Midnight

a my za 1710/os do Francji (L2A) w cenie: zakwaterowanie, skipas, basen+sauna, przejazd i pakiet żywnościowy, termin- 1 tydzień lutego. Już odliczamy dni do wyjazdu :biggrin: ładujemy się do autokaru i fruuuu.... Zawsze korzystamy z wyjazdów zorganizowanych:smile:

To jeździmy w tych samych butach:D Ja również uważam, że są super wygodne i cieplutkie, całodzienna jazda nie jest katorgą a nareszcie przyjemnością!

a ja zacznę z innej beczki... a dlaczego? Otóż niedawno też rozglądałam się za nowymi deskami, bo miałam wrażenie, że moje dotychczasowe dechy już mi nie wystarczają... Rozważałam zakup Attraxionów III (doświadczenie narciarskie podobne do Twojego- zeszły sezon 20 dni, w tym udało się 5 zaliczyć), ale najpierw zdecydowałam o zmianie butów, stare były po pierwsze za duże a po drugie za miękkie. I to był strzał w dziesiątkę! Nowe buty sprawiły cuda po prostu, do tego świetny instruktor i okazało się, że jazda na krawędziach daje się opanować nawet na moich Fischerach Exhale:rolleyes: Odkrywam te narty na nowo... To źle dobrane buty były przyczyną braku moich postępów a nie narty... po raz kolejny potwierdziła się prawda, że but jest ważniejszy od narty:) Życzę udanego wyboru desek i mnóstwa radości z jazdy!

Chyba na oczy mi ten śnieg padł Przyglądałam się i żywego ducha nie widziałam:eek: alo skoro twierdzicie, że wystartowali to wystartowali:) Sorry za zamieszanie (niezamierzone z mojej strony)... ech, ta starość, czas do okulisty się udać

Przewidywali otwarcie na wczoraj, jednak nie ruszyli:confused: może dziś im się udało?

Bardzo chętnie:D Czarny mile widziany, ale inne kolorki też są brane pod uwagę... Dzięki za podpowiedź!

Mądrale:p a ja tu biedna się miotam, sezon za pasem, desek brak... katastrofa zupełna:( Nie chcę kwiatków, żeby było jasne...

Byłabym bardzo wdzięczna za sprawdzenie! Ja z "dziką rozkoszą" i w ciemno kupię narty od kolegi Mysiauek, tylko co z tą długością 146 cm? Jasne, ze wolałabym kupić narty od kogoś z forumowiczów, niż z allegro:), co do tego nie mam wątpliwości. Co do designu nart, to tutaj nie mam żadnych absolutnie wymagań, narta może być nawet różowa w zielone gwiazdki, oby tylko była odpowiednio dla mnie dobrana... mam jakieś swoje preferencje;) kocham czarny kolor, ale to nie jest wymóg (attraxion III Style jest czarna jak noc, grafikę ma niczego sobie, jak zauważyłeś, no i wierzę, że będzie fajną deską dla mnie ). Co do nart unisex... ja nie mam nic przeciwko tym nartom, tylko tak trudno się zorientować w tym natłoku modeli, które dla mnie byłyby odpowiednie... Jakoś lżej człowiekowi (czyli mnie) się rozejrzeć w kategorii woman, ale gdybyś Magelanie, łaskawie coś podsunął, odpowiedniego dla mnie, to ja chętnie skorzystam... Nie jestem wielką fanką kwiatków na nartach, a wręcz przeciwnie;) To w co mogłabym mierzyć w deskach w kategorii unisex?

A może mylisz się, co do tej długości? Ja mam 164 cm, więc 146 cm byłyby chyba trochę krótkie, prawda? Może się okaże, że jednak mają 154 cm:D, wtedy kupuję bez zastanowienia! No, chyba, że ja się mylę, co do długości nart odpowiednich dla mnie?

Ładnie to opisałeś, właśnie tak jest! To ja na stoku... Konkluzja: szukam dalej Attraxionów III w niezłym stanie! A może żonie kolegi Mysiauka już się znudziły albo z nich "wyrosła" ? Mam prośbę... czy mogę od czasu do czasu poprosić o ocenę zdjęć używanych nart, które znajdę? W tym temacie to jestem laik zupełny, a nie chcę wyrzucać pieniędzy w błoto. Przynajmniej teraz wiem, że to czego szukam jest dobrym wyborem dla mnie:D

No i teraz mam dopiero dylemat... Pierwszy krok na stoku wykonany, uczę się dalej, ale czy to poziom już średniozaawansowany:confused: Strasznie trudno się ocenić w tej narciarskiej skali... Mam bałagan w głowie, jeździłam na Fischerach Exhale i chcę je zmienić na trochę bardziej ambitne, rozwojowe, czy jak tam to się zwie;) Pomyślałam, że Attraxiony III to będzie to, czego mi potrzeba, a teraz to już nie wiem... czy ja jestem lekka:confused: waga waha się w okolicach 58-60 kg, dla mnie to zdecydowanie za dużo, ale może dla Attraxionów III akurat? Wasze Połowice to mają dobrze, nie muszą się martwić, co dla nich dobre, bo Wy im fachowo sprzęt dobierzecie, jedyne zmartwienie to odpowiedni design, ale to już inna bajka:D Ależ im zazdroszczę... To taka mała dygresja, która mi się nasunęła:) Poproszę sprzedającego o zdjęcie krawędzi tych nart http://allegro.pl/narty-carvingowe-rossignol-attraxion-3-154cm-2010r-i1260285155.html co mi szkodzi. Znalazłam jeszcze takie http://allegro.pl/carvingi-damskie-rossignol-attraxion-3-sezon-2010-i1253537655.html A o tych co można powiedzieć? Znajomy mnie przekonuje do Progressorów 7+, ale obawiam się, że za wysokie progi jak na moje nogi:D Po raz kolejny wystawiam cierpliwość Waszą na próbę, bo wiem, że można na Was liczyć! Pozdrawiam serdecznie Was wszystkich, a szczególnie tego, co na morzu, który przeczytał jedną książkę o korzystaniu z netu:) ale i tak mu nieźle idzie!

no i wszystko jasne:D Dzięki stokrotne za dokładne objaśnienie, już sama wzmianka, że to narta z wypożyczalni dyskredytuje ją zupełnie... nie będę, więc fatygować sprzedającego o zdjęcie krawędzi, a tym bardziej sunąć do Wrocka je oglądać, bo to jakieś 200 km (chyba):eek: Szukam dalej... gdyby ktoś miał, słyszał, wiedział o Attraxionach III do sprzedania lub przez przypadek wyczaił je gdzieś w necie, to dajcie znać (dł. 154 cm) Po raz kolejny nie zawiedliście, dziękuję!

z pewną nieśmiałością zwracam się do Was i wierzę, że nie pozostawicie mnie samej sobie;) Okoliczności zmusiły mnie do zmiany sprzętu (buty i narty) i tak w zasadzie wybór już mam sprecyzowany (a może przy okazji ktoś podsunie jakiś model o podobnych właściwościach?): Attraxion III, od dłuższego czasu namierzam te nartki w necie- nowe w cenie ok. 1250 i więcej, model 09/10, ale wykopałam narty używane w cenie ok. 600 zł i tu mam dylemat:confused: Miło byłoby wydać połowę kwoty, jak za nowe narty a resztę przeznaczyć na dalsze szkolenie:D, ale czy warto ryzykować? Poprzednie narty kupiłam nowe i widzę ile tracą na wartości po 1 sezonie, więc używane kuszą i to bardzo... Może Wy coś wypatrzycie z tych zdjęć? http://www.aukcjoner.pl/gallery/003573353-Rossignol-Attraxion-3-154cm-ladne.html#I3 Sorry za zawracanie głowy, mam nadzieję, że nie wystawiam Waszej cierpliwości na zbyt dużą próbę pozdrawiam

ja na juniorskich nartach? Nie, to pomyłka:D Być może niedostatecznie jasno to ujęłam, Exhale to model damski, nie junior, żeby nie było niedomówień, chodzi konkretnie o ten model http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=2787&id_modelu=3752 Czyli, o ile, dobrze zrozumiałam, pociecha może przesiąść się na moje Fischery, a mnie pozostaje zakup nowego sprzętu? Wybijam sobie, więc z głowy zakup dla niej nart z grupy junior, tak? Bo waży przecież 55 kg z tendencją do progresji;), długość 145 cm na chwilę obecną byłaby wystarczająca, jak mniemam:D ale to skomplikowane... niemniej jednak dzięki Wam, coś zaczęło mi się rozjaśniać w mózgownicy...

hmmm... zdania są podzielone, jak widać tak się zastanawiam, że gdybym jednak nie zdecydowała się na zakup nart juniorskich, to czy narty Fischer Exhale o dł. 145 cm mogłyby być dla niej odpowiednie, czy jednak to niedobre rozwiązanie? Te narty do tej pory były w moim posiadaniu, a gdybym jej je oddała, to wtedy pozostałby mi zakup nowego sprzętu dla mnie:D Trochę egoistycznie, co? Tak tylko rozważam głośno, podsuwane mi tutaj przez szanownych Forumowiczów, pomysły... Jeśli pomysł jest do bani, to wyprostujcie moje myślenie;) Co do kwiatków na nartach... to moja pociecha niespecjalnie byłaby nimi zachwycona, jest na etapie uwielbienia czerni (chyba wiem po kim to ma ha ha)