożek ale codziennie rano trasa była równiótka jak stół.. a jedyne kamienie widziałem na szosie, przez okno samochodu.

Tym razem to już koniec, wiele razy mówiłem sobie ze nie pojade na narty w polskie beskidy - koniec!

"To żałosna groteska" - jak mówił jeden z moich znajomych, wspominając nartowanie w polsce, kiedy kilka lat temu razem wjeżdzaliśmy gondolką gdzieś w okolicach Cavalese..

Kruca fux !!!;)

Jeszcze jeden przybędzie w Alpach :eek:.

Dzisiaj rano rozmawiałem z Witusiem i On mi mówi: "ale fajnie sypie"

a ja na to no i ...j,że sypie

Wituś ,że będą warunki

a ja na to: tam gdzie ja pojadę na narty to choćby do końca sezonu nie sypało to są i będą dobre ,świetne,wspaniałe warunki.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to jest,ale np.na Żarze jeśli jest te 20-50 cm.śniegu,to nie uświadczy się kamieni,z kolei w podobnych warunkach śniegowych na Pilsku(zwłaszcza z Hali Miziowej do Szczawiny,czy na Buczynce) jest ich tyle,że omijanie jest prawie niemożliwe... :confused: Widać jedni umieją odpowiednio przygotować stok,inni nie. :( Z relacji Frytowskiego wynika,że również na Stożku talentu(a może chęci?) brak... :D Szkoda,bo stacja ta może się podobać. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja chyba szczęście.

Na Stożku byłem ostatnio pieszo w średniej szkole jakieś 30 lat temu.

Bóg ma mnie widać w opiece.

Nie kazał mi nartować na Stożku.

To może jednak mam "ślepe" szczęście? :D

Mam takie pytanko,jako że jesteś ze starej gwardii-jak zrobić cytat z części wiadomości,a nie całej?Nie mam talentu jeśli chodzi o komputery czy poruszania się na stronce. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może jednak mam "ślepe" szczęście? :D

Mam takie pytanko,jako że jesteś ze starej gwardii-jak zrobić cytat z części wiadomości,a nie całej?Nie mam talentu jeśli chodzi o komputery czy poruszania się na stronce. :D

Jestem już emerytowana stara gwardia ;):D

I mam ten sam problem.

Tzn. z komputerem robie JUDO:p,... co mi sie udo.

Wiem,wiem,wiem o co pytasz zrozuuuuuumiałemmmmm.

Cytat i kasujesz bacspasem co ni nie pasuje (chyba tak).

Edytowane przez MB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...