Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Sławek Nikt

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    528
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Sławek Nikt

  1. Godzinę temu, DMM napisał:

    trzeba nadmienić, że po godz. 12 stok mało sterowny, płaty lodu i odsypy cukrowe (ale do rozjechania), trza było mieć krawędzie i cohones, ale jazda jak zwykle piękna, szło pocisnąć

    Bez nazwy.jpeg

     

    Oprócz cohones to przede wszystkim trza mieć pusty stok aby pocisnąć, a tu jak widzę chyba był.

  2. Wąsko bardziej czy mniej to też zależy od tego gdzie konkretnie bo górka górze nie równa i tak dalej. Tematy na dłuższe rozważania. Z własnego doświadczenia (zacząłem się uczyć nart jako dorosły człowiek) myślę, że dobrze jest zacząć od narty w granicach 165 cm. i promieniu około 13 metrów. Nie skręca za szybko czy za mocno i nie trzeba zbyt wiele siły w to wkładać jak przy nartach o promieniu powiedzmy 15 i więcej. Chociaż 15 to jeszcze jest ok. I zdecydowanie narta współczesnej konstrukcji z bajerami typu triple radius czy jak one się tam nazywają. Na pewno ułatwią naukę zdecydowanie w porównaniu do starszych konstrukcji bez bajerów. Z drugiej strony: staniesz stabilnie na starszej narcie to później raczej nic Ciebie nie zaskoczy. Podejrzewam, że ile osób tyle opinii. Lepiej jest też (moim zdaniem) pojeździć sobie raz na tydzień aniżeli pięć dni pod rząd jeżeli ma się niedaleko górkę, na którą można podjechać. Jest czas na przemyślenia, regenerację i tzw. spokój na stoku.

  3. 16 minut temu, gabrik napisał:

    Pewien trener (znany w polskim środowisku) powiedział mi " chce Pan też nartę na amatorskie slalomy?  Proszę kupić SL w damskiej długości 155...".

    Cała "tajemnica" nart, to technika jazdy. Jeśli tylko się ślizgasz, to długość i inne parametry mają małe znaczenie, jak mówią " szurać można na wszystkim". Jeśli jesteś na etapie gdy możesz już uczyć się prawdziwej carvingowej jazdy, parametry narty mają bardzo istotne znaczenie. 

     

    Jasne, że można szurać na wszystkim, ale po co się męczyć ... Dlatego nie zgodzę się z powyższą teorią, ale to nie miejsce na takie dyskusje.

    • Like 1
  4. Jeśli rzeczywiście  mają to być narty na  jeden sezon to kupiłbym najwyższy możliwy model w pieniądzach jakie chcesz wydać nawet w komisie. Dużo tego i na alledrogo i na łoeliks. Co do porad w kwestii długości to warto posłuchać specjalistów i nawet za ich radą wypożyczyć określone narty na tę dobę i sprawdzić jak będzie jeździć. Spodoba się szukasz dłuższych, nie spodoba się kupujesz krótkie. Ja na etapie nauki odkryłem, że od długości ważniejsze jest zachowanie narty na śniegu, promień skrętu. Tak, tak, dla mnie to istotny parametr bo nie jeżdżę zjazdów z zawrotnymi prędkościami tylko chcę sobie poskręcać, a w takim np. Bałtowie to slalomki obowiązkowe 😁

    • Like 1
    • Thanks 1
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...