Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Wyjazd na narty za granicę wcale nie jest taki drogi


Bończa

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli chodzi o Austrię to napisane są kompletne bzdury, do zawsze można tam było dostać "coś" do zakupionego karnetu czy wynajętej kwatery.

Ja ze względów zawodowych nie jestem w stanie zaplanować a co za tym idzie zarezerwować mieszkania z dużym wyprzedzeniem czasowym, więc szukam lokum niemal w ostatniej chwili, maksymalnie na tydzień przed planowanym terminem wyjazdu.

I przyznam szczerze że na ostatni mój wyjazd świąteczny jak szukałem apartamentu to już byłem troszkę przestraszony bo mijał dzień po dniu a ja dostawałem meile o treści We are sorry....

A prawdą jest że są takie hotele/apartamenty/pensjonaty które w jakiś tam sposób dorobiły się jakiejś tam renomy i na tej podbudowie wyśrubowały swoje cenniki na poziom niejednokrotnie 2 razy wyższy niż inne kwatery o tym samym standardzie.

Dla przykładu apartament dla 4 osób z którego trzeba dotrzeć na stok kilka kilometrów kosztuje 60-70 euro czyli za tydzień 420-490 e, a apartament przy stoku może kosztować 130-150 czyli za tydzień 910-1050 e. I te drugie pewnie najbardziej ucierpiały bo mogło relatywne ubyć tych co są skłonni zapłacić za luksus mieszkania przy stoku.

Jeśli chodzi o mnie to albo mieszkać faktycznie "przy stoku" to znaczy jak dla mnie nie dalej niż 150 m. albo kila kilometrów, a czy to jest 1 km czy 7 to już bez znaczenia skoro i tak trzeba wsiadać w samochód i dojeżdżać.

A jeśli chodzi o Słowację to się nie wypowiem bo nie używałem i póki co nie mam zamiaru używać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie udaje się od jakiegoś czasu znajdywać kwatery w okolicach 40 euro/os - oddalene od wyciągów o 2-3 km i tak jak pisze SB "...a czy to jest 1 km czy 7 to już bez znaczenia skoro i tak trzeba wsiadać w samochód i dojeżdżać ... " teraz mam apartament w 2 osobowy - 2 pokojowy (36 mkw) w cenie 1300 PLN/tydzień - czyli chyba w normalnej cenie. A co do bonusów to nigdy w sezonie wysokim się na takowe nie załapałem :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dorzucę, że ceny podane przez SB z Austrii pokrywają się z cenami we Włoszech, tyle, że i przy stoku można znaleść coś za 80-100 euro ale takich ofert jest mniej i są przeważnie nieco tańsze w niskim sezonie (nie święta i nie luty), do tego duża dysproporcja w cenie sezon niski- sezon wysoki jest w droższych resortach ( Gardena, Cortina np) a mniejsza w tych nieco tańszych (np Kronplatz, Fassa), w tańszych drożeje o ok 10-15 euro za dzień, w droższych 30-40 euro i mniej jest tańszych ofert (mieszkanie 4-5 osób). Pojecie przy stoku rozumiem podobnie z tym, że jestem bardziej tolerancyjny, powiedzmy 300 metrów:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie udaje się od jakiegoś czasu znajdywać kwatery w okolicach 40 euro/os

Myślę że się pomyliłeś 40 e za apartament a nie osobę

A co do bonusów to nigdy w sezonie wysokim się na takowe nie załapałem :-(

A co do bonusów to opowiem wam taką anegdotę z życia wziętą:)

Kilka lat temu Figo zamieszkał w pensjonacie w pod zakopiańskim Poroninie i w ów pensjonacie była sauna. Więc Figo pyta bacy o możliwość korzystania z niej. Na to baca: dla wos jako dlo swoich 100 zł od cterech(czterech) łosub(osób) za 2 godziny. Więc Figo drążąc temat dalej pyta: a dla obcych, a baca na to: eee łobcych to wcale nie puscomy:D:D:D

No:D

A ja teraz w BKK też miałem saunę w apartamencie i był automat wrzutowy na 2 euro i za te 2 euro było 2 godziny prażenia się w komorze która mogła pomieścić 6 osób:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że za apartament - przepraszam za pomyłkę - ale cena wydaje się sensowna.

W listopadzie za aprtament pod lodowcem (15 km) Stubai płaciłem około 1000,oo PLN za tydzień to wychodzi około 35 euro.

A w Pozza di Fassa w 410 euro/tydzień za apartament 6 osobowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z Austrii a konkretnie z Bad Hofgastaiein i jakoś nie zauważyłem

żadnych obniżek czy rabatów. Wyjazd mój kosztował dokładnie tyle samo co w zeszłym roku co prawda w zeszłym mieszkałem w hotelu z wyżywieniem a w tym apartamencie 2os ale sobie nie narzekam z tego powodu.(około 40 euro doba)Umiejscowienie lokum nie ma dla mnie wiekszego znaczenia gdyż i tak jężdżę swoim samochodem a ponieważ jestem zawsze na otwarciu wyciągów to i miejsce na bezpłatnym parkingu w pierwszym rzędzie . A warunki narciarskie REWELACJA.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie są Wasze doświadczenia? Czy rzeczywiście w Austrii i Włoszech zaczęto obniżać ceny?

Pierdoly pisza i tyle.

Przy najmniej w mojej polce cenowej czyli do 25 euro za dorosla.

Zadnych znizek, upustow, bonusow i innych dupereli.

No ale w artykule jest inna polka cenowa - od 45 do 100 euro za osobe.

Take moze musza sie wypowiedziec inni koledzy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi to wygląd na artykuł sponsorowany, pojawia się tam nazwa jednego z większych operatorów w sieci branży turystycznej.

Jaki jest efekt...??

...taki że po przeczytaniu takiego artykułu potencjalne osoby zainteresowane wyjazdem wpisują w wyszukiwarkę nazwę tego operatora i poszukiwania oferty zaczynają do niego właśnie, a może i tylko na nim poprzestają, bo gdzieś w podświadomości im dźwięczy: Bonusy i rabaty...Vall Di Sole każdemu sponsoruje karnet...Austriacy poza darmowymi karnetami kuszą turystów darmowymi wejściami na baseny czy lodowiska oraz zabiegami spa...

Wiecie co to się robi w główce przeciętnego zjadacza Białki czy Szczyrku jak przeczyta takie teksty??:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... i ludzie myślą, że staniało, więc trza brać!

Kiedyś parę lat temu zabrałem do Makro znajomego, chciał jechać bo nie był, a fama wśród "klasy robotniczej" była że tam za pół darmo wszystko jest i że trza brać to co na promocji.

No i było tak że co bym do koszyka nie włożył to on się pytał czy to na promocji jest, a ja mu na to: chłopie ja nie wiem, ja to po prostu potrzebuję więc biorę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy wyjazd na narty w Alpy będzie tańszy

i to niezależnie od kursu złotówki albo jakiegoś tam kryzysu!

Zakładając że:

- chcemy codziennie jeździć na nartach

- jedziemy na 2 tygodnie

- mieszkamy w apartamentach (najlepiej 4)

- jedziemy autem (najlepiej w 4)

- nie mamy potrzeby piwkowania i jedzenia w knajpach na stoku

wierzcie mi, sprawdzone w ostatnich 20 sezonach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie ale my chyba nie do konca o tym.

naturalnie że chodzi kasę a ten cały artykuł to ściema by zwrócić uwagę na travelplanet, tam na pierwszym miejscu stoi dużymi literami: "POLSKA - Pieniądze" ja już dawno przestałem wierzyć prasie.

A wracając do tematu po powrocie z 3 tygodniowego pobytu w Alpach nie stwierdziłem jakiejkolwiek różnicy w cenach, a takie czy inne bonusy zawsze były, zwłaszcza w przed, po albo międzysezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Januszem - nie widać większych różnic w cenach artykułów spożywczych w sklepach (może z wyjątkiem niektórych alkoholi - np. wino).

Z reszta jadąc na urlop obojętne czy letni czy zimowy za granicę każdy powinien się liczyć z tym że musi kasę tam wydać - większą lub mniejszą ale musi.

A odmówić sobie piwka na stoku w przyjemnym ciepełku lub na słoneczku - nigdy :D od tego mam urlop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drogo czy nie drogo- kosztuje tyle ile kosztuje i nie ma co marudzic ze tanio drogo srednio i niewiadomo co jeszcze, wg mnie sprawa jest prosta- jest jakis okreslony minimalny prog jaki trzeba wydac zeby dobrze pojeździć w alpach i tego sie nie przeskoczy masz wiecej- mozesz pozwolic sobie na większe luksusy- masz mniej (mieszcac sie w min $ wyjazdu do alp) masz normalne przyzwoite warunki, nie rozumiem ludzi co chcą wydać 500zl i jechać do Austri i mowia ze sie to nie oplaca za wiecej bo cos tam cos tam, nie masz kasy nie jedziesz to chyba proste:) i nie zrozumie tego nikt kto nie jest mega zapaleńcem bądz kocha ten sport z całego serca:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drogo czy nie drogo- kosztuje tyle ile kosztuje i nie ma co marudzic ze tanio drogo srednio i niewiadomo co jeszcze, wg mnie sprawa jest prosta- jest jakis okreslony minimalny prog jaki trzeba wydac zeby dobrze pojeździć w alpach i tego sie nie przeskoczy masz wiecej- mozesz pozwolic sobie na większe luksusy- masz mniej (mieszcac sie w min $ wyjazdu do alp) masz normalne przyzwoite warunki, nie rozumiem ludzi co chcą wydać 500zl i jechać do Austri i mowia ze sie to nie oplaca za wiecej bo cos tam cos tam, nie masz kasy nie jedziesz to chyba proste:) i nie zrozumie tego nikt kto nie jest mega zapaleńcem bądz kocha ten sport z całego serca:)

1. Austriacy, z którymi rozmawiałem, a których oferta jest kierowana głównie do "polskiej półki cenowej" (statystycznie rzecz jasna) ubolewają nad umocnieniem Euro...

2. są apartamenty w których płacąc 14 Euro za osobę możemy liczyć na zniżki przy zakupie karnetów...

3. Artykuł jest bardzo ogólnym niewiadomoczym...

4. W Nassfeld świeciło słońce :D

Edytowane przez JC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...W Nassfeld świeciło słońce :D

W Turracher Hohe słońce dzisiaj nie świeciło, a próby załatwienia pokoju na 2 osoby(cena nie grała roli) zakończyły się zupełnym fiaskiem:mad:, wszystko zajęte, nie było wolnego nic, nigdzie, ani za duże, ani za małe pieniądze, kompletnie nic!!!:mad:

Taki kryzys alpejskie kurorty dotknął!!:mad:

Edytowane przez JC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poraz pierwszy zdecydowałem się na wyjazd do Austri dokładnie na Pitztal za tydzień za pensjonat zapłaciłem 478zł + 160 euro karnet i tak szczerze nikt mnie nie namówi na feriie w polsce lub czechach.

i prawidlowo kolejny nawrócony:D witamy w rodzinie :D

btw profil raz raz uzupełnij:)

i witamy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poraz pierwszy zdecydowałem się na wyjazd do Austri dokładnie na Pitztal za tydzień za pensjonat zapłaciłem 478zł + 160 euro karnet i tak szczerze nikt mnie nie namówi na feriie w polsce lub czechach.

A weź pod uwagę że Pitztal mówiąc delikatnie nie jest jakiś wielki wypas:D

Edytowane przez JC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...