staszek2323

Sprzęt turystyczny tzw śladowy to w 1000 zł powinien się zakup zmieścić narty+wiązanie + buty +kije Natomiast sprzęt profesjonalny narty - ok 1200 do 1500 , wiązania ok 300 zł , buty 800 - 1000 kije 600 - 1000 wszystko jeszcze zależy jakiej firmy będzie się kupować jak dla kogoś kto chce się pobawić w coś takiego to na początek proponuje sprzęt turystyczny

zależy jakie biegówki chcesz kupić do stylu klasycznego, do łyżwy,śladowe turystyczne , nie musisz jechać w góry żeby na nich biegać wystarczy śnieg - biegówka do stylu klasycznego tor sam założysz nie ma problemu natomiast będziesz miał problem ze smarowaniem tych nart na trzymanie (nakładanie klistrów itd itp) żle posmarujesz i nie pobiegasz - do stylu łyżwowego troszkę więcej zajmie ci czasu przygotowanie sobie trasy biegowej musi być wmiarę twarda i szeroka natomiast nie będzie problemu ze smarowaniem kupisz smar uniwersalny 0 do -15 0 d0 +5 i coś tam pobiegasz - turystyczne tzw śladówki to już będziesz miał najmniejszy problem możesz nią wjechać wszędzie nie musisz martwić się o smarowanie narty te posiadają ze spodu łuskę która redukuje ślizganie się tej narty w tył to tak w skrócie . dla amatora żeby tylko pochodzić sobie to proponuje turystyczne tzw śladówki

śnieg szybko topnieje zostały tylko trasa 1 km w rejonie trzech kopcy

w zeszła zimę pożyczałem od znajomego slalomki i dosyć fajnie się na nich jeździło szczególnie w polskich warunkach (w większości wąskie stoki i dużo ludzi) ciasno jak na A4 z Krakowa do Katowic, wszystko zależy kto co lubi a i tak większość narciarzy kupuje takie narty na jakie go stać i jaką ma okazje .Przynajmniej ja tak myślę.

w treningu amatorskim tzn jak chodzi ktoś biegać 2 razy w tygodniu to jest niepotrzebne , takie testy badania robi się zaawansowanym zawodnikom które potrzebne są w sprawdzeniu ich stopnia wytrenowania , jak mają trenować ,w jakich przedziałach , na jakich tętnach głównie to są skazówki dla trenerów itd itp długo by pisać . Psełdo biegacz może sobie kupić zegarek polar i zrobić sobie fitness test , Coś tam mu zawsze pokaże jaki stopień ma wytrenowania ( wiadomo że nie jest to za dokładne) ale wystarczy Badania wydolnościowe można zrobić na AWF Katowice

Ja też będę dużo śmigał na Żarze chociaż denerwuje mnie to ściąganie nart , zobaczymy jak w tym roku będzie z Korbielowem może się coś polepszy

no właśnie to cena dla klubów sportowych , sklepów itp . Jak ktoś chce kupić na własne potrzeby żeby robić sobie i znajomemu narty to nie ma sensu kupowania lepiej dać do serwisu wyjdzie dużo taniej a struktury przy jeździe amatorskiej nie ma potrzeby robić co chwile

w Zakopcu na kirach był kiedyś ośrofek wojskowy . Wojskowy Ośrodek Szkolenia Sportów Górskich

Dzięki i wzajemnie , fajne by były takie promocje jak by do nart spluwy dawali

O to mój nabytek na sezon 09/10 Volki P60 Slalom Carver . Mają już parę sezonów za sobą ale są w bardzo dobrym stanie zarówno ślizg jak i szata graficzna mam nadzieję że trochę posłużą.

Mam cennik holmenkola ta struktura do nart zjazdowych kosztuje 1100 zł nie wiem czy jest sens kupować taką strukturę .Lepiej dać narty do serwisu żeby zrobili uniwersalną

adidas ma dużo modeli okularków ja mam takie co mają otwory u góry w szybkach 3 rodzaje szybek można je nosić z gumką lub bez , casco też robi dobre okularki w innych nie używałem .

to jest typowa struktura do biegówek szerokość walca to 5 cm nie da nią się odcisnąć struktury na narcie zjazdowej , może są również takie do zjazdówek te są dobre bo nie niszczą ślizgu tylko się odciskają a nie tak jak niektóre że się wżynają w ślizg (tną go,nacinają) .

jak to nie ma opcji jak jest . Ja biegałem w okularach Adidasa w zeszły sezon jeździłem w nich na stoku i nic nie parowały . wiadomo że jak kupisz okularki za 40 zł to ci będą parować

Tak wygląda struktura Toko do nart biegowych oraz wkłady (różne struktury) . Przepraszam za zdjęcia kiepskiej jakości .

struktury które są produkowane do nart biegowych są za wąskie na zjazdówki i nie założysz nimi struktury , mają prowadnice po obu stronach tak żeby była nakładana prosto ( żeby z narty nie zjechała i żeby nie była pod kątem krzywo) . nie polecam struktur jak mówiłeś takich jak np frez robiąc je one nacinają ślizg ale jest trwała tylko szkoda tego ślizgu. są także struktury które odciskają się na ślizgu coś takiego jak by wgniecenia są różne wzory na różne warunki itd np proste, jodełka, pod skosem itd.

chyba sobie kask kupie bo tak zachwalacie

a ty wiesz co to jest trening powyżej i poniżej progu żeby robić taki trening to pierwsze trzeba sobie zrobić badania wydolnościowe na bieżni potem panowie obliczą jakie masz progi tlenowe , beztlenowe itd itp.

w makro ani w żaden inny market bym się nie pchał jak tu już koledzy na forum pisali lepiej kupić coś używanego ,może być jakaś giełda , allegro , serwis narciarski ,moim zdaniem fajny używany sprzęt narty- kije-buty kupisz spokojnie do 1000 zł

przed chwilą pisał mi znajomy z Zakopca że pada deszcz ale że się już trochę ochłodziło to może w końcu jakiś opad będzie

może to jakaś seria produkowana dla marketów albo wypożyczalni

Już kupiłem od znajomego narty Volki P60 slalom carver za 100 zł 1ch stan oceniam na 5 Pytałem co myślą o nartach z marketu fachowcy i znawcy nart zjazdowych ostatnio w makro zauważyłem że na jednej narcie było krzywo wiązanie zamontowane reszty nart już nawet nie oglądałem Dziękuje za posty pozdrawiam

mam doświadczenie w nartach biegowych narty startowe które zamawiane są u przedstawiciela przy prowadzeniu cykliny są gładkie nie ma żadnych oporów a narta taka sama tylko że treningowa gatunek 4-5 lub trochę słabsze to od razu jest wyczuwalna jakość ślizgu czuć nierówności czasem nawet ślizg się odkształca przy smarowaniu (od temperatury) nawet jak się dobrze przyjrzeć to można zauważyć jakieś niedociągnięcie. Ktoś napisał że używane narty mogą być rozwarstwione klejone itp, wszystko da się zauważyć jak coś było robione ze ślizgiem czy coś sklejane tylko trzeba dobrze popatrzeć

były przypadki z nartami biegowymi kupione w markecie takie jak nie równy ślizg, po pewnym czasie ślizg się odklejał , drobne niedopracowania . Z nartami biegowymi jest w większości tak że 1 rzut idzie do zawodników kadr narodowych tzw serwis 2-3 rzut do przedstawicieli tej firmy w danym państwie np dla przedstawiciela Salomona w Krakowie i w Zakopanem oni zamawiają przed sezonem i mają dobre narty a reszta odpady które idą na markety . Myślę że ze zjazdowymi jest tak samo.

Jeśli już był taki temat to proszę o usunięcie , mam pytanie co lepiej kupić narty używane za ok 300 do 500 zł czy narty z marketu np makro za 600 itp , z nartami zjazdowymi nie mam za dużo doświadczenia (nart biegowych nie polecał bym kupować w markecie) , a nie wiem jak się to ma do nart zjazdowych .