kAApitan

Zgadzam się u nas na takich nartkach nie pojeździsz, ja mam nadzieję, że w następnym sezonie będę już gdzieś w Austrii albo Włoszech szusował. Co do speedwave'ow już nic z nich nie wyciągnę pomimo tego, że to rewelacyjne narty, teraz szukam czegoś bardziej wymagającego. A magfire jak najbardziej to chyba narta stworzona na polskie stoki ale jak dla mnie mogła by być tylko drugą nartą a tej pierwszej cały czas szukam.

Tak póki co myślę głównie o slalomkach.

Przepraszam nie miałem dostępu do netu. Co do wyjątkowości to bez przesadady i na RTC się nie skuszę, ale myślę nad jakąś z niszowych marek. Oczywiście szukam jak najlepszych nart ale nie będę ukrywał, że ważnym akspektem jest wskaźnik cena-jakość. Dla mnie taki górny limit to ok 2500zł maks za narty z wiązaniami, oczywiście liczę na to, że za narty z tego sezonu zapłacę sporo mniej nie pali mi się z zakupem. Póki co mój faworyt to te Stockle Laser SL biorę jeszcze pod uwagę Duel 4Win SL. Znacie może jakieś ciekawe narty z tego pułapu cenowego, może widzieliście jakieś oferty?

Nie pomagacie mi Im dalej w las tym więcej drzew. Jak zakładałem temat to myślałem góra o 3 modelach. Teraz po głowie chodzi mi z 10. Ale chyba ograniczę się do tych kilku modeli: -Volkl Racetiger SL -Atomic SL12 -Head ISL -Elan SLX -I narty o których wiem bardzo mało Stockle tutaj upatrzyłem sobie: Laser SL albo Laser SC albo Cross Pro -Myślę też o tym kneisselu white star SL ale jednak kolorystyka chyba nie dla mnie, chodź po opisie iluminatora wygląda na to, że to bardzo fajne nartki. Czekam na wasze opinie.

Witam. Mam pytanie. Mój sezon narciarski praktycznie już się skończył, może jeszcze uda się urwać jeden weekend, ale znając życie raczej nie. Dlatego zacząłem myśleć o zmienie sprzętu. Do tej pory 3 sezony jeździłem na Elanach Speedwave 12 i świetnie się spisywały, ale przestały mi wystarczać. Dlatego zacząłem szukać nowych. Nie mam prefernecji co do marki, aczkolwiek zostaje lekki sentyment do elanów, jdenak zależy mi przede wszytski na dobrych nartach. Jężdżę szybko i agresywnie, preferuję krótkie skręty. Co do warunków to preferuję przygotowane stoki. Będę bardzo wdzięczny z wszelkie rady i opinie.

Ja jeżdżę na SV 12 i jak najbardziej polecam te nartki. Oczywiście najlepiej spisują się na przygotowanych stokach, frajda z jazdy ogromna, ale dają też radę w klasycznych "polskich" warunkach nie licząc hardcorów, aczkolwiek nie są do tego stworzone. Ja bym polecał te narty osobom, które chcą poprawić swoje umiejętności, "przyjazna" narta i naprawdę łatwo się prowadzi. Rewelacyjna w krótkim skręcie. Jednakże Mi ta narta przestała już wytsrczać i teraz powoli szukam czegoś lepszego, dzięki tym nartom znacząco poprwiłem swoje umiejętności i teraz szukam czegoś z kategori Race. Po dobrych doświadczeniach z Elanami zastanawiam się nad GSX i SLX. Jeździ ktoś na tych nartkach a jak tak to jak się spisują?