I pupa

[Gość to ja]

W związku z jak zwykle zresztą, pasjonującą dyskusją o "szybkości" przechodzenia z krawędzi na krawędź Rosinioli postanowiłem sobie takie wypożyczyć. W tym celu poczytałem stronę intersportu. Jak już poznałem ceny za dzień, czy dwa, podjechałem do sklepu tej szacownej firmy w B-B. Czar prysł w jednym momencie. Pan odesłał mnie do najbliższej wypożyczalni w Katowicach. W sumie powinienem być zadowolony, bo mógł mnie skierować do W-wy, albo Gdańska. Przy okazji pochodziłem sobie po sklepie i pooglądałem. Atomiki 12 07/08- 2100, nart jak na lekarstwo, parę kurcinek descenta i spajdera, kilka czapek eisenchałera w cenach nart używanych. Generalnie w porównaniu z zagranicznymi intersportami nędza piwniczna. I tak się zakończyła moja przygoda z intersport.

[SB]

Generalnie w porównaniu z zagranicznymi intersportami nędza piwniczna. I tak się zakończyła moja przygoda z intersport.

Tu się z Tobą nie zgodzę, nie dalej jak 3 tyg. temu byłem w 2 sklepach intersportu w Wiedniu i również tam nic nie było, a jeśli chodzi o same narty to były same jakieś "marketowe" kolekcje w dość skromnych ilościach:confused:

[mihumor]

A ja byłem 2 tygodnie temu w Intersporcie XL (3 piętrowy) w miejscowości Kreems mozna powiedzieć pod Wiedniem, pięknie zaopatrzony, nart, butów i odziezy, że zawrotów głowy można dostać, normalnie wszystko i co się chce tylko ceny wysokie. Zakupy zawsze robię wracając z nart w ISach w Worgl albo w St.Johan - ale w styczneń-marzec czyli już po przecenach i wtedy to jest bardzo atrakcyjnie i spory wybór - teraz niestety nic nie kupiłem. W Krakowie w Galerii Krak. nawet nie jest najgorzej - nawet sporo nartek a i ciuchów i butów sporo - wyraźnie lepiej w kierunku nart niż w kierunku turystyki bo tu słabiutko jakoś.

[mysiauek]

W Kaprun główny IS jest nieźle wyposażony - byłem , widziałem... ceny spadną

[dzeku]

Instrsporty

Generalnie to Intersprty zeszły troszkę na przysłowiowe "psy", brakuje rękawic skórzanych, nart gigantowych, o butach z troszkę wyższej półki już nie wspomnę, przypomina to teraz bardziej Makro niż sklep sportowy jakim był wcześniej np. MAKS.

Pozdrawiam

[Gość to ja]

Tu się z Tobą nie zgodzę, nie dalej jak 3 tyg. temu byłem w 2 sklepach intersportu w Wiedniu i również tam nic nie było, a jeśli chodzi o same narty to były same jakieś "marketowe" kolekcje w dość skromnych ilościach:confused:

To by się zgadzało, bo Bielsko to przecież Mały Wiedeń

[Boogie]

a we wrocławiu w inter w magnoli całkiem całkiem jeżeli chodzi o ciuchy bo narty to lipa:)

[Machu]

Jest tak bo z braku zimy firmy topia słona kasę i teraz (nie mówię tu o interach ale ogólnie) wolą kupić bezpiecznie niz na wyrost, nie zawsze wszytko można zwrócic dostawcy

[Homar]

na mojej palisadzie intersportu nie ma i mam problem z głowy gdzies na koniec roku wrzesien/pazdziernik mają otworzyć razem z taką "skromną" galerią...