coś w kolanach?
No, to moze byc coś poważniejszego (nie życzę ci tego, żeby była pełna jasność- wystarczy, że ja mam problemy).
Byc może masz zmiany zwyrodnieniowe, niewielkie odpryski czy osteofity( tak się to chyba mądrze nazywa), które tak jak piasek w łożysku dorbniejszy czy grubszy (to już dużo gorzej) szoruje między powierzchniami stawu i rzepki. Efekty tego działania można sobie łatwo wyobrazić, powierzchnie trące czyli chrząstka mogą się zniszczyć, a chrząstka sie nie odbudowuje!
Ja miałem niestety lub raczej stety zabieg artroskopii, gdzie mi tam trochę poczyścili z odprysków kolanko i dokładnie zdiagnozowali. potem były zastrzyki dostawowe ze specyfiku, który ja nazywam potocznie smarem i w efekcie w kolanie już tak nie "chrobocze".
Na narty mogę jechać, ale bez szaleństw.
Polecam wizytę u lekarza, który ma USG nie musi to być od razu do zabiegu, ale lepiej wiedzieć wcześniej niż później
Pozdrawiam