kaucja za apartamenty w Alpach

[marta88]

podobno trzeba wpłacać kaucję zwrotną za apartamenty w Alpach.. czasami jest to nawet 500 euro.. czyli przeliczając na złotówki trochę to kosztuje... Czy wszędzie w Alpach tak jest?

[Dumpling Zębowa Wróżka]

Nie wszędzie ale w większości przypadków - mnie akurat raz spotkał "brak zaliczki".

Warto też przeczytać warunki rezerwacji - do kiedy można wycofać rezerwację bez ponoszenia kosztów.

[MB]

Mnie akurat wpłata kaucji spotkała tylko w Marilewie.

Nigdzie indziej nie wpłacałem tej kaucji.

Być może dlatego,że wpłaty robiłem z karty kredytowej.

Choć bywałem w apartamentach gdzie płaciłem gotówką i nikt mnie nie szarpał za rękaw.

[Dumpling Zębowa Wróżka]

Mnie akurat wpłata kaucji spotkała tylko w Marilewie.

Nigdzie indziej nie wpłacałem tej kaucji.

Być może dlatego,że wpłaty robiłem z karty kredytowej.

Choć bywałem w apartamentach gdzie płaciłem gotówką i nikt mnie nie szarpał za rękaw.

Ah, widzisz.... jak przeczytałam Twój post to dopiero skumałam o jaką kaucję chodzi, hehe

Nie "zaliczka" tylko "kaucja" (już na miejscu)

To w takim razie KAUCJA spotkała mnie 4 razy (wszystkie 4 razy w Val di Sole)

[gajowy01]

podobno trzeba wpłacać kaucję zwrotną za apartamenty w Alpach.. czasami jest to nawet 500 euro.. czyli przeliczając na złotówki trochę to kosztuje... Czy wszędzie w Alpach tak jest?

W Austrii nie spotkało mnie to nigdy (dziesiątki pobytów).

We Włoszech często (z małymi wyjątkami) - zwłaszcza u agentów. Osobnym tematem jest odzyskiwanie tej kaucji - nie zawsze oczywiste - zwłaszcza u agentów ;-)

Francji nie znam - ale czytam, że kaucja jest chyba powszechna.

[Chris_M]

podobno trzeba wpłacać kaucję zwrotną za apartamenty w Alpach.. czasami jest to nawet 500 euro.. czyli przeliczając na złotówki trochę to kosztuje... Czy wszędzie w Alpach tak jest?

Trzeba rozróżniać kaucję od zaliczki/zadatku.

Jeśli rezerwujesz nocleg z wyprzedzeniem, to jeśli właściciel kwatery Cię nie zna, to zazwyczaj domaga się zadatku w wysokości ok. 1/3 kosztu wynajmu, jako zabezpieczenie na wypadek, gdyby klient się rozmyślił.

Natomiast ewentualną kaucję zwrotną wpłaca się dopiero po przyjeździe na miejsce i ona ma stanowić zabezpieczenie na wypadek gdyby klient narobił szkód w apartamencie.

Kaucji żądano ode mnie tylko w jednym miejscu (w Livigno) i wynosiła ona wówczas 100 EUR.

[zzocha]

Ja w Francji w 3 miejscach byłem i wszędzie płaciłem po 200 ojro lub podajesz nr karty kredytowej

[Bill]

podobno trzeba wpłacać kaucję zwrotną za apartamenty w Alpach.. czasami jest to nawet 500 euro.. czyli przeliczając na złotówki trochę to kosztuje... Czy wszędzie w Alpach tak jest?

500 € ??? to chyba jakiś żart,

chyba tylko 2 razy miałem kaucji ale to było 100 €,

generalnie chyba tylko jak wynajmujesz apartament przez lokalna agencje,

a jak bezpośrednio od wlasciciela raczej sie nie spotyka takich praktyk, a już napewno nie 500 €.