Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

leszekmw

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    112
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

O leszekmw

  • Urodziny 16.04.1965

Informacje osobiste

  • Imię
    leszek
  • Miejscowość
    lublin

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

leszekmw's Achievements

Średnio zaawansowany

Średnio zaawansowany (3/6)

34

Reputacja

  1. ufff...jeszcze raz by się pojechało... widzę że jakoś byliśmy w jednym czasie...
  2. no a dzisiaj zupełnie niespodziewania wylądowaliśmy na alpe di siusi.. kawałek drogi tam miałem, ale...coś skrobnę , może się komuś przyda. ośrodek baaardzo fajny..szkoda ze tak daleko..byłby idealny na pierwszy dzień dla średnich narciarzy.. sporo tras , coś takiego jak belveder ale trasy rzadko się krzyżują więc jest bezpieczniej..ośrodek pod niemców..dzisiaj żona troszkę poodpoczywała więc nawet nie zjeździliśmy wszystkich tras , ale być tam z samego rana to na pewno przyjemność.. . tak jak już wcześniej czytałem opisy ,ośrodek nawet dla tych co nie jeżdżą ,,trasy biegowe ,,trasy spacerowe co się rzadko zdarza... , ludzi sporo.. . wrócimy tam na pewno jak będzie okazja..tylko z samego rana..wjeżdżaliśmy od siusi , dłuuga gondola ok. 16 minut... jak ktoś chce to można podjechać pod same wyciągi do góry..dużo hoteli na tej dolinie / o ile tak to się nazywa / . fajne miejsce na odpoczynek..jedna "czarna " , niezłe widoczki. trasa z cavalese wiadomo kręta..po opadach śniegu bym się w nią nie wybrał , pojechał bym autostradą. czas przejazdu z cavalese ok 1.15h . co się tyczy nart które wypożyczyłem.. , założyłem na forum inny temat co mamwypożyczyć ale zero odzewu.. te atomici sl były modelem 15/16 . generalnie podszedłem do nich z dużą rezerwą..pomyślałem że z moimi umiejętnościami może być różnie.. . około 3 godzin zajęło mi znalezienie w miarę odpowiedniej pozycji..potem się troszkę rozkręciłem i poszedłem na czarną olimpię..no i zobaczyłem że jednak narty potrafią skręcać bez większego oporu .. jednak te moje tarany jeżdżą inaczej ... i już wiem że chyba czas się przesiąść , dokupić narty tego typu.. pytanie do znawców o ile znajdą czas i ochotę na odwiedź.. jeździłem na 159cm..czy przy mojej wadze 100kg i 175cm lepiej by było na 165cm ? dzisiaj z powrotem założyłem moje titanale ...pierwsze skręty..masakra...znowu trzeba się było wysilać...ale bardzo jestem zadowolony z tego że spróbowałem tych atomiców.. . z tego co na szybko wyczytałem to całkiem niezły model.. pogoda = lampa..choć dzisiaj nad siusi / czytaj siuzi / troszkę chmurek sie pojawiało.. pozdrawiam wszystkich..jutro..no własnie..co jutro...? latemar albo ciampak ...
  3. dzięki za dobre słowo.. ale już widzę że muszę zrzucić parę kilo..umiejętności co roku troszeczkę , ale rosną , ale waga też rośnie.. w dodatku już ponad 5 dych na liczniku.. wypożyczyłem dzisiaj atomici redster double. jutro popróbuję je na alpe cermis , zobaczymy co z tego wyjdzie... teraz jeżdżę na rossi zenith titanal..na muldy świetne..ale czasami chciało by sie łatwiej skręcić , szczególnie na czarnych..nie wiem czy to dobry wybór te atomici , jutro dam znać...
  4. a więc.. pogoda - lampa śnieg w dolinach - prawie brak śnieg na stokach - sztuczny..generalnie stoki jednak gorzej przygotowane jak rok temu gdy był śnieg ludzi bardzo mało ..widać że warszawka jeszcze nie zaczęła ferii..teraz ferie ma biedna ściana wschodnia między innymi.. co do przelotu..dzisiaj w zasadzie z nienacka poszliśmy na Arabbę..czas przejazdu z pozza dół na vescovo góra - ok. 2,10h , na spokojnie , ze zdjęciami po drodze. na vescovo sporo ludzi. niestety taki przelot ma swoje wady , przynajmniej dla takiego starszego średniego narciarza jak ja..więcej się siedzi na krzesełkach i stoi w kabinach niż jedzie , w związku z czym mięśnie nie rozgrzane itd. więcej tego nie zrobię ..val gardenę na nartach też odpuszczam..to nie moje klimaty takie przeloty..wole podjechać wozem na miejsce i tam się wybawić na stokach.. pozdrawiam
  5. witajcie ,,może ktoś będzie miał ochotę odpowiedzieć.. jestem w tej chwili w dolomitach..pozdrawiam..i tak pomyślałem żeby założyć jakieś inne narty na próbę.. w skrócie.. poziom = chyba średni.czarne to ciężka ale przyjemność a nie męczarnia.. wiek 52 , wzrost 175 , waga 100 obecne narty - rossigniol zenith , ciężkie , dobre na muldy.. co mógłbym spróbować bardziej/lżej skręcającego...we włoszech mało muld choroba.. nie musi to być jakiś najnowszy sprzęt.. uprzejmie proszę o pomoc..jutro by sobie poszedł do wypożyczalni..
  6. pięknie sypie w dolomitach..)))) a jutro ma być słonecznie.. szykuje się nieźle to wszystko jak na razie... za 2 godziny wyjeżdżamy z lublina...
  7. no nie po drodze ..właśnie..)) no nic , wyjdzie w praniu wszystko..zobaczymy jak pogoda bedzie i forma. odezwę się za parę dni jak pojeździmy trochę..
  8. no własnie..przejeżdża się przez nią w drodze do dolin...tylko sporo tam niebieskich.. może , może ..jeździłes tam ? choć bardzo mnie gran risa pociąga również ...tylko boję się czy nie za dużo dobrego na raz...nogi coraz słabsze z wiekiem..
  9. dzięki za sugestie.. zobaczę jak to rozwiąże , najprawdopodobniej podjadę do pozzy i stamtąd będę startować , ewentualnie z alby. szybki transfer do arabby i tam jazda z vescovo .. po powrocie jak siły będą i czas to jeszcze by trochę ciampaca poczochrał z 2-3 razy i ewentualnie vulcano.. gorzej z gran risą , miejscówkę mamy w castello , obok cavalese...to kawałek ale na marmoladę też podjechałem wozem w tamtym roku z castello..mamy tam niezły hotel w dobrej cenie i szkoda nam z niego rezygnować.. zobaczymy na miejscu.. ewentualnie jeszcze przelot z canazei do val gardeny , też tego jeszcze nie robiłem..choć w valgardenie już jeździliśmy 2 lata temu ale też podjechałem autem tylko wtedy mieszkaliśmy w pozza di fassa na pewno zrobimy 1dzień. lusia , jak zwykle na rozgrzewkę 2.latemar 3.arabba lub val gardena 4. alpe cermis 5. ???????? , jak nic nie wymyślę to chyba ciampac/buffaure 6. alpe cermis . mamy go pod nosem , więc jazda do 13 a potem wyjazd do domu.. , jakoś tak mi pasuje bardziej niż w sobotę rano..luźniej na drodze...
  10. witam.. za parę dni wyjazd w dolomity ...i tak sobie myślę czy jest sens robić przelot z pozzy przez albę do arabby żeby pojeździć z vescovo czy lepiej podjechać do canazei i z tamtąd startować ? robił ktoś może takie wypady i jak to wychodzi czasowo ? czy generalnie odpuścić to sobie i jechać do arabby samochodem ? i jeszcze pytanie - z okolic canazei da się dostać na gran risę i czy jest to sensowne ?
  11. no coś ma popadać w tym tygodniu... poza tym trasy są naśnieżone prawie wszystkie..jadę w piątek to trochę obserwuję..
  12. Arek no ale w jakim rejonie ? poza tym tam masz tyle ośrdków narciarskich że jeżdżenie na jednym to się trochę mija z celem.. w piątek drugi raz pod rząd jadę do Los Andes w Castello di fiemme z neckermanna . za tą kasę super hotel . ale to nie pod gondolą.. jakby co to pisz..
  13. Tomasz , no ja bym brał te z rozporkiem.. , wiesz ,,zawsze się może przydać...o ile salomony je mają..
  14. ja jednak bym najpierw zahaczył fassa/fiemme a potem myślał czy mi się chce wracać do austrii na następny sezon..)))
  15. tam wszystko jest fajne.. nie zapominajcie o czarnych na Ciampaku/Buffaure.. ostatnie dwa sezony tam jeździmy i mam nadzieję że i w tym sezonie tam zagościmy.. wcale mi się nie chce zmieniać.. zresztą jak się rozmawia z narciarzami różnych nacji którzy już trochę stoków zwiedzili to mówią że fassa/fiemme jest the best.. Cermis - Olimpie obydwie...już się gęba śmieje jak sobie przypomnę... Lusia - fajna na rozgrzewkę.. Latemar - może być.. tak myślę w tym roku o Badii i Gran Risie..ale trochę daleko będziemy mieli , miejscówka raczej w Cavalese tak jak w tamtym roku..polecam hotel Los Andes..tanio i przyzwoicie jak za taka kasę..tylko że w jednym końcu doliny..
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...