romekKR

rozważam zakup kijków, więc nie krzywdź mnie takim podejrzeniem

wystawione są od złotówki, za ile wylicytujesz, za tyle pójdą

W związku z inwestycjami jakie poczyniłem wystawiam na sprzedaż to i owo Snowblade Salomon Minimax i Kask Blizzard Beast obie aukcje od złotówki, zapraszam

dziękuję za wszystkie uwagi i rady

to nie koniec tematu, bo jeszcze obiecany film miłego rechotania ps. na Stubaiu jest cool

Kaski: ceny zaczynają się od 150 zł (Blizzard) przez 300-400 (Uvex) do 500 (Rossignol). Firmy noname zdecydowanie odradzam, ja skusiłem się na niski model Blizzarda za 150 zł i regulacja rozleciała się na pierwszym wypadzie, a jej części zniknęły głębokim śniegu). Teraz używam klasycznego Uvexa F Ride - porządnie wykonany i wygodny. Polecam. Gogle: nie przepłacaj bo wystarczą np. Arctica za 150 zł, weź żółtą szybkę bo więcej widać.

nie ma problemu, może parę osób zmieni zdanie, choć nie wierzę, że nie rozlegną się rechoty filmik będzie za jakiś miesiąc

to samo mógłbym napisać o was choćbyście mnie pokroili nie będę jeździł z kijkami, nie prosiłem o ocenę tego faktu, tylko o pomoc w znalezieniu wyrobu snowbladopodobnego i znalazłem takowy dziękuję ps. a już szczególnie nie będę jeździł z kijkami biegowymi 150 cm

możesz mi wyjaśnić jakim cudem? są identycznej konstrukcji ale dłuższe o 60 cm, chyba przesadziłeś co do ceny to używane twin tipy to min 600 zł, te są nowe

tytułem suplementu: postanowiłem skorzystać z jednej z rad z tego wątku (dziękuję) i kupiłem to http://allegro.pl/wyprzedaz-nowe-narty-freestale-flayer-dl-161-i1273637875.html testy rozpocznę w pierwszej dekadzie listopada na lodowcu Stubai

Nie sądziłem, że jazda bez kijków to taka egzotyka Wiele lat jeździłem z kijkami aż ubrałem snowblade i kijki przestały być potrzebne Dalej jeździłbym na tych nartkach, ale są potwornie niestabilne przy wyższych prędkościach, mała długość krawędzi sprawia problemy na zalodzonych stokach i tak dalej... Salomon produkował kiedyś coś, co nazywało się Axess i miało długość 120 cm (czyli 20 więcej niż standardowy snowblade). Na początku tego roku widziałem je na allegro w cenie 700 zl. Nie wiem, czy te 20 cm to nie za mało. Poszukam zatem twin tipów 130-160 i będę na nich jeździł bez kijków ku waszej uciesze Postarajcie się zrozumieć sierotę po snowbladach, których nota bene nikt już nie produkuje w akcie desperacji będę licytował narty dla dzieci

ale dlaczego? na ostatnio moim pobycie na nartach w lutym br w Cernym Dule (CZ) zauważyłem, że bez kijków jeździ jakieś 30% narciarzy, czy to zatem aż taki ewenement?

nie wrócę już do kijków nigdy i mam gdzieś czy to wygląda śmiesznie, po prostu kijki mi zawadzają i nie lubię ich tachać, dlatego snowblade tak m isię podobały: były niewielkie i niekłopotliwe w transporcie po waszych wpisach wychodzi, że powinienem szukać czegoś w długościach 160-170

twin tip to narty do jazdy poza trasą czy uniwersalne? bo wyglądają spoko, myślę, że możesz spokojnie wklejać tu linki, wszak to temat o zakupach

to chyba TE prawda?