Bardzo mądre co napisałaś.
Obawiam się że mój wymóg planowania zestresuje mnie całkowicie. Jadę sam z 11 latkiem więc kilka godzin jazdy więcej to dużo. Termin mam tylko na ferie a jak załatwię urlop to temat zmiany terminu zamknięty. Może wogole od razu przyjąć włochy.
Tradycyjnie chciałbym blisko, tanio, luźno na trasach, dobrze przygotowane, itp itd ... i tak nie będzie.
Duże ośrodki to dużo ludzi - tak jak w Laax - a jak pojawił się wiatr to kolejki jak Białce bo zamknęli 70%ośrodka na kilka godzin.
Chciałbym ośrodek z przewagą tras dłuższych niebieskich i może max 100km to ludzi będzie mniej.