Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Mitek

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    7 273
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    86

Odpowiedzi dodane przez Mitek

  1. Cześć

    To nie jest: "klasyczne jazda" - co by to nie maiło znaczyć Mariuszu - tylko normalna.

    Technika jest bardzo podobna i tak samo da się jeździć na nartach współczesnych jak i na tych co maja 30 lat - warunek - trzeba umieć!

    Niepotrzebne ruchy tworzą Ci co nie umieją jeździć a nie Ci co umieją. Zobacz ile teraz jest różnych guru którzy opierają jazdę na niepotrzebnych ruchach i uważają je za niezbędne.

    Różne dociskania, wkładanie biodra, nowa carvigowa technika itd. jak ktoś umiał jeździć to umie a jak nie to szuka pomocy w ruchach, nartach, goglach itd.

    Widać gdzie goście się wygłupiają i gdzie jadą normalnie - oczywiste!!

    Pozdro

    • Like 2
  2. Cześć

    Do wszystkich narciarzy na filmikach szkoleniowych brakuje mi przynajmniej 99 procent i uważam ,że wszyscy jeżdżą sprawnie i szybko a porównując do moich umiejętności i sposobu (stylu) zjeżdżania ze stoków ,który jest koślawy, szarpany , ale coraz bardziej pewny i szybszy i dający mi dużą satysfakcję to wszyscy narciarze na filmikach jeżdżą REWELACYJNIE.Mitku dlaczego wszyscy muszą jeździć jak ci Kanadyjczycy ? Czy jest miejsce na stokach dla narciarzy rekreacyjno-turystycznych ,do których ja tez się zaliczam, którzy jeżdżąc po swojemu (często koślawo czy wręcz karykaturalnie i śmiesznie) ,jeżdżą bezpiecznie bez upadków ,dosyć wolno , ale czerpią z jazdy ogromna satysfakcję. Czy według Ciebie nie mamy prawa być obecni na stokach? Z całym szacunkiem za wiedze narciarską i doświadczenie instruktorskie ,ale bałbym się z Tobą spotkać na stoku (Twojej oceny mojej jazdy konkretnie) i będę wszystko robił aby do tego nie doszło . Czy ten pan tez źle jeździ?
    Pozdrawiam

    A wstawiasz swoje filmy do sieci, nazywasz się ekspertem, próbujesz stworzyc własna szkołę jazdy na nartach, własny system uczenia itd???

    Pozdrowienia serdeczne

  3. Cześć

    Ciekaw jestem co powiecie o tym krótkim filmiku Sebastiana Michela ;-)

    [video=youtube;me3JG2fJ43k]

    Miałem niewątpliwa przyjemność i zaszczyt jeździć a naszymi paraolimpijczykami więc tego typu popisy mnie raczej śmieszą niż budzą podziw.

    I jeszcze jeden element na który sugeruje zwrócić uwagę - narty. Ujęcia nie są pod tym kątem robione ale slalomek to tam nie ma na pewno.

    I jeszcze jedno - zerknąłem na początek tematu i w oczy rzucił mi się taki film:

    wspanialy przykład jak nie umiejąc nic można próbować kogoś uczyć - koszmar!!

    Pozdro

  4. Cześć

    Tyle że tak jest poprawnie.

    Co jest poprawne: to bezsensowne machanie rekami, nadmiar ruchu górą, rotacja na końcu czy coś innego?

    Jazda kanadyjczyka jest MODELOWA a reszta jedzie lepiej lub gorzej - co nie znaczy, że źle ale błędów sporo.

    Powracając do bioder to porównajcie sylwetkę kanadyjczyka oraz amerykanina - układ ciała, lekko zrotowane biodro, układ goleni itd.

    Bardzo dobry film Snow.

    Pozdrowienia

    • Like 1
  5. Cześć

    dokładnie film z czasów zachłyśnięcia się mocno taliowanymi nartami, jazda - pozginany jak pantograf( żadnej swobody ruchu) od samego patrzenia wiązadła bolą...ale była taka ekipa co taką jazdę skutecznie promowała i do tego hasło "odrzućmy kijki"

    pozdr.Torres

    Dokładnie. Film przytoczony przez Tadzia:

    wspaniale pokazuje jak dążenie do "włożenia biodra" deformuje sylwetkę, prowadzi do rotacji górnej części ciała co w efekcie prowadzi do pozycji zablokowanej. Powoduje to w efekcie bardziej płaskie prowadzenie narty wewnętrznej oraz zaburza dociążeni przodu narty zewnętrznej. Klasyczny przykład deformacji sylwetki niestety spotykany bardzo często na stokach i co gorsza nadal forsowany przez dużą część instruktorów - pajacyki takie jak z filmiku to przecież codzienność.

    Pozdrowienia

  6. Cześć

    Witam wszystkich !

    Jestem od poniedziałku w okolicach Jasnej.

    Wczoraj i dzisiaj ostro szusowaliśmy :laughing: (ja i moja żonka)

    Warunki na nisko położonych trasach tragiczne i powoli są zamykane :mad::

    Od Priehyba (1342m) i wyżej warunki dobre. Śniegu pod dostatkiem ale miejscami sporo lodu.

    Jeździłem tylko po południu więc trochę muld też było (mi to akurad nie przeszkadza - lubię sobie poskakać:)

    Nie polecam jednak początkującym. Moja żonka namęczyła się dzisiaj niemiłosiernie. Jutro zawożę ją na Otupne, może tam będzie lepiej.

    Ogólnie rzecz biorąc warunki i tak zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie (biorąc pod uwagę jaką mieliśmy zimę tego roku).

    pozdrawiam wszystkich zapalonych narciarzy.

    Dzięki za info ale mogłeś żonce oszczędzić opinii łamagi.

    Pozdro

  7. Cześć

    ... zgineło bo tir zamias jechać obwodnicą jechał przez centrum miasta. Dlaczego tak jechał to wiadomo.

    W tym całym pięknym systemie administracyjnym ktoś zawalił, pewnie nawet nie jedna osoba i z to nie ulega wątpliwości, ale dlaczego cenę za to mają ponosić mieszkańcy których sprawa dotyczy.

    Tłumacząc się ekologią można zablokować każdą inwestycję, po prostu trzeba głośno krzyczeć że to złe.

    A wiesz co to jest ekologia czy tak sobie piszesz??

    Pozdro

  8. Cześć

    Powiedz to w oczy rodzicom dzieci, które idąc do szkoły zginęły po kołami TIR-ów.

    Trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że cała zadyma o Dolinę Rospudy została wywołana względami politycznymi, a nie żadnymi tam jej wielkimi walorami przyrodniczymi.

    Dopóki ta zadyma się nie rozpoczęła, to mało kto słyszał o tym "cudzie natury".

    Chrzanisz kolego. Powiedzieć mogę cokolwiek i komukolwiek - co to ma za znaczenie??

    Płynąłem Rospuda nie raz i wiem sporo na temat tego obszaru a skoro Ty nie wiesz to warto poczytać.

    Gatunek to gatunek a osobnik to osobnik - nieważne jaki.

    Pozdrowienia

  9. Cześć

    Z jedną uwagą Panowie :tongue: cytowałem wypowiedz, nie jestem jej autorem:)

    Jednak, osoba która ją pisała mimo że jest wulgarna ... wie co pisze :cool::

    Rzeczywiście dopiero teraz zwróciłem uwagę na cudzysłów. Sorry.

    Zastanawiam się nad tym spokojnie i stwierdzam, że sprawa nie jest jednoznaczna. Żałuję stojącego np na Czarnym Groniu wyciągu czy braku rozwoju Szczyrku w momencie gdy są do tego idealne wprost warunki bo nawet nie trzeba nic wycinać. Jadnak jak sobie pomyślę, że w wielu zablokowanych przez ekoterrorystów miejscach mogłyby powstać górki w stylu np Tylicza gdzie z głośników wali muzyka tak głośno, że nie można rozmawiać (może trafiłem akurat na taki dzień?) to może jednak dobrze...?

    Pozdro

    Cześć

    Trzeba być wyjątkowo cynicznym , aby popierać terrorystów posługującymi się pseudo ochroną przyrody i podpierać się kultura. Powiedz to rodzinom Tych którzy zginęli w Augustwie przez brak obwodnicy.

    Na drodze ginie się przez własną nieuwagę albo głupotę. Obwodnica nie ma nic do tego a jeżeli już to wystarczy spojrzeć na mapę i od razu widać jak ją poprowadzić nie niszcząc Doliny Rospudy.

    Pozdro

    • Like 3
    • Downvote 1
  10. będąc na początku marca na nartach testowałem kilka modeli które wcześniej sobie upatrzyłem: Progresory ,Rtmy, Nomady oraz supershape - Heady i Atomic zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie -

    jeździło się na nich fajnie na trasie jak i po za - z lekkim wskazaniem na trasę .... w jakości oraz prowadzeniu nie widziałem większej różnicy może tą że Heady lepiej trzymały na lodzie, a Atomicki płynniej przez muldy - to że mam Atomiki Sl zdecydowało na korzyść Nomadów uzupełniają to czego mi brakowało czyli nart na miękkie i zamuldzone trasy czasami po za nimi.

    Mam dość kolegi w tym momencie.

    Skionline zawsze było forum, które trzymało poziom. Od pewnego czasu kolega je zaniża. Może coś z tym zrobić??

  11. dobry komentarz !!!

    "

    Charakterystyczne, że autor petycji występuje anonimowo, ukrywając swoją tożsamość. Jednak po używanym przez niego dość charakterystycznym eko-bełkocie można go zidentyfikować jako głównego eko-terrorystę III RP, prezesa Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot za Wyjątkiem Człowieka, wspieranego przez eko-pederastów z pobliskiego i zaprzyjaźnionego "Klubu Geja" (pisanego jako "Klub Gaja" dla wprowadzenia w błąd niezorientowanych).

    "

    Cześć

    A Ty jak rozumiem jesteś specjalistą również w dziedzinie ekologii, że potrafisz odróżnić co jest pseudo- a co eko-??

    Piotr już napisał resztę.

    Pozdrawiam

  12. Cześć

    Panowie, make peace not war :biggrin:

    Jako, że szKIELETORY się trzymają, Ślązacy też, i dolnoŚLĄZACY też, zapraszam na piwo.

    Kontakt na priva.

    Musimy zbudować tożsamość lokalną chociaż Mitek jest nieszczęśliwy, że tu mieszka.

    Piwo w Parku Szczęśliwickim?

    Pracuje niedaleko więc kiedy zechcesz. Śnieg jeszcze jest przecież. :) Codziennie tam przejeżdżam praktycznie.

    Pozdro

  13. Cześć

    Lubisz być złośliwy i chamski !!!! ... ale mało konkretny, bo może dla ciebie Austria to tylko Solden

    nie masz o czym pisać i prowokujesz ? Smieszny jestem ? obsesja ? zazdrość ? starość ?

    wybierz sobie sam

    z warszawy jesteś i siarę robisz :biggrin:

    wstyd Panie Mitek

    zejdź ze mnie d.

    To nie chamstwo, to prawda kolego... w oczy kole. ;)

    Z Warszawy nie jestem - tylko tu mieszkam, od wielu lat niestety. Nie znoszę miast - żadnych! I co to znaczy: "z warszawy jesteś i siarę robisz" - co to ma do rzeczy??? Zacznij pisać z sensem i o tym co wiesz i na czym się znasz i nie ma sprawy - bez pozowania, z pewnością jest takich dziedzin wiele.

    Pozdrowienia

  14. Zagotować to się może woda w czajniku a takim tekstami jak ostatnio piszesz to mnie osobiście wq...... Nic Ci nie pasuje, na wszystko narzekasz, krytyka z każdej strony,ciągle podpierasz się tymi 40-toma latami narciarstwa jakby to miało jakieś kolosalne znaczenie - znam takich co 40 lat samochodem jeżdżą i dalej nie wiedzą że jest coś takiego jak kierunkowskaz :mad:: ale wracając do tematu wątek jest o warunkach narciarskich na Słowacji( opisałem je starając się być jak najbardziej obiektywny bo może komuś się takie informacje przydadzą...) nie chcesz to nie czytaj ale nie pisz takich komentarzy:

    tak się składa że też jeżdżę od jakiś 40 lat :smile: i narciarsko wychowałem się na Szczyrku, Zwardoniu,Stożku,Kotarzu i innych ... i kanapy do niczego mi nie są potrzebne a muldy takie jakie kiedyś były na Dużym Rachowcu czy Golgocie zawsze miło będę wspominał bo takich to już teraz nie ma :tongue: tak więc nie zachowuj się Pan jak Guru narciarstwa w Polsce albo jak rozkapryszona panienka której nic nie "pasi" ....a jeżeli dalej się nie podoba to trzeba dodać do ignorowanych ew. zmienić kanał

    dla mnie EOT bez odbioru i pozdrowień (bo nie lubię fałszywych) Torres

    Cześć

    Muszę Cie przeprosić. Nie ze względu na ten post ale ze względu na fakt iż poprzez Twoją poprzednią impulsywna odpowiedź wrzuciłem Cię do jednego wora z narzekającymi. Moje krótkie podsumowanie było komentarzem postów, które pojawiły się pod Twoja relacją.

    Przepraszam jeszcze raz - reakcja nie dotyczyła relacji.

    Nie zmienia to faktu, że gdy są kamienie na trasie to wolę je widzieć a skoro po godzinie lub dwóch się pojawiają to znaczy, że kamienie są na trasie tylko trzeba je wyorać. Jak już będą wyorane będzie można je ominąć lub przeskoczyć. Jako stary Szczyrkowy narciarz musisz się zgodzić.

    Co do powyższego cytatu to poczułeś się zaatakowany i walisz z armaty ale jakbyś się zastanowił to nie ma po co i tyle.

    Jeszcze raz sorry Mój błąd w zaliczeniu Twojego postu do mędzących.

    Co do reszty to:

    - ja tez traktuje narciarstwo rekreacyjnie - nierekreacyjnie traktują je wyczynowcy

    - skoro forum jest wymiana opinii to moja opinia jest równoważna innym i tyle

    - wole widzieć kamienie na stoku niż ich nie widzieć, dlatego też bawią mnie zachwyty jak gdzieś spadnie 5 cm śniegu -, przecież to jedynie utrudni jazdę a nie ułatwi

    - wole jeździć na stoku z wolnym wyciągiem i postać w kolejce bez tłoku na stoku niż na stoku z szybka kanapą i wiecznym tłokiem bo stok nie jest w stanie przenieść ilości ludzi wywożonych przez wyciąg

    Koledze Jodkowi gratuluje sezonu i zwracam uwagę, ze jest jeszcze parę tęmatów w których nie zamieścił jeszcze postu o tym, że był/ właśnie jedzie/ wkrótce jedzie/ do Solden gdzie jest najfajniej.

    Serdecznie pozdrawiam

  15. Cześć

    Aleście się koledzy zagotowali i tak trzymać. ;)

    Znam Chopok i wiem gdzie są skałki i zawsze były - nieprzyjemne bo przykryte śniegiem od góry - dla jadącego niewidoczne. Wolno leżące kamienie nie są niebezpieczne a poza tym jeżeli je widać zawsze można je ominąć albo przeskoczyć.

    Ale bardzo podobają i bawią mnie docinki więc - zwłaszcza dotyczące Białki i Warszawy - wiele mówi o człowieku. Ja jedynie namawiam do jeżdżenia a nie zajmowania się analizowaniem geologii i ilości kanap - oczywiście wyprzęganych. ;)

    Ja nie napiszę, że: "jeździć umiem" ale oczy mam i kamienie ominę a przede wszystkim nie będę na nich hamował.

    Co do istoty narciarstwa - po 40 latach mniej więcej się krystalizuje ale nie zaszkodzi poczytać innych i modyfikować podejście. ;)

    Dzięki za sugestię Jodek - można i tak - choć ja już jestem raczej na kajakach. Ewka będzie na Chopoku w weekend to jak wróci opowie o kamieniach.

    Kończąc - denerwuje mnie biadolenie dotyczące muld, które są zazwyczaj niewielkimi odsypami, kamieni, nieprzygotowanych stoków, za dużej/małej ilości śniegu, braku kanap itd.

    Wiem prawdziwy narciarz jeździ tylko po zmrożonym sztruksie w Austrii - najlepiej w Solden. :)

    He he

    Pozdrowienia

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...