Alicja2901 Napisano 11 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2009 Witam Mam pytanie do osób znających się na klimatach ze tak powiem górskich. Otóż wyjezdzam na narty 13 marca do włoch (passo tonse) i nie wiem a raczej trudno mi jest określić jaka pogoda tam bedzie w tym czawsi, jaka jest juz o tej porze roku. Może ktoś wie i mógłby mi doradzić czy brac ze sobą "cieplejsze" rzeczy ? jak sie przygotowac na ten wyjazd z góry dziekuje za rady. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amberka Napisano 11 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2009 ja we Włoszech w marcu wspominam jazdę w krótkim rękawku i opalanko na leżaczkach jeśli chodzi o ciuchy bierz normalnie zimowe. no chyba że na wzór szkocki chodzisz zimą w japonkach i krótkich spódniczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinesz Napisano 12 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 12 Luty 2009 Witam, Od siedmiu lat rokrocznie jeżdżę we włoskie Dolomity, przeważnie w drugim tygodniu marca. Średnio statystycznie pogoda na przełęczy Brenner (wjazd z Austrii do Włoch) dochodzi do +10/+12, po wspięciu się serpentynami w daną dolinę narciarską w miasteczkach temperatura spada do ok. +5, a na stokach jest lekki plus (0 -> +2). To statystyka - ale jak się ubieramy na stok, to moim zdaniem nie trzeba patrzeć na statystykę , ale na najgorsze możliwe warunki, jakie mogą wystąpić w danym dniu (po co potem marznąć i nie mieć przyjemności z jeżdżenia ). Tak więc, jeśli rano widać czyste niebo, to ja na bieliznę termiczną zakładam windstopper, a na to kurtkę z wypiętym polarem. Jeśli jednak niebo jest zachmurzone (a tak też się zdarza, mimo że to Włochy i nie tego po Włoszech oczekujemy ), to wpinam do tej kurtki polar. Większe zmarźluchy zakładają jeszcze wtedy na bieliznę termiczną golfik z cienkiego polaru - i w sumie dobrze robią - zawsze go można schować do plecaka. Tak więc bez przesady - mimo że Włochy, to jazda w podkoszulku w marcu to wyjątkowa sytuacja. Ja "najcieniej" jeździłem w windstopperze bez kurtki i w bandance na głowie bez czapki - ale wtedy była lampa i stok o południowym nachyleniu. Z drugiej strony, zdarzył mi się raz tydzień, gdzie tylko jeden dzień było słońce, a w pozostałe chmury i, delikatnie mówiąc, padający śnieg. Tak więc weź ciepłe rzeczy, ale weź sobie też cieńszą kurtkę ortalionową / goretexową bez podpinki polarowej - jak będzie bardzo ciepło, to sobie ją założysz na polarek i będzie cacy. Generalnie - nie odbierz(cie) tego, co napisałem, jako marudzenie, że tak naprawdę we Włoszech nie jest tak ciepło, jak się wydaje. Tam jest pięknie i jak słoneczko przygrzewa, a nawet jest -5 w powietrzu, to jest super i dlatego właśnie tam jeżdżę od siedmiu lat. Słońce, podejście ludzi, szerokie i długie trasy, jedzonko i picie - na pewno będziesz zadowolona !!! Pozdrawiam, Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.