Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Narciarstwo "ekstremalne" na nizinie.


Rekomendowane odpowiedzi

Miałem już nie jechać na Stok w Krajnie...ale...

...po przyjeździe do teściów - szwagier do mnie mówi, że chciałby zobaczyć ten stok po przeróbkach (przekaz słowny mu nie wystarczył) - no cóż "niewierny" Tomaszu - jedziemy odpowiedziałem.

Pojechaliśmy.

Pogoda wczoraj w świętokrzyskim - pod psem.

Marznący deszcz spowodował na drogach gołoledź, a śnieg pokrył się wszędzie cieniutką warstwą lodu.

Obydwaj byliśmy bardzo ciekawi co zastaniemy na stoku...?

Droga do Krajna-Zagórza od strony trasy E7, kierunek Kielce-Radom przez Psary - skręt w prawo.

Droga nieodśnieżona, mamy obawy, czy podjedziemy pod długi ok 5 kilometrowy podjazd...

...udało się.

Jeszcze tylko chwila - mijamy stok w Bodzentynie, przejeżdżamy przez Św. Katarzynę i jesteśmy.

Deszcz nadal pada, pada i zamarza. W aucie pozostawiamy wycieraczki na sztorc.

Narciarzy niewielu ale to nas nie dziwi - pogoda jest naprawdę ekstremalna.

Pada nie tylko deszcz, wieje również silny wiatr (podobno niedaleko stąd była awaria linii energetycznych i 10 tysięcy mieszkańców nie miało prądu - o tym dowiedziałem się po powrocie).

Nabywamy karnety (dla szwagra to jest narciarski debiut w tym sezonie - ja zaliczam 8 dzień na nartach) i widzimy, że nieliczni narciarze zmagają się z ubitym przez ratrak lodowatym stokiem.

Wjazd na górę i pierwsze szusy...podłoże, po którym jedziemy jest rzeczywiście niecodzienne...czujemy się jak na lodowisku.

Fajnie - coś nowego.

...nizinna Polska i ekstremalne narciarstwo - takie myśli nasunęły się nam do głowy.

Gdyby nie ten hamujący wiatr - naprawdę byłoby bardzo szybko na tym płaskim stoku...

...po 4 zjazdach i przyzwyczajeniu się do panujących warunków - puszczamy krawędzie na maksa (przez to, że stok jest oblodzony możemy na tej górce się jednak rozpędzić do odpowiedniej prędkości by krawędziować!!!).

Narty obydwaj mamy doskonale przygotowane - dlatego ok 2 godzin walczymy obydwaj dzielnie.

Kaski, gogle, spodnie, kurtki mamy pokryte cienką warstwą przezroczystego lodu.

Po dwunastu zjazdach postanawiamy skończyć i pojechać na obiad.

Dochodzimy do samochodu...samochód wygląda tak jakby był przykryty 4 milimetrową warstwą folii - lód.

Odpalamy silnik i zaczynamy się przebierać.

W tym czasie szyba "odpuszcza"...ale ruszenie z miejsca nie jest takie łatwe - koła kręcą się w miejscu pomimo tego, że opony są zimowe i nowiutkie.

Do przodu, do tyłu, do przodu, do tyłu - ruszamy.

Droga powrotna z prędkością maksymalnie 40-50 km na godzinę.

Szwagier potwierdza - Stok w Krajnie mimo przeróbek nie jest ani szybki, ani dłuższy...a bystry był tylko dlatego, że takie były warunki pogodowe.

Kolejne wypady z całą pewnością będą gdzie indziej.

Po takim wysiłku (nogi popracowały troszeczkę mocniej) - obiadek, rosół u Teściowej - bezcenne...:D:D:D:D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...