Jaworzyna i Tatrapoma
Uspokoje cie chłopcze. Do roku 2012 na Jaworzynie większość orczyków na Jaworzynie ma być wymieniona na krzesełk. I to nie odzuty z eksportu, którymi TY byś swoją jaśnie dupe zadowolił, tylko cztero- i sześcioosobowe Doppelmayery. A co do Tatrapomy, to nie wiem dlaczego uważasz jej orczyki za ARCHAICZNE i tym bardziej NIEBEZPIECZNE!
Firma Pomagalski, a więc także jej własność - Tatrapoma, obok Doppelmayera jest największym i najnowocześniejszym producentem wyciągów narciarskich na świecie. I zapewniam szanownego kolegę że ryzyko niebezpiecznego wypadku na orczyku Tatrapoma jest takie samo jak na każdym innym wyciągu... No chyba że komuś przeszkadza szybka prędkość i wysoka przepustowość wyciągu. No cóż, trasy Jaworzyny są przeznaczone raczej dla doświadczonych narciarzy, ale zawsze pozostaje wyciąg i trasa VIIa - jeżeli tam kolega będzie narzekał na prędkość wyciągu, to radzę... darować sobie narciarstwo...
Po drugie:
Orczyki Tatrapomy są najodpowiedniejsze dla Jaworzyny, ponieważ jest to jedyny producent, który wytwarza wyciągi łamane, tak więc także zw. na ochronę przyrody na Jaworzynie zastosowano takie, a nie inne orczyki, niemniej jednak mają one być wymienione na krzesełka (przynajmniej część z nich).