Cześć, jakoś ze 3 lata temu delikatnie pękła mi narta. Nie wiem w jakich okolicznościach.
Od tego czasu pęknięcie nieco postąpiło i pytanie czy jazda jest bezpieczna?
Nie potrafię rozpoznać czy to pęknięcie powłoki czy rdzenia?
Od spodu przy krawędzi czuć pod palcem delikatną nierówność ale nie widać uszkodzenia.
1. Jeździć obserwować?
2. Rozfrezować i zalać żywicą?
3. Śmietnik?
Krótki filmik